buckswizz pisze:
otóż to!!! przecietnie za godzine pracy w UE-powiedzmy 7 euro na godzine, mozna kupić 5l litrow paliwa po 1,30-1,50 eoro/za litr
W naszym nieszczęsnym padole przy średniej stawce 5 zl na godz,kupimy cały litr! ot i prosta zależnośc
Dokładnie. Mój brat mówi, że odkąd żyje w Irlandii i zarabia w miarę rozsądne pieniądze to nie martwi się czy będzie miał za co zalać do baku czy nie. Dystrybutor też go nie interesuje. Nie wiem ile dokładnie teraz zarabia, ale mówił mi, że za godzinę pracy stać go było na 10 litrów paliwa. A w Polsce ? 10 litrów paliwa to dla wielu
10 godzin pracy -_- porażka.
sobolini pisze:
To że cena ON bedzie wyzsza od ceny benzyny to mnie specjalnie nie dziwi. dziwi mnie fakt ze przez tak dlugi okres byla nizsza. pamietajmy ze ON jest produktem ubocznym przy procesie produkcji Benzyny a ze wzgledu na to ze coraz wiecej jezdzi samochodów napedzanym olejem napedowym, zaczyna jej po prostu brakowac, przez co ceny rosna.
A mnie właśnie szokuje skąd taka cena ropy. Kiedy byłem jeszcze małym siurkiem i zaczynałem się interesować samochodami to zawsze pytałem ojca/braci dlaczego jest taka różnica w cenie benzyny i tego ON

pamiętam, że benzyna kosztowała jakoś pod 4zł a ropa po 3.20. No i zawsze diesle w zakupie były droższe, ale plusem była większa ekonomika spalanie+tankowanie. Teraz sens płacenia 10-20tysię złotych więcej za diesla w stosunku do wersji benzynowej traci troszkę sens :\ bo to się w życiu nie zwróci, chyba że nie wiem przy jakich przebiegach rocznie... Paranoja ;\