Na każdy garaż trwale związany z podłożem jest potrzebne pozwolenie na budowę.
Na blaszaka to już inna sprawa bo to obiekt tymczasowy.
Murowany garaż to taki sam obiekt budowlany jak dom i wymaga sterty papierów łącznie z uzgodnieniem ze strażakami i jednostka wojskową
Te blaszaki tynkowane to fajna sprawa jest. I można obejść przepisy i podpiąć to pod altankę a na to nie trzeba już pozwolenia tylko zgłoszenie. Oczywiście trzeba się zmieścić w wymiarach czyli długości, szerokości, wysokości i powierzchni zabudowy bo inaczej potraktują to jako garaż i tyle.
Ja tak zrobiłem i przyjęli zgłoszenie. Przerobiłem rzuty garażu na altankę i tyle. Podobnie jak własne ujecie wody.
Do takiego wniosku trzeba załączyć:
-zaświadczenie o prawie do dysponowania gruntem
-mapa 1:500 z naniesionym szkicem budowli z odległościami względem granicy działki i istniejących już obiektów
-szkic budowli/pseudo garażu zwymiarowany
-urzędowy wniosek zgłoszenia prac budowlanych
Jeśli będzie ogrodzenie od strony drogi to tez trzeba zgłosić jego "budowę"
i nanieść jego linie na mapkę , na mapce powinna by akceptacja tego ogrodzenia z zarządu dróg.
Na szkicach altana miała drzwi a teraz ma podnoszona do góry bramę i nikt się nie czepia.