MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam serdecznie, od dłuższego czasu szukam E klasy 300D 136KM i w związku z tym mam pytanie czy ktoś oglądał ten egzemplarz: http://otomoto.pl/mercedes-e-300-w124-e ... 60789.html pytam dlatego bo mam troche kilometrów żeby go zobaczyć a jak wiadomo bez sensu tracić czas na ulepki... Jeśli ktoś go już widział to bardzo prosze o opinie na temat tej E klasy, oczywiście jeśli komuś rzuca sie w oczy coś podejrzanego to także prosze o wypowiedź A może ktoś ma na sprzedaż taki samochód? Pozdrawiam

_________________
MB W124 200D 1987r
SKODA FABIA 1,2HTP 2004r
fso POLONEZ 1,6GLi 1995r NO GAZ NO STRESS:)
CITROEN XM 2,1TD
SKODA OCTAVIA 1,9TDI

Po pierwsze, to mocno wątpliwe jest te 200k km na liczniku, ale to pewnie wiesz

_________________
V945 2.3T 97'
Ex: V945 93' "Knudsen"
Ex: W123 240D 78' Englischrot
Ex: 85' Oldsmobile Delta 88 Royale Brougham V8 307ci
Ex: W123 240D 84' 459 maroonbraun
Ex: 86' Chevy Caprice Wagon 5,0 V8 - moja pierwsza miłość...

Wiadoma sprawa że przebieg z kosmosu, jak w przypadku większości mercedesów...

_________________
MB W124 200D 1987r

SKODA FABIA 1,2HTP 2004r

fso POLONEZ 1,6GLi 1995r NO GAZ NO STRESS:)

CITROEN XM 2,1TD

SKODA OCTAVIA 1,9TDI

biorąc pod uwagę stan podłokietnika i fotela pasażera można by zadzwonić do właściciela z zapytaniem, czy fotel kierowcy nie był wymieniany przypadkiem... bo na to wygląda


jeśli zacznie kłamać to chyba nie ma sensu jechać do takiego człowieka imho

_________________
[b]Tatowy MB [W210] 99. rok 2.2CDI[/b]

dlatego tutaj jestem
[quote]"Jazda Mercedesem to tak jakby trafić do nieba- bez konieczności umierania"[/quote]

na co dzień skromny ale dumny posiadacz swojego pierwszego auta:
Opel Astra F 1.4 8v :)

biorąc pod uwagę, to, że podłokietnik i fotel jest przybrudzony, a zdjęcia z lampą na pierwszy plan ten brud wysuwają, nie ma się to nijak do przebiegu. Wystarczy usiąść raz do auta w brudnym ubraniu, żeby go tak wybrudzić, ale tutaj się rodzi pytanie- skoro jakiś brudas jeździ za kółkiem to ciekawe czy dba o to auto...
Prawdopodobnie róg fotela kierowcy nie jest wytarty, więc przebieg może być autentyczny. Auto jest z Austrii, a tam się serwisuje auta- może lepiej zapytać, czy ma książkę serwisową do niego?

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94

Nie no chłopy - nie wierzycie chyba w 15-to letniego diesla z 200.000km przebiegiem Kierownica moim zdaniem ma nową skórę, a przy 200kkm nie powinna być wytarta. Fotele i tapicerka zniosą na prawdę wiele kilometrów, a przetarcie oparcia zależy w dużej mierze od sposobu eksploatacji.

Co nie zmienia faktu, że wóz wygląda OK. Tapicerkę można wyprać i będzie jak nowa. Ale zdjęcie z fleszem może skutecznie ukryć wszelkie inne wady wnętrza.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Ale co w tym takiego dziwnego?! Nie każdy robi 15tkm rocznie. Ja mam S124 250D 20-o letniego z oryginalnym przebiegiem 240tkm. Drugim autem 300TurboD w tym roku zrobiłem 2000km i co tydzień latam do garażu ładować aku.

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94

Oczywiście dzwoniłem do właściciela, twierdzi że blacharsko jest w stanie idelanym, silnik także, mówił że jedyne co jest do wymiany to jakiś gumowy łącznik między skrzynią a wałem (twierdzi że jak się gwałtownie dodaje gazu to coś puka, jeśli jest coś takiego to ile może kosztować naprawa bo sie nie orientuje...), el szyby, klima itd wszystko działa... Brak książki serwisowej, dwa kluczyki, instrukcja obsługi. VIN ma mi podać jutro z samego rana... Dziekuje za zainteresowanie tematem

_________________
MB W124 200D 1987r

SKODA FABIA 1,2HTP 2004r

fso POLONEZ 1,6GLi 1995r NO GAZ NO STRESS:)

CITROEN XM 2,1TD

SKODA OCTAVIA 1,9TDI

google podpowiada po nr tel. szukajac, ze koles mogl trudnic sie sprowadzaniem motocykli albo pizdzikow z zachodu, ciekawe czy nim...

_________________
W202 C200 744/001A 02.95
Ex - W208 CLK 200 Kompressor 744/244A 10.97
Ex - S124 E200T 481/001 08.93
Ex - S124 200TE 068/568 12.91
Ex - W124 300D '91

Ano - jak ktoś decydował się na nowego 124 w dieslu to raczej po to by nim jeździć. Jak by miał jeździć mało to by wybrał tańszą, cichszą i szybszą benzynkę, n.p. E220. Jakoś nie wierzę w średnią 13kkm rocznie. Oczywiście nie dotyczy aut hobbystycznych.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

A dla mnie takie przebiegi to standard, w byłym W124 300D zrobiłem niecałe 10 tyś. przez rok., w innych autach był podobnie( same diesle) jeszcze nigdy w ciągu roku nie zrobiłem więcej niż 15 tyś. Mieszkam we Wrocławiu i nie jest to takie duże miasto więc do pracy max miałem 10 km, przecież nie każdy codziennie przejeżdża pół Polski. Podobne przebiegi robi większość mojej rodzinki i znajomych. Oczywiści w Niemczech zawsze trzeba dodać te 10 tyś do naszych polskich przebiegów.

Ja też swoim dieslem jeżdżę 10-15 tys. km rocznie, poprzedni właściciel Niemiec jeździł podobnie - auta z początku 96 roku ma 208 tyś km przebiegu. Nie można generalizować.
Pozdrawiam

_________________
W210 220 DIESEL
W163 500 WDC1631751A327554

Niemcy są narodem myślącym i umiejętnie kalkulują zyski.
Jeśli się płaci za samochód droższy tylko dla tego, że ma silnik diesla to nie po to aby zyskać na prestiżu bo do tego by było 400E tylko aby ten dodatkowy koszt się zwrócił.
Gdzieś widziałem kalkulację w z której wynikało ile trzeba robić rocznie aby koszty się zwracały. I to wychodziło zwykle jakieś 20-30tys km/rok.
No ale jak zwykle są wyjątki, znaczy wszyscy mający dizle z przebiegiem "200 pare" myślą, ża akurat na taki trafili no i na zdrowie - bo najważniejsze jest dobre samopoczucie a te silniki znosią i 3x tyle.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl

odnośnie Niemiec fakt...nie potrzeba mieszkać 2-5-10 km od miejsca pracy czy idąc dalej 50-100-150km bo zawsze można tam dojechać w przeciągu mniej jak 1h.
Co do przebiegu: ja robię ok. 10, MOŻE 15 tysięcy co roku z czego kilometry są głównie pochłaniane przez dojazdy na uczelnię.

_________________
[b]Tatowy MB [W210] 99. rok 2.2CDI[/b]

dlatego tutaj jestem
[quote]"Jazda Mercedesem to tak jakby trafić do nieba- bez konieczności umierania"[/quote]

na co dzień skromny ale dumny posiadacz swojego pierwszego auta:
Opel Astra F 1.4 8v :)

wracając do tematu, 9 miesięcy temu kupiłem bardzo podobną E klasę, 1994, 300D automat, klima, tempomat, skóra, bajery kombi. Też kosztowała 10,5k. Pamiętaj, że opłaty to nie mała kasa.
Może się w 3k zmieścisz ze wszystkim. Chyba że wydymasz UC.
Ponaprawiasz detale, oleje i inne i ci z 15k wyjdzie. Mi tak np. wyszło.
Więc nie napalaj się, że to tylko 10k, bo to rzeczywiście grosze za super auto.
Ale wybulisz dodatkowe 40% w ,,nic"/,,błoto".

To tak na marginesie.

Co do przebiegów. To wiele już powiedziano wyżej. Warto obadać blachy, progi, bagażnik.
Nawet jak w realu ma 400k, to nie skreślaj tego auta. Możesz najwyżej skreślić wtedy oszusta, co to sprzedaje jako 200k. Przy 400k dalej to auto jest fajne. Ale o czym to w ogóle piszę. Przecież to Mercedes . Duży przebieg nie straszny, jeśli było wszystko robione tip top. Jako ciekawostkę, do mojego mam faktury od mojego z ostatnich 4 lat. Pastor wywalił w ,,bieżące" naprawy 2,5k euro. Tutaj masz całe auto za 2,5... Tyle kosztuje użytkowanie om606 w reichu.