MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

W takim budżecie mogłem kupić tylko pordzewiałe W124/W202 które w stanie Bardzo dobrym było tylko z opisu właściciela (a musiało być po 93 z sekwencją lpg albo diesel:P).

Gumy w tej lancii

"Z gustem jest jak z tyłkiem, każdy ma swój" .
Pamiętam też iż jesteśmy na forum MB, i od nikogo nie oczekuję tego iż zamiast kalsycznego MB podobać mu się będzie plastikowa włoszczyzna.

Nawet nie jest to jakieś porażająco niskiej jakości plastik

Mondeo może się schować

Zgadza się

Po doprowadzeniu jej do takiego stanu,musiał bym oszaleć aby teraz sprzedawać.

Zadbane coupe nie mieściło się w budżecie przeznaczonym na nie-merca.

_________________
Kubitus

Ojciec miał przez jakiś czas kappę 2.4 175KM i w sumie to tam się NIC nie psuło - kompletnie, nawet przyciski czy inne duperele i do tego miała fabrycznie radio alpine ze zmieniarką (na ileś tam CD) i jakoś strasznie dużo głośników -pamiętam dokładnie że super brzmiało:p Niestety potem dokonał największej kompromitacji w swoim życiu i wymienił się z pewnym kolesiem (z jego dopłatą oczywiście) na Uno 1.0...

_________________
Audi V8 4.2 Automat '92 - nowe hobby
Hyundai Pony 1.5 GLS '92 - aktualnie
VW LT35 2.5TDI '97 - służbówka:p
Nissan Skyline Estate 1.8 '86 - ex, na żyletki
Ford Fiesta 1.3 '93 - jeszcze jest
Fiat 126p '86 - wieki temu

A mi się włoszczyzna ogólnie podoba , ale bardziej Alfa Romeo 156 (np. 2,5 V6) . A Lancia jest dośc specyficzna i relatywnie tania (czyt. niesprzedajna) . Napewno lepiej kupić Lancie w dobrym stanie, niż zajechanego Mercedesa. Ale takie 2.0 z turbinka, to pewnie lubi benzynke ; chociaz w porownaniu ze 116 to bedzie pikus

_________________
Witek
W126 500SEC '83 - ex. R.I.P.
Buk, humor, dziczyzna

Widzisz W124 nie lubi gazu, a Lancia nie ma z nim żadnych problemów.
Spalanie wg. zeznań posiadaczy od 11 do 15 litrów w mieście[zlosnik]
Więc przy spalaniu 116 wychodzi jak kosiarka

_________________
Kubitus

Chwilę mnie nie było a wujek Me:How, mistrz ciętej riposty, postmistrza się dorobił.

Więc się wypowiem, a co Osobiście pojechałem z Kubitusem, oglądnęliśmy, popatrzylismy i jak widac został zakupiony. Co będe gadać więcej, przejechałem nią już kilka dobrych tysięcy przez 7 miesięcy i życze Ci takiej samej bezproblemowej jazdy

_________________
Nerwowa Niemra

To jednak prawda, że ze strachu życzycie sobie tego przy każdej okazji?




Apropo

_________________
123. W, S i C.

Lepszy cellulit w ręce niż silikon na ekranie



Dzwonię co dzień do Kubitusa i życzę szczęśliwego dojazdu do roboty

_________________
Nerwowa Niemra

Potwierdzam.
Pozbawieni jesteśmy także tej niewątpliwej przyjemności pozdrawiania się na drodze gdyż codziennie rano widzimy się u mechanika.

_________________
Kubitus