MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw sie 14, 2025 7:39 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: czw maja 29, 2008 11:34 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 26, 2006 12:19 am
Posty: 2399
Lokalizacja: [EL] Łódź
matrix pisze:
widziałeś czy słyszałeś

Szedłem sobie chodnikiem po lewej stronie ulicy jak podjechałeś pod sklep chyba z oponami...

Miałem zagadać, ale chyba obydwaj się spieszyliśmy...

Koniec OT ;)

_________________
http://www.malusie.pl - bodziaki dla niemowląt i koszulki dla dzieciaków
Jeep Grand Cherokee 5.2 '96

ex: W123 D30 '83, W126 E28 '83, S123 E23 '85, W201 E23 '92


Na górę
 Tytuł:
Post: pt maja 30, 2008 12:30 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 06, 2007 7:56 pm
Posty: 1440
Lokalizacja: WIELICZKA
matrix pisze:
Nie wiem dlaczego panuje takie przekonanie - którego nikt nie poparł konkretami, że Volvo be i odpada w przedbiegach.

Ja od początku poparłem VOLVO [zlosnik] [zlosnik]

_________________
pozdrawiam
broneq

W123 C 230CE 1983r i W115 220D 1974r
Stare Mercedesy ... są doskonałe.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt maja 30, 2008 12:59 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:02 pm
Posty: 1528
matrix pisze:
wybór padł na V70


Cytuj:
Ja od początku poparłem VOLVO


to w sumie mozna juz to forum oficjalnie przechrzcic na forum Volvo?! :roll:
Co do alternatyw to po co sie przesiadac na jakies nowe naszpikowane elektronika i tym samym wadliwe auta 21go wieku?!
Abstrachujac od W123, ktorym to juz szkoda na codzien jezdzic, bo to juz auto klasyczne, to poczciwy 124 jest wg.mnie o wiele lepszym rozwizaniem i tanszym o wiele(zarowno w kupnie jak i eksploatacji) przede wszystkim niz W211,BMW czy jakies Volvo.
Ale tak to juz jest!Jak kogos stac na auto za 15-20tys.euro, to nie bedzei jezdzil 124, "bo jak to wyglada"?!
Jezdzilem wiele lat S124 i wspominam to auto bardzo pozytywnie.Sam sie przesiadlem na S210, ale nie czuje tej typowej dla 124 solidnosci i niezawodnosci.Mysle, ze jak znajde ladne S124 E300TD z klima,automatem i tempomatem to chetnie sie "cofne w rozwoju".To byly tez moje kryteria przy szukaniu auta i ze akurat w 210ce latwiej bylo te extrasy znalezc to tak wypadlo.

_________________
S123 230TE '81+pare innych


Na górę
 Tytuł:
Post: pt maja 30, 2008 1:34 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob wrz 25, 2004 12:59 am
Posty: 519
Lokalizacja: Warszawa/Puławy
matrix pisze:
wybór padł na V70


Cytuj:
Ja od początku poparłem VOLVO


aegm pisze:
to w sumie mozna juz to forum oficjalnie przechrzcic na forum Volvo?! :roll:


kolega zadał pytanie dotyczące wyboru, podał pare typów które bierze pod uwagę, a że jesteśmy w dziale Hyde Park to póki nie narusza to regulaminu możemy chyba dyskutować nie tylko o Mercedesach? Przynajmniej ja nie jestem ortodoksem w tej kwestii.

aegm pisze:
Co do alternatyw to po co sie przesiadac na jakies nowe naszpikowane elektronika i tym samym wadliwe auta 21go wieku?!
Abstrachujac od W123, ktorym to juz szkoda na codzien jezdzic, bo to juz auto klasyczne, to poczciwy 124 jest wg.mnie o wiele lepszym rozwizaniem i tanszym o wiele przede wszystkim niz W211,BMW czy jakies Volvo.


jeden lubi ogórki drugi ogrodnika córki. Ty uważasz, że do codziennej jazdy lepszy jest 124, ja mam inne zdanie. Wiem wiem, 124 jest niezawodne, ale najmłodsze egzemplarze mają już 13 lat, nie powiesz mi też, że są mistrzami w dziedzinie antykorozji. Pozatym "...świat poszedł do przodu. Pojawiły sie komputery,amfetamina,samoloty..." więc dlaczego nie korzystać z postępu i nie jeździć czymś co jest bardziej ergonomiczne, ekologiczne, bezpieczniejsze? Moje 126 służy do jazdy na codzień, przebiegi może nie oszałamiają ale c.a 30kkm rocznie przejeżdża, głownie trasy i nie narzekam na brak komfortu, ale współczesne auta dzisiaj nawet te klasy niżej zapewniają porównywalne wrażenia chociażby przy niższym zużyciu paliwa.

aegm pisze:
Ale tak to juz jest!Jak kogos stac na auto za 15-20tys.euro, to nie bedzei jezdzil 124, "bo jak to wyglada"?!


Nie wiem czy odbierać to jako złośliwość, ale dzisiaj jeżdżenie autem za 15-20 tys. euro to chyba nie jest jakiś straszny luksus czy snobizm. Uważasz, że to leczenie kompleksów, jeżeli tak to dla mnie samochód chyba byłby ostatnią rzeczą którą bym traktował w ten sposób.

aegm pisze:
Jezdzilem wiele lat S124 i wspominam to auto bardzo pozytywnie.Sam sie przesiadlem na S210, ale nie czuje tej typowej dla 124 solidnosci i niezawodnosci.Mysle, ze jak znajde ladne S124 E300TD z klima,automatem i tempomatem to chetnie sie "cofne w rozwoju".To byly tez moje kryteria przy szukaniu auta i ze akurat w 210ce latwiej bylo te extrasy znalezc to tak wypadlo.


Czyli też poszedłeś na łatwiznę (czyli wybrałeś plastika) i priorytetem były inne kwestie niż trwałość i niezawodność.

BTW
Niepotrzebnie tylko rozwalamy koledze temat.

_________________
MB W126 500 SE ’82
MB W126 420 SEL '89


Na górę
 Tytuł:
Post: pt maja 30, 2008 7:59 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw lip 13, 2006 2:38 pm
Posty: 180
Lokalizacja: Puławy
matrix pisze:
BTW
Niepotrzebnie tylko rozwalamy koledze temat.


Niekoniecznie. Szczerze mówiąc też mam wątpliwości czy zamiana 124 na coś nowszego to krok w dobrą stronę. A gdyby moje 124 było bardziej zbliżone do ideału to dylemat bylby jeszcze większy ;) <br>Dodano po 1 godzinach. 53 minutach.:<br> A może pójść na kompromis i kupić trochę starsze w210 z silnikiem 300 turbodiesel? Trochę większe zużycie paliwa, niższa kultura pracy, ale z drugiej strony teoretycznie niższa awaryjność i koszty napraw, lepsza tolerancja na gorsze paliwo, no i cena zakupu niższa o 1/4. Co o tym myślicie?
Jaka jest żywotność tego silnika? Jest sens pakować się w taki samochód z przebiegiem ok. 275 kkm?

_________________
el_diablo
c123 - sprzedany
s124 - rozbity


Na górę
 Tytuł:
Post: pt maja 30, 2008 10:34 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:02 pm
Posty: 1528
matrix pisze:
Wiem wiem, 124 jest niezawodne, ale najmłodsze egzemplarze mają już 13 lat, nie powiesz mi też, że są mistrzami w dziedzinie antykorozji


A co ma wiek do tego?!Moze byc nawet 17letni 124 w super stanie i mi to w ogole nie przeszkadza, ze jest "stary".Fakt mistrzami w antykorozij nie sa,ale o wiele lepsze niz nowsze MB.W moim ex 124 rok 91 i prawie 300Tkm trzeba bylo slady rdzy mocno szukac by cos znalezc i wg.mnie jak na auto w tym wieku i z takim przebiegiem to zabezpieczenie antykorozyjne bylo na rewelacyjnym poziomie.Wiele aut jest niestety powypadkowych i kiepsko naprawionych i stad taka opinia, ze 124 tez rdzewiala.

matrix pisze:
.świat poszedł do przodu. Pojawiły sie komputery,amfetamina,samoloty..." więc dlaczego nie korzystać z postępu i nie jeździć czymś co jest bardziej ergonomiczne, ekologiczne, bezpieczniejsze?


a no poszedl ten swiat do przodu,tylko pytanie czy we wlasciwym kierunku?!wg.mnie w ogole.I nie chodzi tu tylko o auta.Co do ergonomii i bezpieczenstwa to chyba nie ma sie co obawiac w 124,a jesli chodzi o ekologie to coz.I tak kiedys wszycsy umrzemy i czy to bedzie po przez silniki dieslowskie od 124, ktore spelniaja emisje spalin "tylko" E2 to chyba nie ma znaczenia. [oczko]

matrix pisze:
współczesne auta dzisiaj nawet te klasy niżej zapewniają porównywalne wrażenia chociażby przy niższym zużyciu paliwa.


No wlasnie i tu lezy pies pogrzebany.Kazdy dzis mysli:"nowe auto=mniejsze spalanie=mniejsze koszta eksploatacji".Ale jest to pozorna oszczednosc, bo to co zaoszczedzimy na spalaniu nadrobimy w warsztacie na pierdoly takie jak chociazby podlaczenie pod komputer by skasowac jakis blad.Nie wspomne o samym klopocie podczas np.wypadu urlopowego.Nie mowiac juz ze serwisowanie nowego auta w ASO jest nieproporcjonalnie drogie do wykonywanych uslug.A ktoe tego nie zrobi to mu gwarancja przepada.No a gwarancjia sie na pewno przyda [zlosnik]

matrix pisze:
Nie wiem czy odbierać to jako złośliwość, ale dzisiaj jeżdżenie autem za 15-20 tys. euro to chyba nie jest jakiś straszny luksus czy snobizm.


Nie zrozum nie zle i wcale tak nie mysle.Stac mnie samego na nowe auto ,ale nie jezdze takowym, bo nie wierze w ich niezawodnosc.Ok sa one na pewno bezpieczniejsze i maja lepsze wyposazenie,ale nie sa poprzez to niezawodne,a to cenie w aucie najbardziej.

matrix pisze:
Czyli też poszedłeś na łatwiznę (czyli wybrałeś plastika) i priorytetem były inne kwestie niż trwałość i niezawodność.


W jednym i w drugim(124 i 210) jest tyle samo plastiku i wybralem 290TDT dlatego, bo to jeszcze starsza konstrukcja, na bazie solidnego OM602 i psujacej sie elektroniki jak w nowszych CDI tam nie ma.Auto jest niezawodne(jak narazie) :P i zamienilem tylko dlatego, bo chcialem miec wydajniejsza klime i tempomat.Mialbym te rzeczy w starym W124 to szczerze mowiac nawet bym nie pomyslem o sprzedaniu go.
Mialem dwa modele do wyboru,albo wlasnie S210 albo S124 E300TD.szukalem dlugo i w tym drugim nic nie znalazlem ciekawego, co spelnialoby moje wymagania i los padl na 210iI powiem tak, ze gdyby nie ta rdza tu i owdzie to auto jest super.Mowa jeszcze raz o 290TD.

Nie chce tu nikogo namawiac by kupil 124 do codziennej jazdy tylko uswiadomic, ze nowe auta nie sa wcale, az tak ekonomiczne mimo, ze mniej spalaja.I moge sie zalozyc, ze gdyby wznowili produkcje starej i poczciwej 124ki to by nikt nie kupowal nowej e-klasse.

