MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Hej,
odkad wlasnie zapalalem pewnym uczuciem do oldtimerow mercedesa rozgladam sie co jezdzi po ulicy. Wczoraj wlasnie zauwazylem W115 cupe (jak poczatkowo myslalem) ale zdaje sie ze takowego nie ma wiec musial byc to W114. Super odrestaurowany i calkiem zwawo sie poruszal szkoda tylko ze to nie ja siedzialem za kierownica . Niedawno tez widzialem 115ke na zabytkowych tablicach, tez cudenko. Osobiscie bardziej podobaja mi sie skrzydlaki ale nie moge sie doczekac kiedy bede mial swojego W115, sprawa sie troche opoznia. A tak poza tym to oczywiscie najwiecej jezdzi W123 ale czasem zal na nie patrzec. Glownie to rozklekotane pol-wraki albo woly robocze. Tak wiec kiedy tylko dostane swoja maszynke mam zamiar jak najbardziej zblizyc jej stan do fabrycznego, w czym mam nadzieje mi pomozecie swoimi poradami. Obecnie np wiem ze brakuje mu znaczka na chlodnicy, ale ten element chyba szybko znika. Nie wiem tez czym najlepiej czyscic lakier (brazowy) i chromy.
Pozdrowienia
Futrzak

do lakieru najlepsza jest pasta TEMPO kupisz na każdej stacji za 6 zł, ale wyczyszczenie Mietka to ok.3 godzin ostrego pastowania

Macie moze jakies doswiadczenia z srodkami do konserwacji lakieru, chromow i tapicerki, firmy PlastMal? Czym to polerowac zeby nie uszkodzic lakieru, recznie czy moze byc mechanicznie tzn taka misiowata przystawka do wiertarki.

Co do sposobu polerowania to jednak polecam ręcznie, a jeśli chodzi o chromy to kupiłem chyba z rok temu pastę do regeneracji/polerowania elemntów chromowych. Cudów nie potrafi zdziałać (rdzy nie usunie w 100%), ale jest rewelacyjna. Po wyczyszczenie grilla (eeee.....chciałem powiedzieć atrapy chłodnicy, bo jeszcze ktoś pomyśli o takiej kratce do pieczenia kiełbasek ) ale nie pamiętam nazwy)

_________________
Pozdrawiam!
Michał z Krakowa
W123 240D 1981r. sreberko metalik

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Mike_THE_GR8 dnia 2002-04-04 15:08 ]</font>

aby to uczynić proponuję na początek ulokować samochód w warsztacie blacharskim do gruntowej obdukcji, wszelkie siedliska rdzy itp. powinieneś zlikwidować następnie auto zakonserwować. Zrobić przegląd pozostałych elementów (mechanika w tym silnik) wymieniając i naprawiając je.
Na sam koniec pozostaw element polerowania lakieru i chromów bo możesz się wielce zdiwić jak pięknie błyszczące auto nie dowiozło Cię do celu (np. na zlot).

_________________
Robert__W116_300SD

Oczywiscie tak zrobie. Dzieki jednak za sluszna uwage, wlasnie na takie porady licze. Najpierw autko pojdzie na przeglad a dopiero potem do polerowania. Pytam sie na razie niestety teoretycznie ale i nie bez przyczyny bo samochodzik ktory mam kupic przykryty jest warstwa garazowego pylu i kurzu a chcialbym zobaczyc jak naprawde wyglda to co jest pod spodem Moze wtedy wyjda rozne wady lakieru ktorych jeszcze nie zauwazylem, oprocz oczywistych sladow rdzy.
Futrzak

Jak rozumiem to autko stoi sobie od jakiegoś czasu ? Jeżeli nawet w przeglądzie nie wyjdą żadne usterki mechaniczne to sugeruję z miejsca wymienić filtry (paliwo 2x, olej i ew. powietrze) i oleje : silnik, skrzynka, dyfer a nie zaszkodzi jeszcze we wspomaganiu i przekładni kierowniczej. Mercedes poleca do silnika Castrol, do skrzyni Castrol o nazwie bodaj TD albo coś podobnego - specjalny to wynalazek do merca, do dyfra olej 90W - oczywiście Castrol. Jak długo stoi to i warto zainwestować w płyn hamulcowy. Takie zabiegi proponuje na dzień dobry. Jak się domyślam to jest W123 ??
Jak chodzi o polerkę to można specjalnym futerkiem na szlifierkę albo wiertarkę ale uwaga ! - musi mieć regulowane obroty i to na minimum bez specjalnego dociskania. Inaczej spali się lakier.

_________________
Mercedes W123 240D `80
Mercedes W123 300D `79 - ex
Warszawa W223 2.1 E `72

Samochod stoi bez ruszania od 1,5 roku. Sprawdzalem jednak, odpala bez problemu. Niedlugo umowie sie na jazde probna i wtedy bede mial tez okazje dokladniej wszystko obejrzec. To jest W115 o ktorym pisalem w moich wczesniejszych mailach. Oczywiscie z polerowaniem bede uwazal. Wole jednak mechaniczne niz reczne. Wczoraj doczyszczalem recznei PlastMalem inny samochod i zajmuje to nie malo czasu. Sam srodek, sprawdzilem jest skuteczny.
Futrzak

Upieram się jednak abyś nie robił czegoś od końca, przykład: przeklniesz gdy po zastosowaniu wosków na lakier trzeba będzie pewne elementy karoserii docierać papierkiem przed lakierowaniem.
Umyj go starannie nawet kilka razy wodą z szamponem i upierz tapicerkę, będzie śliczny.
Chromy dobrze się poleruje nawet zwykłym mleczkiem tym samym co stosuje Twoja Kobieta w kuchni.
Istnieje bowiem niebezpieczeństwo, że wypucujesz auto, stwierdzisz, że jest cacy i nie odstawisz go do garażu - wtedy nie Cie Bóg ma w swojej opiece.

_________________
Robert__W116_300SD

Tak jak juz pisalem oczywiscie nie zaczne od woskowania. Umyje go i pojade na warsztat albo nawet do ASO Mercedesa. Mam juz tam zyczliwa osobe ktora moze go obejrzec. Pozatym mam dostac kontakt do mechanika (juz na emeryturze) ktory sie zajmowal tym samochodem przez wiekszosc czasu z tych 34 lat. Nie chce zrobic czegos co przysporzy tylko wiecej roboty. Ten srodek o ktorym mowie PlastMal sluzy tylko do czyszczenia, nic nie paprze. Polecono mi go w Muzeum w Otrebusach jako bezpieczny dla lakieru i chromu a jednoczesnie skuteczny w usuwaniu brudu i rdzy.
Futrzak