MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn lip 28, 2025 2:23 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Autor Wiadomość
Post: ndz cze 20, 2010 9:02 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 19, 2007 8:48 pm
Posty: 376
Lokalizacja: Kraków
Waciak pisze:
Tak jak rozmawialiśmy, będę cisnął temat sprowadzenia kilku butli R12 zza wschodniej granicy.
Są chętni ? Ile tego sprowadzić ?


.ostatnio widziałem gdzies na necie butle 12 kg za 1400.

_________________
W124 230E 89'Skóra ASD.Klima.Automat...to jest to:)


Na górę
Post: wt cze 22, 2010 9:06 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Waciak pisze:
Ile tego sprowadzić ?

Ja bym się pisał - tylko muszę znać cenę - teraz już nie jestem zależny od R12 :-) ale...
Co się dzieje z R134A? - zmieniałem czynnik po to aby było łatwiej i taniej.
W marcu 1kg kosztował ok 40 zł (w 2007 ok 20zł) teraz widzę nawet po 136 zł - hę?
Podobno są jakieś braki na rynku - no tak - to widzę, podobno spaliła się fabryka?.
Inni mówią, że celowe działanie producentów i taka cena zostanie - ciekawe.
Miałem kupić 12kg w zimę i jakoś zeszło teraz pluję sobie w brodę, chyba trzeba poczekać do następnej zimy.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: wt cze 22, 2010 9:46 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 02, 2001 2:00 am
Posty: 1431
Numer GG: 34862
Lokalizacja: Warszawa
Pozwole sobie podpiąć się pod temat.
Otórz wymontowałem wszystkie elementy klimy z W111. Wyglądają na sprawne, choć po 30 latach postoju na próżno szukać w nich czynnika :)

Zatem, prosił bym o pomoc w dwóch tematach:
1. Czy klasyczny, pionowy, 2 cylindrowy kompressor firmy York (na zdjęciu poniżej) można przerobić ze starego czynnika na ten nowy,fajny- ekologiczny ? :)



2. Czy istnieje w warszawie i bliskich okolicach firma ktora poprawnie sprawdzi stan podzespołów jak i całą klimatyzację ?



Z góry dziękuję za pomoc.


Załączniki:
IMG_6438.JPG
IMG_6438.JPG [ 45.67 KiB | Przejrzano 1205 razy ]

_________________
Kubitus
Na górę
Post: wt cze 22, 2010 11:39 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 02, 2001 2:00 am
Posty: 1431
Numer GG: 34862
Lokalizacja: Warszawa
Już znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytania:

1. ten kompresor można przerobić na nowy czynnik - ale nowy czynnik w przeciągu kilku miesięcy zniszczy kompresor doszczętnie. Jednym słowem Tylko freon...
2. Firma taka nie istnieje, klima musi być zamontowana w pojeździe ze względu na zbyt wysokie ciśnienia panujące w układzie. Każdy z elementów osobno - sprawdzą, ale całość - dopiero na samochodzie.

_________________
Kubitus


Na górę
Post: wt cze 22, 2010 1:01 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Nie chę teraz kłamać ale ciśnienia z R134A nie są aż tak koszmarnie większe - jednak są - pi razy oko maksymalnie +1/3.
Są już oleje które mozna stosować w wiekowym sprzęcie i nie gryzą się z minerałami skażonymi chlorem. Więc ja bym nie wróżył, że kompresor padnie tak szybko.
Trudno znaleźć fachowca co ma czas na naprawę klimy w MB. Najlepiej zrobić to samemu. Ostatnio w warsztatcie gdzie ładowałem czynnik wspomniałem, że może jeszcze znajomy przyjedzie - Pan odpowiedział - ale na tylko na nabicie?! - Wy sobie te Mercedesy sami naprawiajcie! - ja się nie podejmę - za dużo roboty. I to zrozumiałem w 20 letnim samochodzie może rozlecieć się wszystko. Chyba, że by trafić w sezonie zimowym jak jest więcej czasu.
Przy retroficie wyjątkowo wiekowego samochodu trzeba by zwrócić uwagę na materiały - R134A nie toleruje np. Al z dużą zawartością dodatków stopowych. Reszta jest do ogarnięcia.
Jak znajdziesz dobre żródło R12 i zgromadzisz zapas - nie ma problemu. A jak naładujesz raz i wyleci a źródło wyschnie? No zawsze można pokusić się o te palne zamieniki.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: wt cze 22, 2010 3:02 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 02, 2001 2:00 am
Posty: 1431
Numer GG: 34862
Lokalizacja: Warszawa
ukaniu pisze:
Przy retroficie wyjątkowo wiekowego samochodu trzeba by zwrócić uwagę na materiały - R134A nie toleruje np. Al z dużą zawartością dodatków stopowych. Reszta jest do ogarnięcia.


