Co do ZXa to super auto - mój był niezniszczalny. Co prawda sprzedałem go już z rok temu, i mimo paru wad - elektryczności (padły el. szyby, centralny, kluczyk wypadał ze stacyjki podczas jazdy, dach się nie otwierał, nie działała tylna wycieraczka, przednia tylko praca ciągła) - mechaniki (odpadły korbki tylnych szyb, poleciała tylna belka, nie otwierały się jedne tylne drzwi) wspominam go bardzo dobrze. Nie wymieniałem w nim oleju, tylko dolewałem, bo zużywał go całkiem sporo (filtr oleju zardzewiał tak że ciężko było go rozpoznać) był całkiem żwawy (160kmh bez problemu). W dniu kiedy podjąłem decyzję o sprzedaży spaliło mi się jeszcze radio. Zrobiłem pare fotek, bo nadwozie i środek mimo paru usterek prezentowało się bardzo ładnie, zrobiłem opis jeszcze dokładniejszy niż ten tutaj powyższy i w dwa dni sprzedałem na otomoto.pl

A co najważniejsze nowy nabywca po miesiącu odezwał się i powiedział że jest bardzo zadowolony - fakt kupił go za wartość średniej jakości roweru. Także polecam ZXa, po sprzedaży swojego szukałem nawet następcy - tylko że akurat nie było nic ciekawego.