MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

turbina kosztuje mase kasy to prawda.... co do awaryjności myśle że to winna złego użytkowania tzn. ludzie jeździli autem jak na wyścigach potem szybko gasili silnik no a turbo potrzebuje 2-3 minut na zatrzymanie a jak wyłączysz silnik to brakuje mi chłodzenia i się przypieka

_________________
- Mercedes W123 300 TDT, 83r automatic, W201 190E 1993r. W201 190D 1988r. , W210 300TDT 99r.

a czy ...takie szatańskie pytanko - dałoby sie zamontowac turbinkę do 240 D???

a poza tym - sam mialem dwa auta służbowe z turbo swego czasu jak jeszcze pracowalem w D a minapowicie Golfa III TDi i Audi A 4 TDi
Ale nie przypominam sobie że nie wolno było auta gasić szybko po zatrzymniu? O co tuchodzi - jak sie zatrzymam MB z Turbo to mam mu dać czas np 5 sek i dopiero wylączyć czy dlużej??
A wreszcie Turbo daje szanse troszkę agresywniejszej jazdy dieslem. Jak więc nalezy traktować Turbo w MB skoro wspominasz że nie wolno jeździć jak na wyścigach??
Czyli to jest chyba jednak felerny system to Turbo w MB??

tak ale silniki TDI to inna bajka niż zwykły diesel z turbo...
silniki diesel'a starego typu ze zwykłym Turbo (nie TDI, SDI, itp) mozna nimy jeździć jak na wyścigach tylko potem to turbo potrzebuje 2-3minut na wychłodzenie sprężarki i zatrzymanie - czyli jak "przegonisz" silnik po obrotach to potem nie powinno się odrazu gasić silnika bo sprężarka rozkręca się do kilkudziesięciu tysięcy obrotów/minute i potrzebuje czasu aby się zatrzymać i wychłodzić jednocześnie

a co do montarzu Turbo do 240D do raczej odpada...
bo wiem jak jest w 300D i 300D Turbo, okoły połowy silnika jest inna !!

_________________
- Mercedes W123 300 TDT, 83r automatic, W201 190E 1993r. W201 190D 1988r. , W210 300TDT 99r.

SDI to silnik wolnossacy

Ostanio na ebayu ktos sprzedawal 240D z turbo, auto bylo przerobione w jakim warsztacie i mialo ponoc 90KM

_________________
w123

u nas nawet po kraju jeździ 240D z turbiną od BMW

to chyba jest odpowiedz

W turbo poza tym lubia siadac glowice, ale to tez rzecz poprostu dbalosci o nie.

O tym niemieckim tez czytalem i tak sie zastanawialem, czy koles mial powstawiane np. tloki od dt, glowice przrobiona itd, czytylko kolektory podpasowane

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak

Z tego co pamietam mial solidny przebieg (400 lub 600 tkm) i silnik jeszcze chodzil, a wiec zrobione z glowa.

_________________
w123

wg mnie TURBO można włożyć do każdego auta tylko trzeba się na tym znać
kolega miał ESCORTa 87' 1,6D (oryginalnie chyba nie szły z turbem)
on włożył TURBO od GOLFa i niejeden golf wysiadał przy tym escorcie
pytałem go jak to jest z tym "wkładaniem" TURBA to on mi powiedział, że raczej do każdego autka to cudo można włożyć

_________________
Sprinter 412 Pomoc Drogowa

Oczywiście, że do każdego auta można założyć turbo z tym, że nie kończy to się na samym zamontowaniu turbiny, trzeba wiele innych rzeczy pozmieniać, żeby to miało ręce i nogi

To bzdura , że nie wolno od razu wyłączać silnika z turbo .
Wcześniej jeździłem właśnie 123 300-tką turbo , obecnie mam dwa auta z turbinami i nigdy nie słyszałem o czymś takim .
To co mówisz , z całym szacunkiem , to tylko wymysły teoretyków z motoryzacyjych pism , nic poza tym .
Silniki i sama turbina jest tak zbudowana , że wytrzymuje te obciążenia .

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50

hmm możliwe że masz racje (nie upieram się).... mnie przez kilka lat wmawiano i czytałem w kilku gazetach że stary silnik z turbo trzeba jeszcze potrzymać 2-3 minuty na wolnych obrotach jak się go przegoniło...

_________________
- Mercedes W123 300 TDT, 83r automatic, W201 190E 1993r. W201 190D 1988r. , W210 300TDT 99r.

Bzdurą jest to co piszesz TY. Obecni eposiadam auto z silnikiem TDi i jest to moje drugie auto z tego typu jednostką kupione jako nowe (w polskim salonie). Obecne auto to Renault Scenic dci, poprzednio Land Rover Defender 110 td5. W instrukcjach obsługi obu aut było napisane o konieczności potrzymania turbiny przez kilka/kilkanaście sekund na wolnych obrotach przed wyłączeniem silnika. Nie wiem na czym opierasz swoje teorie, bo to że nigdy o tym nie słyszałeś nie jest dowodem na to że masz rację a na to że nie czytasz/nie masz instrukcji i, co za tym idzie, niewłaściwie użytkujesz swoje 2 auta.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

1. Renault to nie auto
2. Kilka/kilkanaście sekund to nie 2-3 minuty
3. Opieram się na doświadczeniu , co podkreśliłem
4. Każdy ma prawo do własnych opinii

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50

Też opierasz to twierdzenie na doświadczeniu? Możesz to uzasadnić? Bo silnik o którym mówię napędza także Volvo.


W nowych wystarczy kilkanaście sekund - w starszych może trzeba dłużej


To znaczy, że rozbierałeś swoje turbiny?


Ale nie każdy powinien pisać, że zdanie inych to "bzdury" - zwłaszcza, jeżeli opiera się na "doświadczeniu" jedynie.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

silniki doładowane poprzed turbine napędzaną energią spalin należy przed zgaszeniem wychłodzić, tzn wychłodzić łopatki turbiny!

I jak by to z doświadczenia nei wynikało (może ze złego doświadczenia) - takie jest zalecienie w każdej instrukcji, w każdej książce o silnikach turbodoładowanych!!!!

i czy tro będzie 1,9TDI VW ( jest jak byk!! o tym napisane) , czy to bedzie Lublin ( sprężarka Garetta 5000zł) czy nawet Mercedes, przed zgaszeniem silnika należy mu pozwolić popracować na wolnych obrotach, w nowych silnikach jest to ok 10s, w starszych, odpowiednio do generacji silnika dłużej.... bo tam jest to troszeczke inaczej.... ale bez przesady nie aż kilka minut!