Al z dodatkami niestety występuje w tej instalacji w dużych ilościach. Źródełka póki co są i myślę że będzie trzeba pójść tą stroną. Odpal GG, mam kilka pytań [hihi]

_________________
Kubitus


Na górę
Post: pt cze 25, 2010 5:30 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn sie 03, 2009 5:37 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Wrocław
Witam! Ja dziś dzwoniłem do jednego serwisu klimy we Wrocławiu to powiedzieli, że nabiją mi r12, bo mają licencje :-? Ogólnie dzwoniłem do kilku serwisów, w jednym chcieli mi nabić r134a, pytałem się czy to nie zniszczy układu, to powiedzieli, że nabili już tak z 1000 aut i nic się nie działo, w pozostały zdecydowanie odradzali r134, jeden proponował mi zamiennik za 200zł, też odradzał r134a


Na górę
Post: pt cze 25, 2010 7:14 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Z tego co wiem w PL obowiązuje całkowity zakaz stosowania CFC (R12) bez względu na certyfikaty.
Certyfikat F-Gazowy wyamagany jest na czynniki z grupy HCFC (zawierające np R22)
Certyfikat ten też praktycznie wymagany na czynniki HFC (R134A).
Jeśli warsztat mówi o certyfikacie to być może ma na myśli zamiennik na R22 tzn R409A. No ew. ładuje R12 ale legalnie i to po rozmowie telefonicznej wątpliwe. Chyba, że oficjalnie ładują "zamiennik" R12 będący w istocie R12.
Po naukach wiem, że zamienniki R12 (drop-in, bez zmian oleju) są - mieszaninami. Mieszaniny mają to do siebie, że jeden z gazów ucieka jako pierwszy - właściwości czynnika się zmieniają, ciśnienia się zmieniają - zwykle rosną, czasem ucieka ten składnik który jest nośnikiem oleju (jeśli wszystkie nie są) i kompresor pada. Osobiście w tej chwili uważam, że zdecydowanie lepiej jednak R134A bądź palne niż zamienniki drop-in.

http://www.prozon.org.pl
http://www.chlodnictwoiklimatyzacja.pl/index.php/artykuly/103-wydanie-52008/664-zapomniane-zakazy-zmienia-wkrotce-rynek-czynnikow-z-grupy-hcfc-i-cala-branze-chlodnicza-i-klimaty.html

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: pt cze 25, 2010 8:52 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn sie 03, 2009 5:37 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Wrocław
Czyli proponujesz nabić jednak r134a? Czytałem gdzieś na forum, że można stosować r134a bez przemianek, stosując olej pag100


Na górę
Post: pt cze 25, 2010 9:26 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Trudna decyzja. Jak nie zamierzasz inwestować w wymianę oringów w całym układzie i osuszacza (co w sumie by tak czy siak wypadało) to ładunek R134A bedzie stratą pieniędzy i jednak szukał bym "kanałów" R12 ale polecanych-sprawdzonych bynajmniej nie telefonicznie.
Z olejami jest 42 szkoły...
W USA - GM przy retroficie układu z oleju mineralnego i R12 na R134A bez całkowitego dokładnego płukania poleca właśnie PAG - ale nie 100 tylko odpowiednej dla kompresora lepkości. Dają do retro-kitów jakiś swój odpowiedni PAG. Inne żródła mówią, że PAG + mineralny = jakiś glut - zwany czarną śmiercią - od zakitowania na czarno kompresora. Więc może mają jakiś "inny"
GM nie zaleca stosowania olejów estrowych do układów bez płukania oleju mineralnego.
Ja stosowałem Rocoil, nie płukałem, nawet nie wylałem oleju mineralnego z kompresora :|.
Wylanie oleju z kompresora i załadunek całkowitą dawką odpowiedniego jak dla suchego układu przy jest konieczny.
Tak więc sprawa jest trudna co się czyta to piszą inaczej ;-)

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: sob cze 26, 2010 3:37 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn sie 03, 2009 5:37 pm
Posty: 71
Lokalizacja: Wrocław
Pojechałem dzisiaj i nabiłem r409 za 200zł, zobaczymy co z tego wyjdzie, w aucie chłodnia [zlosnik] a ci goście co niby mieli licencję na r12, to mają zamiennik, ale jaki to nie wiem


Na górę
Post: sob cze 26, 2010 8:29 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 19, 2007 8:48 pm
Posty: 376
Lokalizacja: Kraków
White Chocolate pisze:
Pojechałem dzisiaj i nabiłem r409 za 200zł, zobaczymy co z tego wyjdzie, w aucie chłodnia [zlosnik] a ci goście co niby mieli licencję na r12, to mają zamiennik, ale jaki to nie wiem


poszukuje takiego warsztatu w KRK. Jak dotej pory nie udało mi sie znależć a obdzwoniłem juz troszke wrsztatów.
Moze ktos wie gdzie w małopolsce nabijaja R409?

_________________
W124 230E 89'Skóra ASD.Klima.Automat...to jest to:)


Na górę
Post: wt cze 29, 2010 11:54 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
Zrobiło się ciepło i mogłem potestować układ.
Podczas jazdy wydajność chłodzenia jest bardzo dobra. Przy 26 na zewnątrz z nawiewu leci poniżej 7 przy dość dużej wilogtności powietrza. Minimalna osiągalna temperatura z nawiewów to ok 4 st.
Podczas postoju wydajność chłodzenia znacząco spada. Granicznie temperatura z nawiewu potrafi dojść nawet do 17 stopni jednak wtedy gdy temperatura powietrza zasysanego przekracza 35-38 (tyle jest po wyłączeniu klimatyzacji) a silnik pracuje na obrotach jałowych - maska otwarta i ssie powietrze z komory silnika. Podczas stania z zamkniętą maską w korku - do ok 13-14. Przy niewielkim ruchu samochodu spada odrazu. Będę testował dalej :-)
Mój układ po napełnieniu go 80% (przynajmniej tyle deklarował kimatyzator) wydawał się być przeładowany. Zmierzyłem i ciśnienie strony wysokiej było za duże tak samo jak przechłodzenie czynnika na wyjściu skraplacza. Odessałem część czynnika - stopień napełnienia pewnie ok 70%. Kompresor pracuje też ciszej.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Post: śr cze 30, 2010 10:29 pm 
Offline
postmajtek

Rejestracja: sob wrz 08, 2007 10:15 pm
Posty: 48
Lokalizacja: Warszawa
Ile czynnika R134 należy załadować do całkowicie pustego układu w W124?
W zakładzie na Racławickiej / Puławska w Warszawie koleś powiedział że nabija mi 0,9 Kg. W niektórych postach na forum zdarza się widzieć 1,1 Kg. Klima co prawda działa jednak delikatnie syczy jak załącza się kompresor.

Swoją drogą to polecam ten zakład ze względu na cenę, 130zł za nabicie + test szczelności podciśnieniem. Taniej w Warszawie nie znalazłem. (Jak ktoś zna tańszy zakład w Wawie to niech się podzieli) Mają też tanie chłodnice. Montażu nie polecam - partacze.

_________________
300CE 90r


Na górę
Post: śr cze 30, 2010 11:35 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lis 01, 2006 1:13 pm
Posty: 2628
Lokalizacja: Jaktorów
0.8 wagi R12 to jest moim zdaniem maksimum. Na początku retrofitów uznano, że w granicach 0,8-0,85* bo tyle wychodzi teoretycznie - ale układy nie pracowały poprawnie. Potem przyjęto ok 0.8 a teraz mówi się, że właściwie dobrym punktem do startu jest 0.7* czy nawet 0,65* i ładowanie do uzyskania właściwych parametrów ciśnień oraz przechłodzenia i przegrzania (Ładowanie na przepływ czystego płynu w okienku inspekcyjnym odwadniacza nie wchodzi w grę przy R134A - zawsze kończy sie mocnym przeładowaniem systemu).
Lepiej mieć układ troszkę niedoładowany niż przeładowany. Lekko przełoadowany układ R134A obciąża znacznie kompresor i pogarsza sprawność, mocno przeładowany wysadzi zabezpieczenia.
Ile konkretnie wchodzi czynnika do Twojego samochodu najlepiej odczytać z naklejki na pasie nad chłodnicą i przyjąć 80% jako maksimum. Mercedesy czasem różniły się ilością czynnika. Nie pozwalać wypchać się z warsztatu bez pomiaru choć ciśnień strony wysokiej i niskiej.

_________________
Pamiętaj, że Mercedes daje znać, że go coś boli. Nie bagatelizuj oznak słabości.
190E 2.6 - bez LPG - Megasquirt 3.
Chcesz coś naprawić? skonstruować? - www.ldl-elektronika.pl


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 75 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl