moim zdaniem nie ma się co martwić aż tak, kwoty które oni sobie wymyślili w tej ustawie są tak kosmiczne ze nie ma opcji żeby ktokolwiek normalny był w stanie to zaakceptować albo płacić, wiec jest to po prostu projekt jakiegoś idioty który na pewno zostanie odrzucony w glosowaniu (tzn, mam nadzieje ze ludzie w sejmie maja przynajmniej szczotkowe mozgi)
ps. sory za offtop ale nie mogę się powstrzymać żeby nie skomentować wypowiedzi o wojsku
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
niestety ale to ze służba zasadnicza została zawieszona (komisje lekarskie, ewidencje itd dalej są prowadzone, brak jest tylko wcielenia) to duży błąd, przykład to Czesi którzy zrobili to co my i teraz zastanawiają się jak się z tego wycofać, każdy obywatel powinien się szkolić przynajmniej w myśl zasady ze żeby unikać wojny, należy się do niej przygotowywać, natomiast powinna ta służba wyglądać nieco inaczej niż to było, a powinno być to na zasadzie obrony terytorialnej, każdy zna swoja okolice i tak ja np mogę bronic Zgierza bo go znam i jestem przywiązany ale już np o Hel walczyć tak dobrze nie będę i dlatego powinna być służba dla każdego mężczyzny który kończy 18-20lat np pól roczna żeby się obył z wojskiem, nauczył obsługi broni, podstaw łączności itd a następnie np raz do roku na 2-3 dni powinny być organizowane szkolenia z obrony terytorialnej, obsługi broni itd żeby nie zapomniał jak co działa. Dokładnie taki system jest w Niemczech, tam nie ma opcji żeby się wymigać 18 lat i na kilka miesięcy do woja, a później co roku 2 dni w jednostce do odbycia, dla przykładu w Szwajcarii jest armia tylko tego typu (maja może kolo 5tys armii zawodowej) i w ciągu 24 godz są w stanie wystawić 300.000 żołnierzy do obrony (każdy ma bron w domu po szkoleniu, w razie wojny idzie do jednostki już umundurowany i czeka na amunicje i rozkazy) wiec my naród dużo większy żeby czuć się bezpiecznie powinniśmy mieć możliwości mobilizacyjne co najmniej 1,5 mln ludzi, ale cóż poczuliśmy się bezpieczniej i niestety ale bezpiecznie przestaje być :/