MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Tak, on miał nawet napisane, że powinno być 5W30 i na takim jezdził, bo maniak był. Sypało się to auto na potęgę. Paliło pow. 15l/100km w mieście przy delikatnej jezdzie. Wiem, bo sam nie wierzyłem i zrobiliśmy 100 km kulając się bez sensu po mieście. Wynik i tak niemiarodajny, bo bez zapalania i gaszenia po paru km, jak to normalnie przy dojeżdżaniu do pracy. W silniku roleciała się pompa wody - najpierw plastikowy wirnik potem reszta. Potem termostat, ale to akurat nic. Potem zaczął rozrząd dzwonić, bo napinacz niedomagał. Nadto wieczna rzeżba z EGR i z regulatorem wolnych obrotów. Coś z elektroniką się zaczęło dziać, wywalało cały czas błędy różne, zupełnie bez sensu. Po skasowaniu wyskakiwały inne pomimo braku jakichkolwiek napraw. Sprzedał go w końcu, jak automat wrzycając 2 bieg zaczął katować jego kręgi szyjne. I to była najlepsza rzecz, jaką zrobił z tym autem. Miałem go już dosyć, wiecznie zajmował mi miejsce w garażu i nic przy swoich zabawkach pogrzebać. A, jeszcze alternator pierdzielnął i ze względu na brak cz. zamiennych do tego typu, musieliśmy dorabiać różne pierdółki.

Przebieg auta, nie pamiętam dokładnie, ale poniżej 150tyś km

_________________
MB W126 560SEC Lorinser 1986 r.
MB W124 E320 Coupe 1995 r. - ex
Alfa Romeo Brera 2.4JTDM '07 -ex
MB W201 190E 2.0 KAT 1992 r.
Nissan 350z '08 (480KM TT)
Ferrari Testarossa '91
Intrall Lublin III '05
2oo: Honda CBR 1000RR '08
Aprilia RSV4

Fajnie mieć takie wyposażenie w tej cenie, al co Ci po nim jak bedzie więcej stało niz jeździło U znajomego mechanika stała taka LEGANZA z padniętym silnikiem, a że była na gwarancji to gość się starał o wymianę, ale DU jak każda beznadziejna firma się rozleciało bo musiało z takim towarem i silnika nie dostał, auto stoi od kilku lat i rośnie na nim trawa.

Tak naprawdę w tych cenach można znaleść W126 z podobnym wyposażeniem o jakości nieosiągalnej dla koreańskiej plastikowej padliny.

_________________
230TE S123 E23'85; 560SEC C126 E56'90; 450SEL W116 E69'75; 280CDI 4MATIC E30D'07
Pozdrowienia z Wielkopolski
604-18-22-31
EX W201E20'86; W124E26'90; W116E28'79; C123E28'81; C126E56'90; C126E56'87; R107E28'78; W126E42'90; R107E50'84; R107E50'88;R129E50'98

2.0 to ten sam silnik co w nubirze i chodzi bezproblemowo, mój kolega pracował w daewoo i je chwalił, gorzej jest z tym 2.2 -nie czuć tych 14koni a z częściami ból

_________________
V-ce Prezes MB/8 Club Poland
560SL, 560SEC, 280SEL 4.5, s115, 230C,W123 300usa, C111 5.0 puzzle, 1502, 635CSi, 840Ci, 911 3.0SC targa, XJS 4.0

fajna w miarę nowa zabawka jak za ta kase... ale, jakośc materiałów to tragedia, i nie mówie tutaj o plastikach, bo to tylko piszczy i skrzypi - ale sa samochody uchodzące za "markowe" gdzie jest gorzej np. Alfa/fiat - tutaj to jest dopiero orgia pisków

Problem zaczyna się np przy odkręcaniu czegoś od karoserii, silnika, a układ hamulcowy to już rasowa korea. To nie jest stal, tylko jakieś stopy staliwa 3jakości 10gatunku. Sruby sie ukręcają przy nawet niewielkiej sile odkręcania.
Jeśli chodzi o reszte, to elektryka jest w zasadzie OK, pomijając że co jakis czas trzeba czyścić styki w przełącznikach, oraz łączenia przewodów oraz mase, to nie było przez 2lata problemów.
Znajomy kupił od pierwszego właściciela, do mnie przyjeżdzał jak cos sie psuło, lub na wymiane.
Jeżdził bez niespodziewanych awarii, sprzedał a nabywca jest zadowolony do tej pory (ma go 6miesięcy - chyba jeszcze nic nie wymieniał ). A ja jestem szczęściwy że już więcej tej kapusty nie będe naprawiał - konstrukcja i wykonanie (pomijam tapicerke) w miarę OK, tylko jakość surowca

Może być to nie reprezentatywne - to była tylko jedna Leganza, może był udany egzempalaż, a może przeciwnie .

Auto tak jak pisałem tragiczne. Leci zawieszenie, reczny hamulec to tragedia, a czesci przewaznie tylko orginalne. miałem stycznoc z wieloma tymi wynalazkami i nawet auta z 5 letnie to weilka kupa. Za taka kase lepiej poszukac czegos co bedzie pózniej łatwo sprzedać.

_________________
http://s5.gladiatus.pl/game/c.php?uid=35084

Prawda. Leganza nie jest zła. Znajomy w Łodzi wozi ludzi takową w jednej z korporacji taxi i auto ma najazd coś ponad 300 tyś. km. Psują się duperele, stacyjka, immobilizer, czujniki, zaczyna żreć olej. Pytanie co z nia potem zrobi? Albo bedzie jezdził "az jej koła nie odpadną" albo odda na złom. Auta tej marki sa nieodsprzedawalne!

_________________
W126 280S
Smart 452 Roadster Coupe

Ale archeologia!

homik, patrzyłeś na datę postu, na który odpowiadasz?

_________________
W201
W124
W168

fakt odgrzany kotlet, jednak wracając do tematu to jeśli miałbym już brać coś w ten deseń to wybór padłby na Lancie Lybre