MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz cze 29, 2025 1:30 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: wt sie 12, 2003 4:41 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 26, 2001 2:00 am
Posty: 3441
Numer GG: 1442573
Lokalizacja: Trzebnica
A jednak teraz po tej fotce wiem napewno ze masz gril i pokrywę od I serii natomiast w tym drugim aucie jest odwrotnie. I seria z grilem od drugiej. Piszesz że tamta to 114 czy napewno ma 6 cylindrów czy tylko tak Ci sie wydaje bo jest starsza??!! Moze jest do sprzedania ??

_________________
Pozdrawiam Sebi

http://www.zelazko.com.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: wt sie 12, 2003 11:35 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
Gratuluję zakupu!
Najlepsze w kupowaniu takich " gratów" jest ten dreszczyk emocji- co to jest?, czy odpali?, jaka jest jego historia? i wizje w głowie jaki będzie piękny za jakiś czas. Sam lubię to uczucie- już cztery kupiłem i jakbym miał kasę i miejsce pod dachem to bym jeszcze więcej kupował, a to z tego względu, że może szybko nie wyjechałyby na drogę w pełnej świetności, ale przynajmniej miałyby suche miejsce i nikt nie myślałby o ich złomowaniu.
A co do maski to stawiam na pierwszą serie- widać przetłoczenia na błotnikach drugiej serii, które normalnie schowane są pod większym grilem drugiej serii.

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sie 13, 2003 1:23 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz maja 05, 2002 12:11 pm
Posty: 1685
Lokalizacja: Wrocław
Gratuluje zakupu!

Ja z kumplem dostałem tez 115, ale była cala skorodowana ( dosłownie wszystko!!!! Nawet dach!) wyjęliśmy, co się dało i co było dobre, a resztę no cóż na złom. Chcieliśmy ratować, ale już naprawdę nie było co. Natomiast dużo części pozostało z niego wiec jak chcesz to możemy się dogadać.

link do mojej oferty:

http://macmerc.netium.com.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=3247

p.s. Sebi i Popey jutro wysle wam dokladne fotki zderzaków

_________________
pozdrawia:
.:Pszczoła:.
W115 2.0 '71; W123 2.3E '83; W124 3.0D '89, W201 2.0E '89


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sie 13, 2003 10:04 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 12, 2003 12:05 pm
Posty: 995
Lokalizacja: Sosnowiec
Cytuj:
Sebi napisal A jednak teraz po tej fotce wiem napewno ze masz gril i pokrywę od I serii natomiast w tym drugim aucie jest odwrotnie. I seria z grilem od drugiej. Piszesz że tamta to 114 czy napewno ma 6 cylindrów czy tylko tak Ci sie wydaje bo jest starsza??!! Moze jest do sprzedania ??


THX za cenne uwagi.

