MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Masz mądrego tate. A ja robiłem już takie cuda ze to sie w głowie nie mieści a jestem jeszcze młody. Moge Ci pokazać zdjęcia czego sie teraz podejmuje.


Zerknij do działu remonty /8 albo w klasykach i lepiej zmień forum na takie w których odpalają toyoyoyoyoyoty na mazut. Może tam mają wiecej wyobraźni niż my.

_________________
T203 1.8 m271, v230 638 m111
Ex.W123 240D,W123 200, w123 230E, w123 280e, w202 c180 ,c124 300CE

MercSwir'ze Ty mi po rodzinie pojechałeś !!! U mnie już na ulice ciężko byłoby wyjść. Mam 36 lat i pierwszego Mercedesa spawałem jak miałem 16 lat i to palnikiem gazowym. Nie mów mi ,żebym zaglądał do forum 115 , bo mam trzy i właśnie zaczynam robić blachareczke. Znam wszystkie blacharskie numery świata , więc "nic mi k...a nie mów o zabijaniu , bo coś o tym wiem" (cyt.już cytowany)
Oczekuję przeprosin odnośnie mojego taty.

panowie cholera ... spokoj. co sie dzieje ostatnio na tym forum? ejestrowalem sie juz danwo i pamietam, że nie było czegos takiego kiedys. teraz kazdy czepia sie drugieo, każdy jeździ ... każdy poniża. Proszę o powrót na odpowiedni tor. Wiadomo, że każdy ma prawo miec swoje podejscie do tematu, swoje doświadczenie, swoją wiedze.... ale po to jest forum żeby każdy mogł dołożyć coś od siebie (oczywiscie oprócz spamu, którym można anwet określić ten post) ... Ale Panowie!! kultury prosze... hmm czy środkowisko "mercedesiarzy" faktycznie spada na psy? niedługo to nas będą wszyscy widzieli jako tych w dresie, za małej czapce z daszkiem i zapachem potu
pozdraiwam.

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels

Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex

witam jako ze to moj pierwszy post w tym roku pragne zlozyc wszystkim wszystkiego dobrego na ten 2008.

odnosnie tematu to straszna szkoda z tym mercedesem ale nie ma powodow aby kazdy pisal jak to wspolczuje wlascicielowi bo to na pewno nie nastawi pozytywnie go do zycia. stalo sie? - trudno.

odnosie odpalu takiego silnika po spaleniu to tez nie wierze ze daloby sie go odpalic, jak juz wszyscy wyzej pisali cala elektryka, uszczelki i inne nie stalowe elementy poszly z dymem wiec szans nie ma. Choc w cuda mozna wierzyc: Duzego Fiata odpalilismy bez oleju w silniku i wody w ukladzie na pelnym gazie chodzil prawie 5 minut zanim wybuchl. niemozliwe? - a jednak. Zas poczciwa WSKe ( wiadomo 2 takt pracujacy na mieszance mixol + benzyna ) ujezdzalem przez caly dzien na czystej benzynie i nie moglem zatrzec.

Na koniec pytanie: jaki jest sens odpalenia takiego silnika? co to da? chyba ze kolega Karlosmen sadzi ze silnik ten jeszcze pochodzi te kilka tysiecy km i niepotrzebny jest remont - tego nie wiem.

To bylaby taka sama glupota z tym odpaleniem jak opowiedziana przeze mnie historia z duzym fiatem i wska.

noworocznie pozdrawiam.

_________________
Ex: MB W 115 240D '75 - Babcia Miecia - niedokonczony remont...
Ex: MB W 115 200D '73 - Arbiesowy dawca dla Mieci
Ex: MB W 124 300CE '88 - Wnuczka
Obecnie: W124 200E '89

Drogi ALPAQ'u przecież wypowiedzi nasze , czyli dyskusja między mną , a kolegą MercSwir'em nie jest jakaś bulwersująca , czy coś w tym kierunku. Normalna wymiana zdań . Przecież to Hyde Park , tak ? Ja tam się nie gniewam , a moje wypowiedzi mają charakter prowokacyjny , no i jak widać się udało.
Jaki jest sens odpalenia tego silnika ? No z technicznego punktu widzenia nie ma takiego sensu. Ale to my MercManiacy (nazwa wymyślona na okoliczność tego postu ) powinniśmy się właśnie takimi rzeczami interesować.
Tak po prostu , po nic , po to żebym mógł komuś powiedzieć - udało się.
Jakby kolega nie spróbował jeździć na rozpuszczalniku wsk'ą to by nie można było o tym napisać - ...dziura taka w życiu.
Dla fantazji !

