MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Myślę, że jednak nie tak samo łatwo.

Pisałem, że sam robię prawko na motor, ale mam świadomość, że jest to dużo bardziej niebezpieczne niż samochód i nie próbuję oszukiwać siebie ani innych w tym temacie.

Jadąc 60 km/h można samochodem bez wielkich problemów przeżyć spotkanie z drzewem mając zapięty pas i poduszkę. Na motorze trzeba mieć już sporo szczęścia. Zresztą co tu dużo mówić... na filmiku widać, jak facet zmielił sobie nogę spadając z motoru

_________________
ex W123 300D 83'
ex Jawa 50 typ23

W kwestii bezpieczeństwa powiem tak:
Znam naprawdę sporo osób, które bez większych perturbacji przeżyła wypadki przy prędkości 200 km/h.
Nie znam nikogo, kto taki wypadek przeżył w aucie.
W motocyklu wszystko zależy od tego, w co trafisz.
Szymon

_________________
Wołga Gaz 2410 '88
W124 500E '91 - Pani Jagoda www.w114-115.org.pl/forum/img01/1224070157_IMG_2600m.jpg
W211 320CDI 4Matic
W124 280TE '92 - Oliwka - ex
W124 300TD '92 - Czarna Wdowa - ex

Może dlatego, że mało kto jeździ samochodem 200km/h a motorem prawie każdy (nie liczę tu fanów chopperów i zabytków).

_________________
ex W123 300D 83'

ex Jawa 50 typ23

jezdze na motocyklach od 6 lat, od dwóch również je sprzedaje w salonie. Tak więc wypowiem się.
Takie filmiki rzadko robią wrażenie na mtocyklistach, to środowisko jest lekko ześwirowane i nidy z motocykla nie zrezygnuje, nie mówiąc, rzecz jasna, o szerzącym się ostatnio dresiarstwie szpanującym w mieście na supersportach. A wypadki spowodowane są w 90% przez tak zwane ścigacze.

p.s. MercŚwir, nigdy nie widziałem 535 jadącej 170, to jakiś ewenement

_________________
C140 CL500 - '96

http://www.virago.fora.pl/ogolne,1/pred ... 5,511.html

Bo 170 to katorga. Wiem ile jechałem

_________________
T203 1.8 m271, v230 638 m111
Ex.W123 240D,W123 200, w123 230E, w123 280e, w202 c180 ,c124 300CE