MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Panowie, czy wódka może się przeterminować ?

_________________
[b]Tatowy MB [W210] 99. rok 2.2CDI[/b]

dlatego tutaj jestem
[quote]"Jazda Mercedesem to tak jakby trafić do nieba- bez konieczności umierania"[/quote]

na co dzień skromny ale dumny posiadacz swojego pierwszego auta:
Opel Astra F 1.4 8v :)

U mnie nie ma szans

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Jezeli masz na myśli produkt, który ma ok. 40% lub więcej zawartości alkoholu to raczej jest to niemożliwe. Mogą się rozdzielić lub osadzić dodatki smakowe lub kolory (jeżeli takowe występują) lecz samego produktu to nie zmieni. Jeżeli chodzi o "czystą" to mam taki przykład: w latach kryzysu kiedy wódka była na kartki mój ojciec je regularnie wykupywał a produkt odkładał na szafę "na później" . W sumie nazbierało się tego ok. 30 butelek 0,5litra . Po jakichś 10 latach leżakowania o wódce przypomnieliśmy sobie z okazji mojego wesela Smak był nie zmieniony tylko dużo łagodniejszy całość poszła w pierwszej kolejności i wszyscy bardzo chwalili

_________________
MB 115 200 (benzyna+LPG) rocznik 1976 - służył dzielnie ponad 10 lat - oddałem w dobre ręce
MB 126 260SE rocznik 1989 automat (benzyna+LPG) po 3 latach przegrał z młodszym
MB 126 300SEL rocznik 1991 automat (benzyna+LPG) To jest to !!! (jak na razie :P)

Po pierwsze nie wolno dopuszczac do tego zeby za dlugo stala, tylko spozywac nabiezaco i uzupelniac barek na nowo w miare zapotrzebowania a po drugie to jeszcze nie slyszalem zeby sie komus przeterminowala zwietrzec to moze ale przetereminowac

_________________
Pozdrawiam Andrew
Omega A Diamant -laleczka

Ex. MB W124 E250D 93r - skasowany :/ ...... ale wroce do gwiazdy

Jakies stare zapasy odnalazles? Ja nie tak dawno mialem okazje skosztowac Zytniej ktora najprawdopodobniej lezakowala parenascie latek. Zyje, mam sie dobrze, ale swoim bukietem mnie nie uraczyla, kubki smakowe chyba juz nie te..

_________________
..technika idzie do przodu a dla mnie i tak czas sie zatrzymal w 98r..

*C124 E200 94r. brillantsilber *W124 250D 86r. taigabeige *W126 260SE 87r. nauticblau ex*W124 300D 92r. arcticweiss ex *S210 270CDI 01r. antrazitgrun *W202 C180 96r. brillantsilber ex

Noooo, bo szkłem przejdzie i niedobra się stanie ... jakaś taka.

Cholera - smaka mi narobiliście. Idę sobie coś podlać.

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM

Nie.

I benzyna też nie,
żeby uprzedzić pytania

a i benzyna nie wietrzeje
Wódka niestety tak.

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.

Witam ja wlasnie wrocilem z degustacji cos ten Absolwent mial dziwny smak grunt ze mi nie zaszkodzil.Mam w barku butelke wodeczki Jelcyn z wycieczki z kotliny klodzkiej z zeszlego roku.Jak nie wypije to ja wezme na 14 zlot.

ehem, zapomniałem uprzedzić na początku wątku, żeby nie pisać w stylu "nie zwietrzeje bo tyle nie ustoi" po prostu kiedy pokłóciłem się z bratem i kupiłem mu na zgodę takiego ładnego sobieskiego w opakowaniu na zgodę... tylko, że to było około 3-4-5 (?) lat temu i na butelce niby jest jakiś termin który minął.

No ale skoro nie otwierana może stać i 10 lat to w porządku niech leżakuje najwyżej jak zabraknie pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi.

_________________
[b]Tatowy MB [W210] 99. rok 2.2CDI[/b]

dlatego tutaj jestem
[quote]"Jazda Mercedesem to tak jakby trafić do nieba- bez konieczności umierania"[/quote]

na co dzień skromny ale dumny posiadacz swojego pierwszego auta:
Opel Astra F 1.4 8v :)

Skoro whisky leży w beczkach dziesiątki lat i się nie psuje, a wręcz przeciwnie, to chyba odpowiedź jest oczywista.
Żaden napój zawierający odpowiednio dużo alkoholu (zaczynając od kilkunastu procent) się nie psuje, pod warunkiem, że się go właściwie przechowuje.
Pozdrawiam

_________________
ex W123 300D 83'
ex Jawa 50 typ23

Ciekawe czemu 'siara' ma date ważności

_________________
S124 E220 '95
Škoda Fabia '17 1.0 TSI DSG

Ex: S202 C180 '97

Bo ma mało alkoholu. Gdybyś sobie takiego jabola "doprawił" spirytusem z 9 do 14-15% to mogłoby stać i stać

_________________
ex W123 300D 83'

ex Jawa 50 typ23

Piątal Ci odpowiedział

_________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem

ok dzięki

polecam zostawić temat otwarty, jak obalimy tą flaszkę kiedyś, to dam znać czy żyjemy

pozdrawiam Merc-Maniaków.

_________________
[b]Tatowy MB [W210] 99. rok 2.2CDI[/b]

dlatego tutaj jestem
[quote]"Jazda Mercedesem to tak jakby trafić do nieba- bez konieczności umierania"[/quote]

na co dzień skromny ale dumny posiadacz swojego pierwszego auta:
Opel Astra F 1.4 8v :)

Miałem kiedyś kanister benzyny , który stał w garażu jakies 5-7 lat.
Po otwarciu ładnie syknęło, ale jazda na tym była co najmniej słaba.
Pb przeszła na zapach nitro , a oktanów może miała z połowę, w ogóle samochód nie jechał.Wczoraj tez miałem okazję odkręcac czujnik w zbiorniku z 123 , które stało kilka lat z połową baku ON, i tez zaciągało nitro.





Albo i nie dacie heheehheheheh