Co do tego niebieskiego sprzętu to kiedyś był to W 114 najprawdopodobniej model 280 bo ma na tylnych błotnikach dziury po przedłużonych zderzakach. Ponadto co zaobserwowałem to fakt, że ma więcej lampek oświetlenia wnętrza. Nie tylko nad lusterkiem ale też nad drzwiami pasażera i z tyłu (nie pamiętam czy nad drzwiami kerowcy) więc chyba była powt. była jakaś lepsza fura. Teraz nawet stać nie chce. Pod pokrywą silnika rosną pokrzywy. Z oryginalnym motorkiem M110 nie wiadomo co się stało. Facet wsadził mu 240D i taki też emblemat widnieje na klapie. Silnik leży rozkręcony częściowo w bagażniku częściowo u właściciela w kantorku. Generalnie auto z pozoru dużo lepiej wygląda niż mój lecz po bliższych oględzinach widzimy kupę rdzy i puchnący lakier. Auto trzyma się na "słowo honoru" i na lakierze. Ponadto poprzedni właściciel wsadził mu karbowane tylne lampy od serii II. Cena tego sprzętu to 600 zł. (o ile jeszcze tam stoi bo może skończył już na złomie Huty Katowice). Wydaje mi się, że stał jeszcze tylko dlatego (było to w czasie jak kupowałem swojego) ponieważ ktoś go zadatkował ale nie odbierał od miesiąca i właściciel komisu zachowując resztki człowieczeństwa po prostu czekał aż właściciel wypłynie. Wypłynął jak kupowałem swojego. Wyrósł jak spod ziemi. Tak się napalił na mojego jak szczerbaty na suchary. Ludzie on dawał mi 2000 zł (czyli ponad 3 razy tyle co za niego zapłaciłem (600zł)) w gotówce natychmiast tylko po to bym nie brał tego mojego. dodatkowo by mnie zachęcić położym mi te 2 tysiące na masce. Buty mi wyrwało!. Myślę sobie ładny desperat ale i tak mu nie sprzedam swojego nawet za 3000zł Po prostu powiedziałem sobie w duszy, że go uratuję i odrestauruję więc zdania nie zmieniłem choć zarobić 2000zł za nic i w ciągu kilku chwil to się raczej zdarza rzadko. Natarczywość tego przemiłego Pana tym bardziej przekonała mnie o tym, że te pojazdy zyskują na wartości z dnia na dzień. Bez chwili zastanowienia zastanowienia odpowiedziałem Panu w stylu Danusi from Krzyżacy "Mój Ci on, Mój!" tylko nie miałem białej chusteczki, żeby mu rzucić na dach.
Przemiły Pan popatrzył na mnie w ten sposób, że ujrzałem w jego oczach wykopany grób a w nozdrzach poczułem zapach świeżo przekopanej ziemi nad moja otwartą mogiłą ale niestety się nie zgiąłem. Pan musiał się zadowolić tym niebieskim egzemplarzem stojącym obok na zdjęciu.
Moim zdaniem Pan cierpiał na jakieś zaburzenia psycho-rozwojowe w dzieciństwie (może mu się inkubator popsuł) bo jak niedawno przejeżdżałem koło tego komisu to ten niebieski W 114 jeszcze tam stał więc logika nakazuje mysleć, że Pan go nie odebrał (a zadatkował go w kwietniu. Pieniądze chyba ma bo jak mi zamachał 2000 przed oczami poczułem powiew wyższych sfer. Pan wręcz wyglądał na arystokratę). Tyle o bogatym Panie X.

Nie wiem czemu Sebi pytasz o to czy jest do sprzedania?. Jeśli jesteś zainteresowany kupnem to odradzam stanowczo. Autko jest troszkę zjedzone i niekompletne. Jeśli jednak jesteś innego zdania to z mojej strony pomoc masz nieograniczoną, powiedz tylko co potrzeba. Z góry Ci mówię, że z auta nie kupisz luzem nawet śrubki. Albo wszystko albo nic. Takiem ma właściciel komisu zasady. A pomny tego, że szukasz tylnego zderzaka to informuję Cię, że jest w miarę prosty tylko chrom odłazi płatami.

Co do Twoich cennych spostrzeżeń to mam pytanie. Czym dokładnie różni się maska i grill między modelami serii I a II?. Z osiągnięciem grilla nie będzie problemów bo leżał takowy u mnie w bagażniku jako grill zapasowy ale stanowczo się różnił od tego co mam na masce (jeśli to jest grill od serii II). Grill ten w stosunku do tego co jest na pokrywie silnika wydaje się być niższym, troszkę szerszym i patrząc od góry na jego górną krawędź nie jest ona prosta tylko złamana w środku pod kątem ok 10-15 stopni. Co do detali różniących pokrywę silnika to kompletnie nie wiem czym się to różni więc proszę o jakiś bliższe info. Najlepiej jakbyś miał jakieś zdjęcia obrazujące te różnice i mi je rzucił. Byłbym bardzo wdzięczny.
I jeszcze jedno ważne pytanie. Czy da się upchać grill serii II w maskę z serii I. Czy będzie to rażąco wyglądać?Proszę odpowiedz.

Oczekując odpowiedzi pozdrawiam

_________________
MILOSH

ex. W201 2.0D 1987
ex. MB S124 250D 1990
ex. W124 220E 1993
ex. W202 C180 1994
ex. W210 E290 TD 1996

W124 250D 1988
W123 240D 1981
BMW E39 520i 1997
BMW E34 520i 1991
BMW E38 728iA 1998


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sie 13, 2003 2:02 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 26, 2001 2:00 am
Posty: 3441
Numer GG: 1442573
Lokalizacja: Trzebnica
Uff przeczytałem wszystko, masz dar do pisania - podziwiam.

Niestety grill II serii nie bedzie pasował do pokrywy silnika z I serii. Ten z drugiej serii jak dobrze sam wydedukowałeś jest szerszy. Niestety musisz poszukać gdzies w całości jak możesz to zamień z tym co stoi obok, tam dokładnie powinien być Twój a jego pasuje do Twojej II serii. Tylko czy własciciel szrotu pozwoli na zamianę.

