Witam! Znajomy kupił takie auto, posiada je 4 dni, na początku wszystko było elegancko, gaz to sekwencja, z fakturą, legalizacją. Auto od kilku dni szarpie na pierwszym biegu, niekiedy odpala płynnie niekiedy gaśnie, skrzynia posiada blokadę biegów i nawet to nie pomaga. Mechanik stwierdził, że olej jest zapieczony i należy go wymienić... Jednak w aucie czuć zagotowany olej od skrzyni. Drugi problem to delikatnie wyjący dyfer przy przyspieszaniu. Czy zmiana oleju pomoże? Kolejny problem to puszka pandory zwana gazem, teoretycznie jest butla napełniona "pod kurek" a auto nie ma w ogóle mocy, nie chce jechać płynnie, osiąga prędkość około 40 km/h i dalej nic. w momencie wciśnięcia pedału w deskę auto gaśnie.... Na benzynie nie ma nic takiego, kick-down działa. Macie jakieś propozycję Panowie typu zmiana filtra, oleju, zaworu? Na wszelkie pytania odpowiem oczywiście jak czegoś dokładnie nie napisałem.
Sprawa jest pilna, więc proszę o szybką pomoc
dziękuje i pozdrawiam