_________________
S123 230TE '81+pare innych


Na górę
 Tytuł:
Post: sob maja 31, 2008 3:19 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:02 pm
Posty: 1528
el_diablo pisze:
A może pójść na kompromis i kupić trochę starsze w210 z silnikiem 300 turbodiesel? Trochę większe zużycie paliwa, niższa kultura


bardzo dobry motor!tez nad nim myslalem,ale spalanie jest nie tyle co "troche"lecz zdecydowanie wieksze niz w 290TD czy CDI.Co do kultury pracy jest np.w porownaniu z 290TD zdecydowanie lepsza.Moc tez przyzwoicie porzedana(177KM),ale jednak postawilem na ekonomie i TD.Ale kto woli miec pod naga sporo KM i spalanie go mniej interesuje to polecam 300TD.
Ah jaka szkoda, ze go nie montowali w 124. :cry:

_________________
S123 230TE '81+pare innych


Na górę
 Tytuł:
Post: sob maja 31, 2008 5:28 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw lip 13, 2006 2:38 pm
Posty: 180
Lokalizacja: Puławy
aegm pisze:
spalanie jest nie tyle co "troche"lecz zdecydowanie wieksze niz w 290TD czy CDI


Ile realnie trzeba liczyć w mieście i przy szybkiej jeździe w trasie?

_________________
el_diablo

c123 - sprzedany

s124 - rozbity


Na górę
 Tytuł:
Post: sob maja 31, 2008 6:05 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:02 pm
Posty: 1528
Cytuj:
Ile realnie trzeba liczyć w mieście i przy szybkiej jeździe w trasie?


ne pewno powyzej 10L jak nic.

_________________
S123 230TE '81+pare innych


Na górę
 Tytuł:
Post: sob maja 31, 2008 7:05 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 24, 2006 12:35 pm
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Sluchajcie, mozna tak dywagowac jeszcze i kolejne 30 lat o tym ktore auto jest lepsze i dlaczego.. Prawda jest taka ze koledze potrzebne jest auto do jezdzenia a nie do podziwiania czy porownywania w rankingach. Na Twoim miejscu bralbym ladnego W210 nawet CDI i sie niczym nie przejmowal. Z taka gotowka spokojnie cos ladnego w DE znajdziesz, ceny czesci i napraw w tym modelu juz powoli powrocily z kosmosu na ziemie, wiec da sie zyc. Fakt, ze moze pojawiaja sie w tych modelach upierdliwosci nieznane kompletnie w W124, ale nie znaczy to wcale, ze W210 to totalny szit. Poza tym, nie bedziesz nim przeciez jezdzil do konca zycia. Bedzie gdzies lokalnie korozja, poradzisz sobie z nia albo przywykniesz. Bedzie sie psul, znaczy ze trzeba zmienic na inny bo trafiles na mine... I tyle. A zycie toczy sie dalej.
U mnie na wiosce sasiad sprowadza auta z niemiec, widze codziennie co przywiozl i co picuje. Obecnie pojawil sie W210, ktorego przywiozl juz jakies 2 tygodnie temu w calosci. Wyglada ladnie, jesli byl bity to nie byl u nas klepany. Dzisiaj widzialem jak go picuje przed sprzedaza...
Pare miesiecy wczesniej tez przywiozl okulara na sprzedaz, ale zostawil go sobie. Watpie czy bylby sens polemizowac z nim, czy nie lepiej mu bylo kupic superperelke W124 zamiast psujacego sie przeciez (podobno) notorycznie W210...
Pozdrawiam!

_________________
Wojtek P. (Borys)
--------------------------------------------------------
'92 MB 124 260E Lalunia - automat, gaz, poducha, elektryka
'94 BMW R1100GS Balbinka, '95 Honda NTV 650 Honoratka, '60 Awo 425S
ex - '88 MB 124 200TD


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz cze 01, 2008 12:56 am 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: czw gru 06, 2007 8:32 pm
Posty: 723
Lokalizacja: Kępno
aegm pisze:
Cytuj:
Ile realnie trzeba liczyć w mieście i przy szybkiej jeździe w trasie?


ne pewno powyzej 10L jak nic.


w miescie 11-12 a i jak butujesz to z 14
na trasie przy 100 (setce nie wiecej) ponizej 10l/100

_________________
pozdrawiam
____________________________
W168 170 CDI - prawie jak mercedes
W210 300TDT - ex
W210 320 CDI - ex


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl