Sebaa pisze:
misiek pisze:
Zonk
Dziękuję
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
, odbiorę osobiście u Ciebie w pracy
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
Spoko, moze byc nawet jutro
Sebaa pisze:
misiek pisze:
Vito (nowe) ma naped na tylna os, jest to zapewne efektem mizernej jakosci przgubow montowanych w Vito I (z reszta nie tylko przegubow ale i wielu, wielu innych elementow
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
, miejmy nadzieje, ze Vito II bedzie lepsze)
Miałem na myśli Vito pierwszej serii. Jak pisałem tego posta, to zupełnie wypadło mi z głowy, że już jest II-ga seria. Swoją drogą nie wiedziałem, że powrócili do słusznego układu napędowego. I bardzo dobrze
![[ok]](./images/smilies/ok.gif)
.
Jakos tak sie dziwnie sklada, ze interesuje sie autami uzytkowymi, wiec jestem na biezaco
Jesli chodzi o wrazenia wizualne, to jednak Vito I (jak i V-Klasa I) bardziej mi sie podobaja niz obecne II. Vito II sprawia wrazenie auta delikatnego, poza tym za duzo w nim miekkich linii i jakos leci korea
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
No i do tego niewypal w postaci trzeciego bocznego okienka, ktorego gorna linia jest wg mnie poprowadzona fatalnie. Krotko mowiac, auto uzytkowe powino przede sprawiac wrazenie auta solidnego, a nie byc poddane trendom stylizacyjnym.
Od strony technicznej jest to zapewne krok do porzodu, lepsze zawieszenie i uklad przeniesienia napedu oraz, mam nadzieje, trwalsze silniki (po doswiadczeniach z Vito I koncern powinien wyciagnac daleko idace wnioski).
Funkcjonalnosc na dobrym poziomie, zasadniczo jednak nie rozni sie od Vito I, jest kilka patentow (jak chocby miejsce pod siedzeniami kierowcy i pasazerow pierwszego rzedu polaczone z ladownia w przypadku furgonu) za ktore ma u mnie plusy. Ale jest tez wiele minusow. Chocby dzwignia zmiany biegow umieszczona na konsoli, ok jest to rozwiazanie poreczne, ale znacznie krepujace prawe kolano, ktore juz po kilku minutach jazdy miejskiej zaczynalo mnie bolec. Wykonczenie calej deski rozdzielczej, a zwlaszcza pokrywy schowka, o ktora mozna sie po prostu skaleczyc, pozostawiaja wiele do zyczenia... No i skrzypiace tworzywa w kabinie, tego juz byc nie powinno. Podloga wylozona dywanikami gumowymi w czesciach, przez co nie mozna jej ladnie zmyc wezem pod cisnieniem (jak to w VW). Brak jakiegokolwiek wieszaka na kurtke w furgonie. Brak miejsca na skrzynke z narzedziami (moze i nie beda nigdy potrzebne, ale gdzie w takim razie schowac gasnice?). Tu MB powinno sie bezwarunkowo uczyc od VW, ktore to prezentuje o wiele wyzsza jakosc wykonania w dziedzinie aut uzytkowych.
No i wreszcie wprowadzono kilka rozstawow osi i wysokosci dachu. Lepiej pozno niz wcale.
Sebaa pisze:
Jeszcze zakończyć produkcje A-klasy, C-Sport i SLK i będzie prawie tak jak kiedyś
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
Pozdrawiam
Co do A-Klasy i C Sportcoupe tez mam podobne zdanie. Sa to wg mnie auta, ktorych nie powinno byc, mimo wszystko, w ofercie. A SLK... hm... wlasnie wchodzi na salony SKL II (debiut w Genewie), moze jednak cos z tego bedzie
Pozdrawiam