Moje autko zostało rozebrane w Trzebnicy (z pomocą Sebastiana, jego brata i taty) do gołej blachy i dzisiaj już jest na warsztacie u blacharza.
Jestem przerażony stanem mojego auta podłogi praktycznie nie ma tylnej ściany również, tylny zderzak sie nam praktycznie rozsypał w rękach.
W sumie rozbieanie auta nie bylo takie tródne gorzej będzie ze składaniem

.
No niestety jakieś straty muszą być i pekła nam tylna szyba podczas wyciągania ktoś ją po prostu wkleił ni o była wyszczerbiona od jakiegoś kamyczka i w tym miejscu pękła
Więc szukam tylnej szyby do W116 i tylnego zderzaka.
Będe na bierząca przekazywał informacje z przebiegu remontu a Sebi czasami podrzuci jakieś fotki.
Na razie blacharz robi drzwi w których równbież po korytaxh zostało tylko wspomnienie.