MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Tak apropos przyczyny to stawiam na to ze przy pierwszym podejsciu gdy zeszli pod chmury to byli juz za daleko/wysoko od lotniska wiec aby nie wracac do Krzesin albo Warszawy chcieli zawrocic pod podstawa chmur. Zrobili to ze zbyt mala predkoscia i samolot "przepadł", niestety czas adopcji silnika turbinowego wynosi kilkanascie sekund. Przemawia za tym to ze drugie podejscie robili po kilku minutach a powinni po wejsciu na drugi krąg co powinno zajac co najmniej kilkanascie minut.
Pilot moze i chcial zrezygnowac z ladowania ale koledzy po fachu z tylu przekonali go do ponownej proby. Wiecie jak jest: nie pitol tylko ląduj. Nie dasz rady? itd...

_________________
Pozdrawiam Szeryfisch
124 E300D i 190 D

Na chwile obecna najbardziej prawdopodobna przyczyna katastrofy byl jednak blad pilota...

_________________
W202 C250 '94
Suzuki Grand Vitara - zabawka 4x4
BMW R 1100 GS '99
-----------------------------
W140 500SEL '93 USA - ex
C124 230CE, S210 E290TD, C208 CLK200, S124 E220-ex

Tak sobie czytam i czytam o mozliwych przyczynach a moze ktos im pomógł ostatnimi czasy Polska naraziła się porządnie różnym oszołomom.

_________________
S 124 300D 92 r.-girasol www.psicholog.eu szkolenia psów Jelenia Góra

A tak przy okazji historia pokazuje ze jak sie nie ustali przyczyny to zawsze pozostaje błąd pilota.Popatrzcie że takie rozwiazanie jest dla pewnych osób najwygodniejsze.

_________________
S 124 300D 92 r.-girasol www.psicholog.eu szkolenia psów Jelenia Góra

Nie zgodze sie z toba, byly przypadki ze za katastrofe obwiniali kontrolera, znam dwa takie przypadki w PL i kilka na swiecie w ostatnich latach....Komisja Badania Wypadków Lotniczych ciągle pracuje, musimy jeszcze poczekac prawdopodobnie kilka tygodni/miesiecy na oficjalna przyczyne tragedii, ale w tym konkretnym przypadku naprawde raczej zawinil pilot, czarna skrzynka zostala sprawdzona, na razie wszystko wskazuje na blad pilota... dodam ze moj dobry kolega byl wowczas kontrolerem precyzyjnego podejscia i prowadzil CASE...

_________________
W202 C250 '94
Suzuki Grand Vitara - zabawka 4x4
BMW R 1100 GS '99
-----------------------------
W140 500SEL '93 USA - ex
C124 230CE, S210 E290TD, C208 CLK200, S124 E220-ex

Miałem na mysli fakt iz bład pilota jest najwygodniejszym wytłumaczeniem wypadku.Nikt dalej nie ponosi odpowiedzialnosci,sprawę się zamyka.Nieobecni nie mają prawa głosu.W ten sposób latwo i szybko zamiata się brudy pod dywan.Nie twierdzę że tak było w tym wypadku,całe szczeście ze mamy dziennikarzy którzy patrzą na ręce komisji i mam nadzieję ze jeżeli ktos tylko podniesie róg dywanu,będziemy o tym wiedziec.

_________________
S 124 300D 92 r.-girasol www.psicholog.eu szkolenia psów Jelenia Góra

Służę w lotnictwie wojskowym 16 lat i powiem tylko tyle: nie masz pojęcia jak bardzo się mylisz.....

