ukaniu pisze:
- czy wibracje zmieniają charakter przy zdejmowaniu i dodawaniu gazu?
TAK - głownie te przy ok. 40 km/h.
ukaniu pisze:
- czy wibracje zmieniają charakter przy wysprzęgleniu silnika lub włączeniu N
To muszę dokładniej potestować. Dotychczasowe wnioski: Przy 40 zdjęcie gazu lub N znacznie obniża wibracje czasem prawie do całkowitego zaniku. Przy wyższych prędkościach wpływ jest słabszy lub znikomy. Te przy 40 mają większą amplitudę ale w krótkim zakresie. Te przy ok 80 km/h tłuką delikatniej ale w dłuższym zakresie. W zakresach: 0-35 oraz 50-65 praktycznie wibracji brak. Wibracje mają częstotliwość kilkunastu (kilkudziesięciu?) herców. Tulejki centrujące wału są OK.
ukaniu pisze:
- czy po podniesieniu tylnych kół (kompletnych), właczeniu napędu oraz uzyskaniu i utrzymywaniu prędkości największych wibracji pojawiają się?
Tak szczególnie te przy ok 80 km/h . Być może uprzedzę kolejną odpowiedź - z innymi kołami jak i bez nich też.
ukaniu pisze:
co się dzieje przy lekkim i mocniejszym zaciągnięciu ręcznego (gazując) ?
Ręcznego nie zaciągałem ale używałem z wyczuciem hamulca zasadniczego. Praktycznie - wibracje rosną (do pewnego momentu - subiektywnie) ze wzrostem oporu (hamowania).
WSR pisze:
Może jest skrzynia źle złożona... kiedyś po złożeniu mój automat też przez chwilę lekko wibrował, ale na szczęście się ułożył i później śmigał elegancko, a efekt łudząco podobny do wału...
Skrzynia nie była dotykana (co najwyżej poduszka).
P.S. Coraz bardziej nie daje mi spokoju podpora. Może jest założona odwrotnie - już takie absurdy przychodzą mi do głowy.
Spec od wyważania wału twierdzi że wał jest super OK ale "musi" być nieliniowo ustawiona pierwsza część (skrzynia - podpora). Założyłem komplet nowych poduszek i nic. Zostaje zatem podpora.....