MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest pt sie 08, 2025 10:21 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: pn maja 18, 2009 8:47 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Wiem, w sumie mogę się sam odesłać do pobliskiego forum motolotniowego, ale nie o to tu chodzi. Od jakiegoś czasu łazi za mną zrobienie licencji i kupno takiego sprzętu, trochę już w życiu latałem glajtem, jakąś tam szkołę lotniczą kiedyś tam udało mi się nawet skończyć, więc co nieco łapię. Ale jak to bywa w życiu czasem dobrze jest posłuchać rad tych co już przecierali tą ścieżkę...
A pytania, jaki sprzęt? Czy warto iść w moc, czy to drugorzędny parametr, pewnie znajdzie się Ktoś kto może coś doradzić, gdzie dobrze szkolą, czy warto najpierw kupić sprzęt a potem robić licencję, czy nie warto... Tym bardziej że raczej celuję w przedział 30tyś, więc o nowej nie ma co marzyć...
Jak duże są problemy z rejestracją gdy silnik kupuje się oddzielnie...?
wszelkie porady mile widziane [zlosnikz]

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 18, 2009 9:59 pm 
Tak dla uściślenia - chodzi Ci o glajta z silnikiem na plecach (PPG) czy normalną motolotnię ze sztywnym skrzydłem?

No i w kwestii formalnej, to na te cuda obowiązują świadectwa kwalifikacji, a nie licencje. ;)


Na górę
   
 Tytuł:
Post: pn maja 18, 2009 10:13 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Cytuj:
No i w kwestii formalnej, to na te cuda obowiązują świadectwa kwalifikacji, a nie licencje.

Ok, faktycznie posiadam "Kartę stopnia wyszkolenia" kat L -teraz dobrze [zlosnik]
motolotnia znaczy motolotnia, dlatego potrzebna mi nowa "licencja" [zlosnik]

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 18, 2009 11:44 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: pn lip 17, 2006 1:45 pm
Posty: 633
Lokalizacja: Dolny Śląsk
"Karte stopnia wyszkolenia" możesz juz tylko oprawić w ramki i... podziwiać. Teraz obowiazują Świadectwa Kwalifikacji Pilota Paralotniowego (ŚKPP)... cza wymienić. I nie daje to prawa do pilotowania motoloto.
Pozdrawia oblatany Leopold

_________________
Pozdrawia Leopold


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 19, 2009 7:46 am 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 19, 2006 10:51 am
Posty: 1459
Numer GG: 183187
Lokalizacja: Warszawa [WGM]
o kurde ile tu normalnie pilotów na forum - pozdrawiam pilot (IPPI3) Worek

_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 19, 2009 10:18 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr cze 27, 2007 6:35 pm
Posty: 133
Lokalizacja: Toruń
I jeszcze ja mam A-ogr, i jeszcze H do tego....

A w sprawie jesli bym miał doradzać , to bym radził raczej skłaniać się w stronę ultralajtów...

No chyba, że mała lekka motolotnia jednoosobowa, jako coś na krótko, o ile to wystarczy....

Pozdrawiam.

_________________
W 124 E 200 DIESEL


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 19, 2009 10:44 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 28, 2007 3:14 pm
Posty: 209
Lokalizacja: Łódź
Ja tam na paralotniarstwie sie nie znam ale moj wojek duzo latal. Teraz ma 1/3 kregoslupa skrecona na sztywno i pol roku nie chodzil przez roztrzaskana piete.

_________________
Mercedes W124 300D '88 automat
Mercedes W204 C200 CGI '11 automat


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 19, 2009 10:49 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
wapniaczek pisze:
to bym radził raczej skłaniać się w stronę ultralajtów...

No chyba, że mała lekka motolotnia jednoosobowa, jako coś na krótko, o ile to wystarczy....

Powiem, tak raczej jestem zdecydowany na moto, bo wieje powietrzem, co lubię (latanie za szybą odpada), raczej 2 miejscowa, bo będzie łatwiej latać dalej i z kimś (turystyka lotnicza -jak wiemy już do Grecji polecieli...), akrobacje mnie nie kręcą -zakręt na żyletke starczy. [zlosnikz]
Jeszcze mam pewne wątpliwości co do łatwości transportu, głównie ze względu na łatwość/trudność złozenia skrzydła...

robić kurs za 10kpln aby polatać chwilę to nie ma sensu, z resztą leciałem jako zestaw głośnomówiący na motolotni i podobało mi się...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 19, 2009 12:12 pm 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 19, 2006 10:51 am
Posty: 1459
Numer GG: 183187
Lokalizacja: Warszawa [WGM]
Janfocus pisze:
wapniaczek pisze:
to bym radził raczej skłaniać się w stronę ultralajtów...

No chyba, że mała lekka motolotnia jednoosobowa, jako coś na krótko, o ile to wystarczy....

Powiem, tak raczej jestem zdecydowany na moto, bo wieje powietrzem, co lubię (latanie za szybą odpada), raczej 2 miejscowa, bo będzie łatwiej latać dalej i z kimś (turystyka lotnicza -jak wiemy już do Grecji polecieli...), akrobacje mnie nie kręcą -zakręt na żyletke starczy. [zlosnikz]
Jeszcze mam pewne wątpliwości co do łatwości transportu, głównie ze względu na łatwość/trudność złozenia skrzydła...

robić kurs za 10kpln aby polatać chwilę to nie ma sensu, z resztą leciałem jako zestaw głośnomówiący na motolotni i podobało mi się...


