Ze zbiorniczka z płynem hamulcowym biegnie węzyk w szmacianej jasnej otulinie , chowa się w okolicy serwa i pokazuje przy pedale sprzęgła.
Tam łączy się z pompa sprzęgła, na której tłok działa pedał.
Z pompy biegnie metalowa rurka do siłownika umieszczonego przy skrzyni.
Jak może normalnie hamowac skoro masz zapieczony tłoczek? Poza tym on nie ma nic wspólnego z sprzęgłem, te dwa układy łączy tylko czynnik roboczy.
Jeśli poci się pompka sprzęgła to mozesz pobawić się w wymianę tłoka, ale nówka kosztuje około 100zł.
Jeśli poci się siłownik, to tylko zakup nowego, też około 100zł.
Wyczysc wszystkie miejsca gdzie się poci szmatą, dolej płynu, naciskaj sprzęgło setki razy

:)
Obejrzyj podzespoły, jeśli będzie pociła się pompa , wymień.
Może też być, co mało prawdopodobne, że przestawiła Ci się śruba mimośrodowa przy bolcu napierającym na tłok pompy.
Na samej górze pompy jest takie metalowe oczko z bolcem.
Bolec napiera na tłok pompy, czyli to co jest w tej czarnej żeliwnej spoconej obudowie.
Oczko ma w sobie wcisniętą tulejke z nie centrycznie umieszczonym otworem przez który przechodzi śruba i mocuje go do pedała sprzęgła.
Sam dojdziesz co do czego układ prosty jak cep:zbiornik-wężyk- pompa, przewód alu.-siłownik.
Gdzieś znajdziesz nieszczelność.
Po wymianie odpowietrzanie proste jak drut.
Zrobiłbym Ci fotki tego wszystkiego,ale akurat u mnie nie ma nic z tych rzeczy w aucie he he he.
aaa na poczatek takie pytanie , kiedy zmieniałeś płyn hamulcowy w układzie sprzęgła i hamulców?