_________________
now: W210 E280 V6 97'
ex W124 E250 D 94'
ex W124 200 E 91'
ex W124 250 D 91'
ex W124 200 D 87'
ex W123 200 D 82'

Może się mylę,może nie.Zdaje sobie sprawę że jest to temat delikatny i z oczywistych względów nie do dyskusji tutaj.Powiem tylko tyle.Służby tego rodzaju są bardzo specyficzne i swoje widziałem i dalej sza. <br>Dodano po 3 minutach.:<br> Aha.Nie jestem fachowcem od lotnictwa nigdy nie latałem.Ale powiedzmy ze znam algorytmy postepowań jak sie komus dupa pali

_________________
S 124 300D 92 r.-girasol www.psicholog.eu szkolenia psów Jelenia Góra

Moj kolega, który był wowczas kontrolerem zbliżania i precyzyjnego podejścia zostal ujeb..y
Jakby ktos byl zainteresowany i chcial poczytac, raport komisji jest tu

_________________
W202 C250 '94
Suzuki Grand Vitara - zabawka 4x4
BMW R 1100 GS '99
-----------------------------
W140 500SEL '93 USA - ex
C124 230CE, S210 E290TD, C208 CLK200, S124 E220-ex

W Krzesinach, czy Mirosławcu?

Mamy mu współczuć, czy sam się ujeb.ł?

_________________
123. W, S i C.

System go raczej uje.ał
Moim zdaniem tak już jest w armii ,że wszystko jest super, okay , bez żadnych zastrzeżeń aż dojdzie np. do takiej tragedii .
Podobnie jest z falą w armii . Oficjalnie jej nie ma aż kogoś zatłuką lub sam się powiesi .
Czystość ? Wzorowa ! Do czasu,gdy kilku wojaków umrze na sepse .
Itd. , itp. ....

_________________
Witek J.
'95 S 350 Turbodiesel żaba
'01 E46 320D Touring
'07 E60 530D Sedan
'03 Aprilia SR50

Kolega z Mirosławca, razem konczylismy szkole... Ja mu wspolczuje...

_________________
W202 C250 '94
Suzuki Grand Vitara - zabawka 4x4
BMW R 1100 GS '99
-----------------------------
W140 500SEL '93 USA - ex
C124 230CE, S210 E290TD, C208 CLK200, S124 E220-ex

A mnie najbardziej zaskoczyła informacja, że kontroler podawał dane lotu w metrach i kilometrach , a pilot w milach, stopach i węzłach...
Wygląda na to , że ktoś "mądrzejszy od wszystkich" zniósł w Polsce układ SI i zapomniał to ogłosić...
Zorientowani zapewne wiedzą, że kontroler podaje wysokość lotu jako np. "pułap 2000" nie mówiąc, że to metry czy stopy...
Ponadto szokiem było stwierdzenie, że samolot leciał z narastającym przechyłem aż do zderzenia z ziemią, gdy obserwacja przechyłomierza w warunkach braku widoczności ziemi to zupełne abecadło dla lotnika...

To wygląda tak, jakby ktoś ważny wszedł do kabiny pilotów i powiedział:
no, młody, spadaj stąd, teraz ja pokażę jak sie ląduje...

_________________
W 124 E 200 DIESEL

Inne jednostki stosowane przez kontrolera i pilota wynikaja z tego, ze piloci maja przyrzady w kabinie wyskalowane w stopach (ft) i jest to standard miedzynarodowy w lotnictwie... Kontroler pracujacy na ruskim systemie RSL mial wszystko wyskalowane w metrach/kilometrach...
Jesli ktos jest w tym obeznany latwo sobie przeliczy stopy na metry i odwrotnie, ale fakt ze kontroler z pilotem powinni operowac w tych samych jednostkach (ktorys powinien sie dostosowac).

_________________
W202 C250 '94
Suzuki Grand Vitara - zabawka 4x4
BMW R 1100 GS '99
-----------------------------
W140 500SEL '93 USA - ex
C124 230CE, S210 E290TD, C208 CLK200, S124 E220-ex

Kurde no...nie czarujmy się. Procedury w wojsku są pomijane na każdym kroku, a tu lecieli zawodowcy/rutyniarze z imprezy i trochę się przelecieli... Wszystko było "rozluźnione"...kontrolerzy, piloci, pasażerowie i jeszcze powyłączany sprzęt.

KONIEC

_________________
w123 240D
s124 300D