Hej.Miałem niedawno podobny problem,tyle tylko że mój budżet był powiedzmy ok10tys zł.Szukałem w Niemczech mercedesa w201/w124 oraz w123.
Moi kumple,którzy jeżdzą na codzień golfami czy bmw próbowali mnie odciągnąć od tej myśli,mówili,że to auto dla dziadka,muł,staroć itp...ale mówiąć szczerze to wisi mi to,co sobie myślą nt mojego auta,żaden z nich nie miał większego kontaktu z mercedesem...niech żyją dalej w niewiedzy
Mój mesio kosztował 1k ojro,co odzwierciedla jego stan,a kupno auta to dopiero początek...
przywiezienie go do PL kosztowało mnie 1400zł
blacharka+malowanie będą mnie kosztować-2600zł
tapicer ok 250zł
wypranie wnętrza ok 200zł
zarejestrowanie z przeglądem ok 1500zł
ubezpieczenie-400zł
wymiana płynów i innych dupereli ok 500zł
tankowanie do pełna ok 200zł
------------------------------------------------
wszystko razem wyjdzie ok 11k zł za w124 z 85r,które do ideału będzie miało jeszcze daleko
A auto wydawało się takie tanie,wręcz okazja
Dlatego myślę,że za 2k zł raczej ciężko będzie coś znaleźć.Ja z taką sumą obstawiałbym w201 z samego początku produkcji,czasami trafiają się ludzie,którzy oceniają auto tylko wg wieku i dla nich np 82r nie będzie wart więcej niż 3 tys i auta od takiej osoby bym szukał...
Poleciłem Ci tylko najrozsądniejsze
wyjście.Ja sam pewnie niesłuchając rozsądku kupiłbym w123,nieważne w jakim stanie

Muszę kiedyś porównać jakąś beczkę z moim bo ciągle mnie korci takie auto...