beet pisze:
THC pisze:
To nie prawda, jedno nie ma z drugim nic wspólnego, poza tym , że jeśli ktoś zajechał silnik to uszczelką korka sie nie przejmował.
A mnie smiesza Ci wszyscy gieldowi wyjadacze, co odkrecaja korek i przedmuchow szukaja, a jak olej walek wyrzuci, to juz w ogole olaboga.. Diagnoza pierwsza klasa, ale co sie bede rozpisywal, niektorzy cisnienie sprezania tez mierza na oko
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Jeśli w oglądanym aucie odkręcam korek, a później jestem cały w oleju, lub odkręcam i zaczyna się Wezuwiusz spalin, że ledwo mogę z powrotem zakręcić korek, to chyba coś jednak jest nie tak.
Ja rozumiem, że olej może trochę chlapnąć w pobliżu wlewu i że może się lekko dymić, ale widziałem takie silniki jak napisałem wyżej, niby pracowały ok, ale już trochę jakby słabsze, a po odkręceniu korka to od razu dziękowałem.
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)