A oto opis typoszeregu w wydaniu Miśka:

http://osp.netium.pl/nuke/article.php?sid=11

_________________
Pozdrawiam Sebi

http://www.zelazko.com.pl


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sie 13, 2003 10:13 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
A do tego wszystkiego masz dolny pas między błotnikami od I serii, tak jak maskę- Sprytnie zmontowane.

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sie 22, 2003 1:22 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 12, 2003 12:05 pm
Posty: 995
Lokalizacja: Sosnowiec
Dear Sirs!


Kupiłem następnego W 115.

Niestety całość jest w stanie agonalnym. Jedynie motorynka + skrzynia, most, wał, tylne zawieszenie, szyby i parę innych pierdół jest ok. Środek + karoseria dno!. Aż się płakać chce!. Że też ludziska nie mają serca!. Wcześniej ktoś zrobił remont kapitalny silnika a potem go sprzedał, a nowy właściciel wstawił go pod chmurkę i tak stał 4 lata. Dobrze, że choć wodę z chłodnicy i z bloku spuścił to motorynki nie rozerwało.
Szczerze mówiąc kupiłem go z myślą o wyciągnięciu silnika i wszystkiego co się da jako spare parts dla mojego łaciatego pogromcy złomuf [usmiech]
Co do reszty to chyba pójdzie na złom. Naprawdę z niego już nic nie będzie. Mam nadzieję, że mi wybaczycie.

To tak jak z ludźmi. Niektórzy umierając podpisujuą zgodę na przekazanie swoich organów po śmierci innym potrzebującym. Analogiczna sytuacja jest z tym "Mieciem". Lepiej aby dobry silnik z niego pracował w moim W115 aniżeli w jakimś ciągniczku własnej konstrukcji czy w tarpanie lub w multicarze from kopalniany skład (słyszałem, że panowie wożący węgiel kupują silniki ze skrzynią z W115 lub W123 bez zmrużenia okiem! czemu akurat w tym półświatku jest taki popyt na ten zespół napędowy nie wiem ale ode mnie go nie odkupią!).
Jakbym kupił tego miecia w celach zarobkowych i sprzedał dużo drożej sam silnik jakiemuś panu from multicar to tak jakby serce czlowieka, który przed śmiercią zgodził się na oddanie go komuś w potrzenie wsadzić jakiemuś szympansowi, hipopotamowi czy tez jakiemus innemu zas.anemu gadowi czy płazowi. Miejsce motorynki z MB jet w komorze silnikowej innego MB!

Co do moich dalszych planów to ze 2 miesiące temu znalazłem na parkingu strzeżonym stojącego tam 2 lata W115 200D seria II. Właściciel parkingu najchętniej oddał by mi go za 1 flakona wody ognistej ale niestety wóz był do dyspozycji organów ścigania bo brał udział w rozbojach i kradzieży (swoją drogą pomysłowy był ten złoczyńca. Wziąć sobie na włam 200D!. Tak to bardzo szybkie auto. W razie pościgu jest czym jechać i te rozpinające sandały 50KM!. Naprawdę mądry był to człowiek.
Robiłem podchody do tej fury raz w tygodniu przez 2 miechy (z natury jestem docikeliwy i uparty). Serce mi się krajało, że stoi na deszczu niechciany przez nikogo. Aż tu nagle dzisiaj zadzwonili eleganccy panowie murzynowie from parking strzyżony i powiedzieli, że Policja dała temu autku spokój i coś trzeba z nim zrobić.
Już mi się pięty podpaliły. Zmiana miejsca postoju tego samochodu jest tylko kwestią czasu! . Jak zaparkuje u mnie to rzucę jego photo na forum.
A jest to dla mnie gratka nie lada. Np. ma identyczną tapiecerkę (boczki drzwi + obicie foteli). W razie awarii mojej tapicery mam materiał zastępczy. Co do planów dot. restauracji ex. gangsta's car to jescze nie wiem. Po prostu jestem na prologu odrestaurowywania swojego i nie wiem ile czasu i pieniędzy mi to zabierze. Jak skończę swojego to wtedy pomyślę o nim.

Największy problem będzie z moją babą. Generalnie W114/115 jej się bardzo podoba ale jak zobaczyła tego co ostatnio kupiłem (ten co ma iśc na złom, mojego jeszcze nie widziała na oczy) to od tej pory zażywa mentoval. Powiedziała mi, że jak jeszcze raz ściągne na plac jakiegoś MB to ROZWÓD!
Trudno. Najwyżej się ożenię z którymś z Was przynajmniej zainteresowania będziemy mieli podobne [usmiech]........ i będziemy sobie ściągali na plac rózne W114/115 [smiech] [smiech] [smiech]

Tak sobie głośno myślę co babie przeszkadza takie ładne auto na placu (póżniej 2 lub 3 a ma gdzie stać bo dom stoi na działce o pow. 2000 mkw więc jest gdzie to trzymać!). Chyba jej też zaczne robić sceny, że jak mi posadzi jeszcze jedną tuję lub inną roślinkę to rozwód!!!.
Wtedy ona spuści z tonu (bardzo mnie kocha [usmiech] ) i ja też (lubię rośliny) i będę sobie trzymał więcej niż 1 egz. W115 a ona sobie będzie spokojnie prowadzić ogród. Zresztą ostatnio podsunęła mi super pomysł na udekorowanie ogrodu.
Mianowicie kupić jakieś auto ze złomu, postawić w żądanym miejscu i obsadzić go z wszystkich stron winobluszczem i innymi roślinami pnącymi. Po roku nie będzie widać ani grama karoserii. Same rośliny zrośnięte na kształt samochodu. jest trochę roboty z prowadzaniem i przycinaniem winoluszcza ale efekt zaje..sty!!!
Kto wie, może tą 115 co mam oddać na złom przejadę na ogród i niech sobie "zarośnie". Jakby mi coś takiego wpadło do głowy to na pewno się tym pochwalę. Mało kto ma W115 w wersji Green Peace [zlosnik]

Jak po raz pierwszy zamieściłem zdjęcia mojego "Miecia| pytaliście się o podłogę, progi. Oto jej fotki.

Obrazek
Obrazek

Tam gdzie jest czarna podłoga/progi tam było wszystko zrobione przez poprzedniego właściciela (za wiele tam nie widać bo to tylko zdjęcie). W podłodze są 3 małe dziurki co zważywszy na wiek auta jes wynikiem wysoce zadowalającym. Jak skończę podłogę to skorzystam z tematu jednego z postów i przywalę matę do uszczelniania kominów from OBI (Thx Bukol - Twoje zdrowie! [pub] ). Na wierzch kupie sobię śliczną wykładzinę podłogową i dotnę wg. starych formatek. Po tym zabiegu pasażerowie będą jeździć w skarpetkach!

Jak się posunę dalej w pracach to oczywiścię się z Wami podzielę.

Fotkę komory silnika rzuciłem ot tak, cobyście sobie popatrzeli.

Pozdrawiam wszystkich

Do następnego posta!

_________________
MILOSH

ex. W201 2.0D 1987
ex. MB S124 250D 1990
ex. W124 220E 1993
ex. W202 C180 1994
ex. W210 E290 TD 1996

W124 250D 1988
W123 240D 1981
BMW E39 520i 1997
BMW E34 520i 1991
BMW E38 728iA 1998


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sie 22, 2003 10:12 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 11:39 am
Posty: 406
Lokalizacja: Jelenia Góra (czasowo Wrock)
O w trąbkę, Ty to ale masz dar opowiadania i chęć do stukania na tej klawiaturze. Jestem w trakcie remontu generalnego mojego w 115 200D 1976, ale na razie na etapie blacharki to poza szukaniem części niewiele mogę zrobić, a to chyba mi jako tako wychodzi. Choć czasem się trafia w różne dziwne miejsca, jak choćby przejechanie się jakieś 100 kilometrów z lawetą polonezem po to by się dowiedzieć, że dawca (ten sam rocznik, niezłe blachy, tylko kolor inny) został już sprzedany, choć dwie godziny wcześniej dzwoniłem czy jest i że jadę.
Popróbuję też Twojej metody odplamiania, choć o tapicerce jeszcze poważnie nie myślę, wrobiłem dziewczynę w koszty tapicerskie, ma się zająć dizajnem hi hi.
Póki co na moim bombowcu nie ma ani grama lakieru, bo wpadł pod piaskarkę (hi hi).
A czy z twojego złomowego egzemplarze da się coś wyciąć, czy wszystko jest be?
Bo jutro i pojutrze będę przejeżdżał przez całą polskę i może bym co wyciął?
Końkretnie to potrzebuję ściankę przednią i podszybie.

_________________
Ja-cek
1. W115 "Bombowiec - Wytwornica Dymu" w ciągłym remoncie, oj, i tak chyba do wakacji... tylko których? (-:


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl