TOMEK126SEC pisze:
Witam.
Byłem tam w lipcu ubiegłego roku. Dalej stoją te same samochody.
Oglądałem czarną 107 sl / wystawianą - nawet obecnie na allegro /
i 114 / też jest teraz na allegro / Zdjęcia na allegro zupełnie nie oddają dramatyzmu sytuacji na miejscu . 107 okazało się ruiną ulepioną z kosmicznej ilości środków szpachlopodobnych. Faktycznie silnik zagadał.
W środku "basen" wszystko przeciekało / przyjechałem w chwili dość dużego deszczu / Cena w lipcu 28.000 bez negocjacji i pozostaje dalej bez zmian. / komuś strasznie zależy na sprzedaży /
114 natomiast miało kilka niegrożnych ognisk zapalnych , ale za to idealny środek , który nie ukrywam mnie zachwycił. Samochód wtedy nie był na chodzie / problemy z ukl. zasilania paliwem - podobno / Nie wiem jak jest w chwili obecnej. Chciałem negocjować cenę ale bez powodzenia.Woleli widocznie trzymać te auta w nieskończoność niż opuścić pare złoty.
Faktycznie mają tam sporo klasyków ale stan bez rewelacji , ceny też.
Problem leży też w tym , że na miejscu nie ma "pana i władcy " a po placu oprowadza obsługa hurtowni z artykułami wyposażenia sklepów.
również tam byłem i zgodzę się w 115% z wypowiedzią kolegi. Ze wszystkich 114 coś by złożył ale koszty niesamowite, o negocjacji ceny można zapomnieć rozmawiałem z właścicielem, jedna 114 naprawdę miała piękny środek 30 minut oglądałem z niedowierzaniem ale co do kilku niegroźnych ognisk korozji już się nie zgodzę - całość do roboty i chyba jedyna do odratowania. Co do MB pod warsztatami przeznaczone na części.
(Ja tam autka nie kupiłem)..
pozdrawiam
