MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pn cze 30, 2025 1:32 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: pt sty 09, 2004 12:02 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Tak, bylem na pokazie robionym przez taka wlasnie szkole. Na ostatnim spociku warszawiakom pokazywalem zdjecia z tego, a teraz znalazlem ich strone internetowa. Na pokazie odbudowali w trzy dni BMW Isette, ktora na poczatku byla skorodowana do pozimu szyb w sposob przeswitujacy. Zeby w Polsce ktos konczyl takie studia...
http://www.lct.ac.uk/restoration/

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
Post: pt sty 09, 2004 7:29 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt paź 21, 2003 1:54 pm
Posty: 812
Lokalizacja: Slask
Ocet pisze:
zeby w Polsce ktos konczyl takie studia...
http://www.lct.ac.uk/restoration/


Drogi kolego z odrobina ironii moge na to odpisac tylko jedno.Liczba pojazdow ktora przekroczyla nasza granice i wymagala kpl.remontu blacharskiego + lakierniczego spowodowala ze tak prawde piszac mamy jadnych z lepszych fachowcow na swiecie(do dzisiaj widze na granicach mase lawet z rozbitkami- nie tylko Litewskich :lol: )Niestety gdyby chcieli oni robic to jeszcze za niewielkie pieniadze to zyskali by wdziecznych klientow i dobra opinie .
Wystarczy poczytac dowcipy o naszych blacharzach one mowia wiele o tym co ci ludzie potrafia.Niestety wola klepac masowke dla tych co sciagaja rozbitki a dla zwyklych zjadaczy chleba wala fuszerke.
Szkoda bo przy takim doswiadczeniu mogli by byc wykladowcami w tej szkole [zlosnik]

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.
W123 200D


Na górę
Post: pt sty 09, 2004 8:27 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz mar 24, 2002 1:00 am
Posty: 678
Lokalizacja: Lublin
Irek pisze:
Wystarczy poczytac dowcipy o naszych blacharzach one mowia wiele o tym co ci ludzie potrafia.

Podczas silnego wiatru klientowi zerwało blachę z dachu, spadła i się nieco pogieła. Niewiele myśląc zawiozł ja do blacharza aby ja naprawił. Następnego dnia dzwoni blacharz do klienta :
- nie wiem co Pan z tym zrobił, czy jak to sie stało .... ale samochód będzie gotowy do odbioru za dwa tygodnie.

_________________
Robert__W116_300SD


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 09, 2004 8:47 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 09, 2002 9:23 pm
Posty: 2176
Lokalizacja: Wawa/Wrocek
dobre [zlosnikz] [cool] [zlosnik]

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)


Na górę
Post: pt sty 09, 2004 10:17 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Irek pisze:
Szkoda bo przy takim doswiadczeniu mogli by byc wykladowcami w tej szkole [zlosnik]


Albo ja malo jeszcze widzialem, bo trafiam ciagle na auta, ktore z daleka wygladaja jak po robocie blacharsko-tynkarskiej, albo rutyna i niewybredny klient to co innego niz doswiadczenie i wiedza...

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
Post: pt sty 09, 2004 11:23 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt paź 21, 2003 1:54 pm
Posty: 812
Lokalizacja: Slask
Ocet pisze:
Albo ja malo jeszcze widzialem, bo trafiam ciagle na auta, ktore z daleka wygladaja jak po robocie blacharsko-tynkarskiej, albo rutyna i niewybredny klient to co innego niz doswiadczenie i wiedza...

Zupelnie sie zgadzam w 85%
Ale znam tez opowiesci o tak wyklepanych rozbitkach ,ze rzeczoznawcy i Serwisanci brali je za auta sprowadzone w calosci.To jest te pozostale 15%
:lol: Polak potrafi

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.

W123 200D


Na górę
Post: pt sty 09, 2004 1:06 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
Irek pisze:
Ale znam tez opowiesci o tak wyklepanych rozbitkach ,ze rzeczoznawcy i Serwisanci brali je za auta sprowadzone w calosci.To jest te pozostale 15%
:lol: Polak potrafi


A czy to nie sa opowiesci w stylu, ze wszyscy slyszeli, a nikt nie widzial:))) Moze to byli typowi serwisanci i kiepscy rzeczoznawcy:) Pomiar gr. powloki lakierniczej, sprawdzenie miejsc numerowanych i wszystko wiadomo. Choc przy najdrozszych autach pracuja spece najwyzszej klasy.

_________________
w123


Na górę
Post: pt sty 09, 2004 1:51 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: wt paź 21, 2003 1:54 pm
Posty: 812
Lokalizacja: Slask
laudan pisze:
A czy to nie sa opowiesci w stylu, ze wszyscy slyszeli, a nikt nie widzial:)))

Nie bede sie sprzeczal ani pisal ze szwagier mojej tesciowej itd.....
Po prostu kolega sciaga auta porozbijane tu i tam i takie historie mi opowiadal wiec moze mnie bujal ,moze nie ale wiem ze ma lub mial niezle autka do sprzedania.Zawsze cos w tych historiach tkwi.
Sklonny jednak jestem wierzyc.

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.

W123 200D


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 09, 2004 8:53 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 26, 2001 2:00 am
Posty: 3441
Numer GG: 1442573
Lokalizacja: Trzebnica
Prosze o trzymanie sie tematu!!
Kawały może jednak gdzie indziej.

_________________
Pozdrawiam Sebi

http://www.zelazko.com.pl


Na górę
Post: sob sty 10, 2004 2:16 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sie 07, 2003 10:39 am
Posty: 1026
laudan pisze:
Choc przy najdrozszych autach pracuja spece najwyzszej klasy.


no i to są nalepsi fachowcy [zlosnik] , bo pracują za konkretne pieniądze [smiech] , ja tam swojej MB nie oddał bym tam gdzie taniej , tylko tam gdzie się znają na swojej robocie, moge sobie poglądać zrobione przez nich samochody np. na parkingu samochodów już zrobionych....
Ogolnie to nasze zakłady blacharsko lakiernicze są bardzo doświadczone w kontaktach tak z ok 10letnimi samochodami, i wyglądają ładnie.... ale niesety przez ok 2lata , oby sprzedać a i klijent do pierwszej zimy był zadowoly - bo na wiosne : " no wie pan te nasze zasolone drogi, to niezdrowe dla naszych samochodów" [zlosnik]


Na górę
Post: sob sty 10, 2004 4:39 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
Irek pisze:
Ocet pisze:
zeby w Polsce ktos konczyl takie studia...
http://www.lct.ac.uk/restoration/



Szkoda bo przy takim doswiadczeniu mogli by byc wykladowcami w tej szkole [zlosnik]


Moim zdaniem zdecydowana większość rodzimych blacharzy to "spawacze" albo co gorsza "murarze". U nas jest tak, że jak ktoś nie ma pracy, a umie spawać to zostaje blacharzem, a potem efekty jego prace są takie jakie są - z reguły niezadowalające. Blacharz powinien przede wszystkim umieć dowolnie uformować blachę w taki kształt jaki potrzeba bez używania palnika. Nasi blacharze jeśli już podejmą się formowania jakiegoś elementu to robią to poprzez łączenie za pomocą palnika niezliczonych kawałków blachy i powstaje zlepek, który przypomina element oryginalny, ale to nie jest tak jak powinno być. Choć muszę przyznać, że trzeba mieć szczęście żeby natrafić na takiego blacharza, bo większość z nich nie potrafi nawet tego. Blacharstwo to sztuka, a panowie ze szkoły o której pisze Ocet to prawdziwi artyści w pełni znaczenia tego słowa. Wszystkim życzę, aby przynajmniej jednego takiego artystę w życiu poznali. Pozdrawiam.

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
 Tytuł:
Post: sob sty 10, 2004 7:39 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr maja 08, 2002 9:20 pm
Posty: 230
Lokalizacja: Warszawa
Ja także uwarzam, że nasi blaczarze to dobrzy specjaliści ( oczywiście nie wszyscy ). Jako przykład powiem wam, że niemieccy spece nie potrafią klepać, wię żeby coś wyrównać potrafią użyć cholernie dużo szpachli, jej warstwa potrafi przekroczyć 5 cm.
Ale nie uogulniajmy, jak zawsze są dobrzy i źli ...

_________________
W 201 2.6 87'


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sty 13, 2004 9:17 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Ja wiem jedno: niedawno kupiłem w niemczech w107, w trakcie renowacji. Jednak to co poprzedni właściciel tam zrobił (nie wiem czy osobiście) zacząłem dostrzegać dopiero w trakcie rozbierania auta. Progi np. są wspawane tak, że ja bym je estetyczniej chyba młotkiem i nitami przymocował ;-) a progi były nowe, orginalne (600EUR każdy!!!). Jest wmiarę nowa wpyłka (tak na oko sprzed 2 lat), co z tego, jak w paru miejscach rdzewieje dalej. Baran nie wyczyścił dokładnie. Także ja dochodze do wniosku (nie tylko na tym przykładzie), że niemcy najlepszymi fachowcami nie są.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 14, 2004 7:24 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz mar 24, 2002 1:00 am
Posty: 678
Lokalizacja: Lublin
Ponieważ dyskusja ta jest ściśle związana z moja działalnością, poczuwam się do zabrania głosu wyjaśniając Wam kilka aspektów związanych z jakością prac blacharskich i lakierniczych.
1. Ad. szkoły:
Wyposażenie warsztatowe uczelni jest imponujące, ale zasadniczo większość zbędna w typowym warsztacie blacharskim. Gdy profil warsztatu jest ustawiony na renowacje aut zabytkowych to to jest to.
2. Żaden blacharz, lakiernik nie będzie Wam remontował auta dla idei, że zrobi Mercedesa. Musi za swą prace otrzymać wynagrodzenie takie aby utrzymać warsztat i swoja rodzinę. Jeżeli Klienci (a teraz takich jest 90%) zawsze szukają taniej, warsztaty są zmuszone wprowadzić w swym cenniku "usługę tańszą" (dla ciekawych mogę ten temat rozwinąć np. w innym wątku).
3. Rynek jest zawalony warsztatami w których brakuje nawet podstawowych narzędzi, jest to winą nie prowadzącego warsztat tylko stanu faktycznego w RP. Ludzie po prostu chcą pracować i żyć.
Było tak (ja to jeszcze pamiętam), że żeby otworzyć warsztat usługowy należało najpierw się tego nauczyć, zostać czeladnikiem, mistrzem. Teraz wystarczy wizyta w Urzędzie Miasta i wypełnienie 1 formularza.
4. To od Klienta zależy jak usługa będzie wykonana, jeżeli ten warsztat nie wzbudza Waszego zaufania maszerujcie do innego.

Reasumując:
Nawet najlepszy fachowiec, jeżeli musi robić tanio to to zrobi ale na pewno nie swoim kosztem.

_________________
Robert__W116_300SD


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 14, 2004 11:11 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: czw maja 16, 2002 11:55 pm
Posty: 531
Lokalizacja: Konin
Bardzo podoba mi się wypowiedź RobGas'a. Nic dodać, nic ująć.

"To od Klienta zależy jak usługa będzie wykonana". Jeżeli pozwolisz chciałbym używać tego sformuowania w rozmowie z klientem.

Pozdrawiam
Maciej


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl