MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam.
Uruchomiłem silnik 115 200 D o którym poprzedni właściciel powiedział mi tyle, że stał nie odpalany ponad trzy lata. Pracuje równo, dość głośno i metalicznie stukają chyba wtryskiwacze ale najbardziej mnie niepokoi dość obficie wydzielający się dym z rury wydechowej. Dym ma kolor jasno siwy może z minimalnym odcieniem niebieskiego, o czym to świadczy i czy można z tym silnikiem wiązać jakieś nadzieje????
Pozdrawiam i proszę o opinie na temat tego zjawiska.

Hello

Najpierw niech sobie popracuje z pol godziny, aby miec pewnosc, ze odparowala woda z rury wydechowej Jezeli jest bardzo wilgotny, mglisty dzien, to poczekac az pogoda sie poprawi A dopiero potem zaczac sie martwic. Troche zniechecajace moze byc to granatowe zabarwienie, ale najpierw trzeba sie upewnic, ze silnik nie "przepompowywuje" wilgoci z powietrza oraz, ze wydech jest suchy w srodku.
Wczesniej sprawdzic, czy nie brakuje oleju i plynu chlodzacego lub czy ich jakos masowo nie ubywa.

_________________
<b><font size=-1 color=yellow>Szymon</font></b>
<font size=-2 color=00BB00>W116 280SE</font>
<font size=-2> http://mb.vsa.com.pl </font>

Popracował sobie dość długo tak, że się dobrze rozgrzał. Pojawił się niewielki wyciek z pompy wodnej. Zabarwienie spalin nie jest granatowe w świetle słonecznym lekko niebieskie. Jeżeli chodzi o pogodę to jest ładny słoneczny dzień.

Hello



Jezeli nie zasysa oleju przez uszkodzona membrane pompy prozniowej, to moze byc wszystko. Nie ma problemow z odpalaniem na cieplo? Zrobcie mu badanie komresji - na sucho i po zalaniu olejem - duzo sie rozjasni.
Zasadniczo wyglada marnie.

_________________
<b><font size=-1 color=yellow>Szymon</font></b>

<font size=-2 color=00BB00>W116 280SE</font>

<font size=-2> http://mb.vsa.com.pl </font>

Witaj.
1. sprawdź zabarwienie oleju (wyjmując bagnet) czy nie jest inny niż normalny np spieniony
2. sprawdź stan chłodziwa jw
jeżeli powyższe odbiega od normy świadczy to o prawdopodobnej konieczności wymiany uszczelki pod głowica (i towazyszące jej innych prac) lub co gorsze pękniętej głowicy
3. nie martw się tylko ustaw zapłon jak nalezy! przy tej czynności możesz jeszcze sprawdzić stan rozrządu

_________________
Robert__W116_300SD

Witam.
Olej i chłodziwo jest prawidłowe. Po wyjęciu bagnetu lekko dmucha czymś podobnym do spalin, nie wim czy to normalne czy nie. Jeżeli chodzi o uruchamianie silnika to na ciepło zdecydowanie łatwiej niż przy zimnym.

Dosc glosno i metalicznie to mi kiedys stukalo jak mialem do wymiany pompe podcisnienia, tez wtedy myslalem ze to wtryskiwacze. Takze najlepiej by bylo jakbys pojechal z tym silnikiem do kogos kto sie porzadnei na tym zna Pozdrawiam

_________________
Nerwowa Niemra

jest to normalne, poprostu silnik ma już przynajmniej pierścienie do wymiany. Ztąd te przedmuchy w dół silnika a tym samym i siwy dym z rury wydechowej.
Jeżeli po wyjęciu bagnetu owe spaliny to tylko "mgiełka" to nic strasznego, pomierz kompresje i sprawa się wyjaśni.
Mimo to pozostaje Ci pkt.3 ... ustawienie zapłonu

_________________
Robert__W116_300SD

Moze niewiele ci pomoge ale dwa tygodnie temu mechanik wymienil mi silnik na 200D ktory 5 lat stal i ...... doczekal sie pracy w moim autku.
Po uruchomieniu bardzo mocno kopcil.Bylem tym zmartwiony ale mechanior mnie uspokajal ze to normalne.Kopcenie zniknelo po 100Km.
Teraz silnik zrobil 2600km(Trase do Polski z powrotem do niemiec+ jakies 500 na miejscu)i I chodzi jak zloto a ja martwie sie czy nowy lakier bedzie srebrny czy zloty Dodam jeszcze ze silnik przed uruchomieniem musial byc przelewany i przemywany nafta (czy czyms takim ?!?)wiec to wszystko musi sie wypalic .

_________________
Zastosowanie do Diesla OR pozwala zmniejszyć o połowę ilość dwutlenku węgla. Przy spalaniu oleju roślinnego siarki nie ma,powstaje o 80 procent mniej cząstek stałych. Na nich osadzająsię węglowodory aromatyczne wywołujące choroby nowotworowe.
W123 200D

Czy zapieczone lub lejące wtryski mogą mieć z tym coś wspólnego, czy objawia się to zupełnie inaczej.

Siwe dymy generalnie z mojej wiedzy nic dobrego nie wróża. Jak powiedział jeden mądry "wyjadacz mercowaty" (jest taki gatunek zwierza z rodziny mechanikowatych) lepiej żeby było masę czarnego dymu niżsiwego.
ja sam miałem podobny problem - moja 123 200 D w lato paliła jak cię mogę od kopa w zasadzie ale za to dymiła aż miło na siwo z odcieniem moze niebieskawym - do tego jeszcze zwyczajnie te spaliny okropnie śmierdziały wręcz nienaturalnie. Jak mówie to bylo lato.Teraz przyszły przymrozki i okazało sie że odpalenie auta z rana graniczy z cudem.OKAZAŁo sie ze nie ma kompresji na trzech cylindrach - pierścienie do roboty. Już sie zabierałem do generalnego remontu silnika gdy trafił się po ekstra cenie 240 D - wymieniłem.To sie i Tobie może przytrafić ale oczywiście oby NIE.

Witaj

Extra cena to ile?

_________________
Pozdrowienia
Krzysztof z Torunia

był:Mercedes W124 200D ;-)
jest Dodge Grand Caravan

było kilka opcji - najdroższa z niemiec za 4500 zł
taka średnia za 2000 ale z kompresją to tak różnie tam było
no i całkowity paściak 300 z zatartą szyjką ale za 400 zł
Wtedy nagla pojawił sie na horyzoncie silnik 240 D po generalce za 1500 zł.No i go nabylem - tzn na razie go testuje - wstepnie jestem średnio zadowlony - tzn pali od kopa z rana przy mrozie i tu kłopotów nie ma.Nie dymi i nie smrodzi Są natomiast inne negatywy - zawarlem je w watku osobnym (jak możesz to looknij) i jeszcze do końca nie jestem przekonany co dalej.