gelanda pisze:
To chyba ja jakis dziwny jestem, jezdzilem 126SEC teraz 124CE Sportline, w tych samochodach zakrety pokonuje bezpieczne, nie odczuwam zadnego strachu, wszytko jest tak jak powinno byc.
Ja właśnie też się zastanawiam o czym chłopaki piszą

Nigdy nie mam problemów z pokonywaniem zakrętów swoimi Mercedesami, nawet swoją S123 jadąc 180km/h nie stresuję się, a mam ja na najwyższych podkładkach gumowych, ale podkreślam o te auta trzeba dbać i wszytsko jest idealnie dopasowane do mojego stylu, który odbiega zupełnie od stylu BMW.
gelanda pisze:
Moze jestem stroniczy, ale dla mnie Bmw, ani dobrze sie nie prowadzi, napewno nie jest ekonomiczne i napewno nie jest tansze w utrzymaniu. Dla mnie same plusy dla Mercedesa i w pelni popieram Georema.
Stronniczy? Po to wielbimy nasze Mercedesy i jesteśmy na tym forum żeby chwalić BMW?
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
Za poparcie oczywiście dziękuję
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
, a do niektórych rzeczy niektórzy pewnie dojrzeją, jedni dojrzewają wcześniej, jedni później, a inni nigdy.
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Jak kupiłem pierwszą W201 (byłem wtedy młodym chłopakiem) z silnikiem 2.0PB to myślałem że chwyciłem Pana Boga za nogę, potem przesiadka na W124 2.6 i kolejny szok. Moje doświadczenie pokazuje, że w żadnym przypadku nie ma możliwości wypadnięcia z zakrętu Mercedesem jeżeli masz łeb na karku, a udowadnianie mi że BMW można ten zakręt pokonać 5 czy 10km/h szybciej jest dla mnie dziecinadą i koniec w temacie szybszych BMW w zakrętach.
P.S.
A myslicie, że uzupełnianie wypadających plomb z zębów kierowcy BMW mają pokrywane z ubezpieczenia?
![[rollhehe]](./images/smilies/rollhehe.gif)