Nie obraziłem twojego ojca. Własnie ze jest bardzo mądry jeśli mówi ze nie warto takiego czegoś robić. Ja mam 18 lat( czyli połowa twojego wieku powinienem mówić na Pan ale to środowisko forum więc chyba wybaczysz) i remontuje beczke od podstaw. Także przepraszam za moje wybryki ale to sie naprawde nie opłaca. Po co to odpalać?? odpowiedzmy sobie sami!!

_________________
T203 1.8 m271, v230 638 m111
Ex.W123 240D,W123 200, w123 230E, w123 280e, w202 c180 ,c124 300CE

Może po to, żeby się przekonać czy da radę? Z czystej ciekawości. Gdyby nie ludzka ciekawość i robienie rzeczy tylko po to, żeby sprawdzić, czy się uda, to nie jeździlibyśmy dziś mercedesami, tylko konno.

_________________
Pozdrawiam - Bartek

MERCEDES-BENZ A 160 CDI 2005r. Jeszcze nie mój.
Mercedes W123 240D 1979r. - do sprzedaży jako dawca.
VW GOLF 1,6 LPG AUTOMAT 3D 1990r. -"CZARNY LOTNIK" - Sprzedany.

łaaaaał normalnie szczęka opadla mi na kolana
istny mcgyver z ciebie

reszte pozostawie bez komentarza......

_________________
pozdrawiam
____________________________
W168 170 CDI - prawie jak mercedes
W210 300TDT - ex
W210 320 CDI - ex

Panowie !!! Bez osobistych wycieczek !!! Jak sie nie możecie powstrzymać to piszcie sobie na priv !!!

Karlosmen - to, że jest to HP, nie oznacza, że można sobie tutaj prowokować i wszczynać kłótnie do woli !!! Silnik, o który pytasz nie był odpalany po pożarze i nie wiem czy będzie

Pozdrawiam - wracający z urlopu moderator

PS. A jak chcecie ciekawostki, to powiem, że coupeta rzecz jasna odpaliła bez problemu, a w spalonej tylnej lampie nadal świeciła się żarówka postojowa oraz stop

_________________
MB W123 230E '80 Chinablau & W123 230 '77 Saharagelb
MB GLC 220d 4MATIC - plastik na co dzień ;)
Prezes MB/8 Club Poland
"Chcę umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój znajomy, a nie wrzeszcząc z
przerażenia - tak jak jego pasażerowie."

Wręcz przeciwnie uszanował zdrowe i mądre podejście...

Ja bym się raczej ucieszył, że o kimś z rodziny poważnie ludzie pomyśleli...
Bo po Twoich wypowiedziach o Tobie tego powiedzieć nie można....

Tu ludzie naprawdę mają pojęcie o marce i różnych numerach z MB...
(czym nie kwestionuję Twojego doświadczenia, jeśli byś nie zauważył...)

Jak się facet na nartach wyłoży i złamie dwie nogi to też go postawmy na skocznie... może sie ślizgnie za punkt K.... A co z Ciekawości...

Myśle że chłopaki też silnik pewnie by próbowali odpalać jakby widzieli w tym sens, ale po uszkodzeniach na pierwszy rzut oka pewnie uznali że to bezcelowe....

_________________
W220 -S 500 L - VIPOWÓZ
W110 -200E automatic - SKRZYDEŁKO
EX:
R129- 500SL NALEŚNIK
W126C- 560SEC SECZYSKO
W123C- 230 CE 2.8 vel 200D BANDYTA

dokladnie - fantazja ulanska i ciekawosc a to wszystko na czyims nieszczesciu........

_________________
pozdrawiam
____________________________
W168 170 CDI - prawie jak mercedes
W210 300TDT - ex
W210 320 CDI - ex