Conrad pisze:
405 chyba tak ma, mam dwie w domu i obydwie znaczą teren.
Jeszcze na początku wakacji tak nie miał...
Conrad pisze:
W jednej również są problemy z odmą, często zatyka węże, szczególnie w zimie. A wtedy zaczyna kopcić i olej wywalać. Żabojady źle zaprojektowały odpowietrzenie silnika, sprawdź wszystkie węże czy są drożne.
Odma sprawdzona, wszystko jest ok.
Conrad pisze:
Jeździsz gdzieś dalej czy tylko kilka kilometrów do pracy?
I do pracy, i w dłuższe trasy.
Wczoraj uszczelniłem miejsce dolotu gdzie leci olej silikonem - niestety nic to nie dało, może zrobiłem to niedokładnie... Dzisiaj znowu silnik ufajdany...
Po powrocie z pracy - parę minut zróżnicowanej jazdy - na chodzącym silniku wyjąłem bagnet i powiem Wam ze całkiem sporo gazów się wydostaje z dołu silnika. Dodam że w 405 bagnet jest we wlewie oleju i tędy też poprowadzona jest odma...
Silnik ma przedmuchy i tyle. Remontu raczej nie będzie, tymczasowo postaram się zapobiec wyciekom oleju pod auto stosując patent z butelką po oleju i odmą skierowaną do niej.
Jednocześnie poważniej rozglądam się nad nowym autem i prawdopodobnie nie będzie to MB ani 405