Nie lepiej glajt + PPG + wózek.
U Dalibora w elspeedo taniutko zrobisz taki kurs albo w Toruniu jest szkoła która za ok 200 - 300 pln zrobi Ci dodatkowy kwit do zwykłego glajta.

_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 19, 2009 2:09 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Worek pisze:
Nie lepiej glajt + PPG + wózek.

glajt jest za wolny i zbyt wrazliwy na warunki -średnio nadaje się do dalszych przelotów...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 19, 2009 6:41 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr cze 27, 2007 6:35 pm
Posty: 133
Lokalizacja: Toruń
Z drugiej strony kierowanie przechylaniem siłą swoich rąk aparatem latającym ważącym koło 500 kg, a tyle będzie,żeby jako tako się przemieszczać w dwie osoby, to proszenie się o kłopoty. Wcześniej czy później musi się to źle skończyć.
Wystarczy poobserwować na lotniskach kiedy motolotnie latają. Chwilę przed zachodem słońca lub o poranku w maślanych warunkach.Latanie w termice to mały horror. Chyba nie o to Ci w tym chodzi...Zresztą takie latanie szybko się nudzi, a i tak jest się przywiązanym do lotnisk.

Glajt z kolei to tak jak napisałeś , więc pozostaje tylko samolot...

Pozdrawiam

_________________
W 124 E 200 DIESEL


Na górę
 Tytuł:
Post: wt maja 19, 2009 8:06 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 24, 2006 12:35 pm
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
..idac ta droga to chyba najlepiej bedzie kolego, jak zainwestujesz te 25tys w PPL(A) i jeszcze 10 razy tyle w jakiegos Zodiaka albo uzywana Cessne.. Wtedy warunki termiczne beda Ci nie straszne (oczywiscie w rozsadnych granicach).. A i tak najlepiej cos pokroju DC-3, wtedy smialo idziesz nawet w burze :)
Pozdrawiam!

_________________
Wojtek P. (Borys)
--------------------------------------------------------
'92 MB 124 260E Lalunia - automat, gaz, poducha, elektryka
'94 BMW R1100GS Balbinka, '95 Honda NTV 650 Honoratka, '60 Awo 425S
ex - '88 MB 124 200TD


Na górę
 Tytuł:
Post: śr maja 20, 2009 9:38 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: śr cze 27, 2007 6:35 pm
Posty: 133
Lokalizacja: Toruń
No pewnie ,że można 25 kpln i 10 x tyle na samolot (udam, że nie dostrzegam sarkazmu), ale można też zrobić licencję na ultralajta w Czechach na przykład, kupić sobie Tulaka, czy innego Ikarusa i latać, latać, latać. I to wszystko w okolicach 30kpln. A i bezpieczniej i szybciej, a i zasięg lotu większy, a że bez wiatru we włosach? Zawsze można uchylić wiatrochron...
Motolotnie o wadze pod 500 kg to był sposób na latanie kilka kilkanaście lat temu, gdy innej drogi w powietrze nie było. Niedostrzeganie tego to hodowanie dinozaura...
Pozdrawiam.

_________________
W 124 E 200 DIESEL


Na górę
 Tytuł:
Post: czw maja 21, 2009 9:43 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 24, 2006 12:35 pm
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Oczywiscie w 100% sie z Toba zgadzam! Dzisiaj najprostsza droga do latania niezaleznego to ultralighty, najtaniej wyjdzie i najbezpieczniej. Sprzetu na rynku nie brakuje, szkolenia w PL czy w Czechach sa, wiec nic tylko dzialac!
Oczywiscie wszystko zalezy od skali latania, jaka delikwent zaklada osiagnac :)
Pozdrawiam!

P.S. Te 30tys to tak troche naciagane moim zdaniem.. Za tyle to mozna dobra uzywana motolotnie dostac a nie ultralighta.. Moge sie oczywiscie mylic.

_________________
Wojtek P. (Borys)
--------------------------------------------------------
'92 MB 124 260E Lalunia - automat, gaz, poducha, elektryka
'94 BMW R1100GS Balbinka, '95 Honda NTV 650 Honoratka, '60 Awo 425S
ex - '88 MB 124 200TD


Na górę
 Tytuł:
Post: pt maja 22, 2009 1:52 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 14, 2005 8:08 pm
Posty: 2975
Lokalizacja: W-Wa
Cytuj:
Z drugiej strony kierowanie przechylaniem siłą swoich rąk aparatem latającym ważącym koło 500 kg, a tyle będzie,żeby jako tako się przemieszczać w dwie osoby, to proszenie się o kłopoty. Wcześniej czy później musi się to źle skończyć.
Wystarczy poobserwować na lotniskach kiedy motolotnie latają. Chwilę przed zachodem słońca lub o poranku w maślanych warunkach.Latanie w termice to mały horror.

Pozwolę sobie nie zgodzić się, po pierwsze moto nie musi ważyć pół tony, poza tym nie jest to sport wymagający dużo siły -Kobiety też sobie radzą...
Ja akurat latałem w południe przy termice i wietrze i nie był to horror.

Borys pisze:
A i tak najlepiej cos pokroju DC-3, wtedy smialo idziesz nawet w burze

jeszcze nie stworzono takiego statku powietrznego, który by przeżył wypiętrzającego się cumulusa...
ULM'y są co najmniej 2x droższe a do tego nie zapominajmy o przeglądach i weryfikacji stanu konstrukcji, której badanie w przypadku ULM'a jest dużo bardziej skomplikowane i drogie -nie wspominając o transporcie.
A poza tym jak pisałem wcześniej latanie za szybą mnie nie kręci...

dziękuję za uwagi, ale jak dotąd mamy w tym wątku jedynie duży OT [szalone]

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl