Też mam różne doświadczenia z L4.
Ostatnio dali mi ofertę polisy za 540 PN za 230 CE poprzednio- 290PLN, 400PLN.Dzwonię w weeend czemu tak podrażają , dla stałych klijentów? W odpowiedzi słuszę, że mam tam jeszcze pakiet holowania i inne zbędne dla mnie głupoty, a tak wogóle to proszę dzwonić w PN. Dzwonię jeszcze raz jako Pan Kowalski, że mam takiego starego Mercedesa itd, polisa 430PLN, ujawniam się i mówię czy mam wymówić i zawrzeć polisę na nowo i czy takie traktowanie stałych klijentów ( 4 auta u nich )jest O.K cisza ... potem pretensje, że tak nie można robić i prosze dzwonić w PN do działu przedłużania umów. Na drugi dzień telefon z L4 polisa za 230 CE 430PLN. To już mój ostat rok u nich.
Widać, że przeszli już do fazy zarabiania, po 2 -3 latach naprawdę atrakcyjnych stawek zaczynają sobie odbijać.
Co do firmy windykacyjnej też mnie straszyli jak przeciągałem zapłacenie polisy za kombi-żółte balchy więc jakoś się nie przejmowałem brakiem ciągłości OC. Przyszedł list, że powieu upomnieniach i ponagleniach ( nie było nic- ani telefonów ani listów) dająmi czas na zapłacenie- akurat dali mi 1 dzień jako że zaczyna się sezon zapłaciłem.
Lada dzień wymawiam im z wyprzedzenim, hurtowo wszystkie polisy za autka i będę szukał nowego ubezpieczyciela.Ciekawe ile sobie policzą w kolejnym roku?