MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz cze 29, 2025 10:36 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: PADŁ NAWIEW
Post: czw gru 18, 2003 11:27 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: wt lip 09, 2002 12:44 pm
Posty: 84
Lokalizacja: Warszawa
WCZORAJ PO URUCHOMIENIU SAMOCHODU POCZUŁEM ZAPACH PRZYPALANEJ GUMY A POTEM ZAPACH CHYBA PRZYPALANEJ INSTALACJI LUB JAKIEJŚ IZOLACJI I ... NIE MAM NAWIEWU.
CO SIĘ MOGŁO STAĆ? CZY JEST TO JAKAŚ WIĘKSZA SPRAWA CZY TEŻ MOŻNA TO NAPRAWIĆ WE WŁASNYM ZAKRESIE?
POZDROWIENIA

_________________
Leszek
W116 280 SE z 1979 roku


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 18, 2003 1:46 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz cze 29, 2003 10:48 am
Posty: 520
Niewiem czy na forum jest jakiś jasnoiwidz [zlosnik] ja nim napewno nie jestem [zlosnik]


Na górę
 Tytuł:
Post: czw gru 18, 2003 2:30 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lip 14, 2001 2:00 am
Posty: 6403
Numer GG: 85536
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
W W116 dojście do dmuchawy jest bardzo wygodne (chłopcy w MB pomysleli :D).

Dmuchawa znajduje się na scianie silnika od strony pasażera i bardzo ładnie ją widać przykręcona jest na 2 śruby.
Musisz zdjąć te plastiki co są pod schowkiem i kanały nawiewu co są pod nimi i masz dmuchawe jak na dłoni.

Sterowanie dmuchawą to juz inna sprawa trzeba rozpruć przednią konsole tą część gdzie są suwaki od nawiewów.

przykręcona jest na dole wkretami które widać po wyjęciu dźwigienek do pociągania oraz tych plastików w których chodzą - są na wcisk ale delikatnie bo lubią pęknąć.

Jak wyciągniesz tę część konsoli to zobaczysz taki walec z którego wychodzi linka sterujaca klapą w dmuchawie.

I tyle.

Proponowałbym zacząć od bezpieczników, potem sprawdzić dmuchawe uwaga przewód(wtyczka) zasilający dmuchawe jest po drugiej stronie ściany więc trzeba pruć kabel albo zdejmować deske (to jest słabe ale może sie źle przyjżałem) podłączyć ją i zobaczyć czy kręci uwaga jak podłączysz ją bezpośrednio do akumulatora poleci na maksa.
Jeżeli kręci to trzeba pruć konsole bo pewnie szlak trafił ten walec o którym już pisałem robi on za opornik sterujący prędkością wentylatora.

Jakby co to mam takie cuś :D.

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 23, 2003 10:53 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: wt lip 09, 2002 12:44 pm
Posty: 84
Lokalizacja: Warszawa
Dzięki Maćku za wszelkie i wyczerpujące informacje. Udało mi się od kilegów dostać dmuchawę i - na wszelki wypadek nagrzewnicę. Po świętach biore się za robote wg. twych wskazówek. O efektach poinformuję.
Pozdrawiam

_________________
Leszek

W116 280 SE z 1979 roku


Na górę
 Tytuł:
Post: śr gru 24, 2003 4:57 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 09, 2003 5:30 pm
Posty: 893
Lokalizacja: [DDZ] Dzierżoniów
w W115 jest straszne dojście do dmuchawy, raz mnie się spaliła to kląłem na to jak szewc ;(
ostatnio rozbierałem W123 i do dmuchawy jeszcze nie doszliśmy ale zapowiada się również dużo "zabawy"
pzdr

_________________
Sprinter 412 Pomoc Drogowa


Na górę
 Tytuł:
Post: śr gru 24, 2003 10:32 pm 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
BECKER pisze:
W123 i do dmuchawy jeszcze nie doszliśmy ale zapowiada się również dużo "zabawy"
pzdr


Zdejmujesz oslone nad nogami pasazera, odkrecasz 3 sruby i dmuchawa jest na wierzchu.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: śr gru 24, 2003 11:18 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 20, 2003 10:55 pm
Posty: 13
Lokalizacja: CHOJNÓW
a mi tak dmuchawa cos ostatnio pyrka smiesznie , niewiem ,moze cos wpadlo , to ja sobie tez zobacze i te trzy srubki odkrece. dzienx


Na górę
 Tytuł:
Post: wt gru 30, 2003 10:41 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: wt lip 09, 2002 12:44 pm
Posty: 84
Lokalizacja: Warszawa
Jeszcze raz dziękuję MacKuzowi za rady. Wykorzystałem je w sobote i nawiew chodzi!
Teraz kilka dodatkowych refleksji, które mogą się przydać kolegom z takimi problemami jak ja niałem:
1. Przyczyną spalenia silnika nawiewu był wyciek wody z odpływu przed szybą bezpośrednio do dmuchawy. Jak chwyciły mrozy woda na spodzie bębna dmuchawy zamarzła unieruchomiając wiatrak i po włączeniu padł jak kawka.
2. przy okazji okazało się, że gumowy wężyk chłodzenia silniczka był kompletnie zatkany nagromadzonym pyłem i innymi ciekawostkami.
3. Do dojścia do dmuchawy - oprócz demontażu obudowy kokpitu pod schowkiem warto wyjąć wnętrze schowka. Daje to łatwiejszy dostęp zwłaszcza przy ponownym montażu.
4. Sterowanie silnikiem dmuchawy (przewód z kostką) jest tak schowane, że najlepszym rozwiązaniem było ucięcie przewodu zaraz przy silniku i dolutowanie sprawnego.
5. Ponowny montaż wymaga znacznie więcej roboty niż wymontowanie dmuchawy. Dwie śruby mocujące są wsuwane w prowadniczki i przydaje się podparcie dmuchawy, założenie śrub a potem dopiero skontrowanie nakrętek.
Serdeczne pozdrowienia

_________________
Leszek

W116 280 SE z 1979 roku


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl