W WDB jest taki kolor "312 Labrador Blau", czyli mniej-więcej to co na aucie. Tyle, że: przednia klapa gnije i pęka na niej szpachla - więc out!, tylna klapa zgnita total (listwa to się prawie siłą woli trzyma) i ma inny odcień niż błotniki - out!, przedni lewy błotnik i drzwi - betoniara szpachli, zupełnie inny kolor i złe spasowanie - out!, prawy błotnik (inny odcień) i drzwi (inny odcień) mocno zaczynają gnić - out! Reasumując na moim aucie jest około 6 odcieni tego labradorowego błekitu, dlatego kolor dobiorę z nr fabrycznego i calutkie autko będzie od nowa pomalowane

. Acha mam klapy, drzwi, błotniki przednie w bardzo dobrym stanie, bo w przeciwnym razie to bym te ratował
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
.
PS Oczywiście relacja z przebiegu prac napewno się zjawi
harrier pisze:
broneq pisze:
zasadniczą blacharkę (zmieniam błotniki, drzwi, klapy), wiosną 2008 oddaję auto specjalistom na finalną blacharkę
Obawiam się, że to robota od końca...
Tyle, że widzisz, ja sobie porobię wiele sam, a resztę (wspawywanie reperaturek tylnych błotników, wyspawanie podszybia tylnego i poprawa podłogi) musi mi zrobić ktos kto umie spawać.
harrier pisze:
broneq pisze:
Mercedesy COUPE dzielimy na ... WSZYSTKIE SĄ NAJPIĘKNIEJSZE
Według mnie Coupe dzieli się jeszcze na praktyczne i niepraktyczne... te praktyczne mają zazwyczaj drzwi dla pasażerów z tyłu i nie są cabrio.

))
Jeśli coś ma drzwi z tyłu i ktoś o tym mówi "coupe" to gada od rzeczy (patrz CLS - jak dla mnie usportowiona wersja W211, ale NIE coupe).
COUPE - jak sama nazwa wskazuje ma dwoje drzwi.
Jeśli się nie mylę to cabrio też ma rozróznienie. W "amerykańskim" angielskim cabrio dla 2 osób (np SL) do "roadster/cabrio", cabrio dla 4 osób 2D lub 4D to "convertiable".