gelanda pisze:
Jak fajnie by bylo jakby wszyscy w koncu zrozumieli, ze mercedes nie nadaje sie do tuningu i najlepiej prezentuje sie w oryginale.
Nie zgazam sie.
Stare wersje mozna probowac upodobnic do modeli wyscigowych w duchu lat, kiedy jeszcze sie scigaly.
Widzial ktos Jaguara XJ coupe w wersji Broadspeed? O czyms takim mowie...
Za to nowsze mercedesy, począwszy od W124 nadają się do ciemnych szybek, felg i gleby. Mozna w to wlozyc mniej lub wiecej serca czy smaku, ale ten samochod zle nie wyglada po takich zabiegach.
Sam chce zrobic cos takiego i nigdy tego nie robilem jeszcze i to bedzie moja wizja:)
A wracajac do neonow - ktos to po cos wymyslij, jak przejzyste obudowy komputerowe i swiecace wiatraki. Ale neon to ostatni etap w "robieniu" samochodu, i po prostu nie mozna go zalozyc do golego budynia 200D na kolpakach - to bedzie straszne. Straszne, o ile ktos w ogole chce sie zdecydowac na neony:)
Ale nie bede mowil co starej Eklasie przystoi a co nie, zainteresowani niech ogladaja samochody marki mercedes tuningowane w japonii - oni tam puszczaja wodze fantazji i siegaja dna bezguscia. Ale nikt kolo ich samochodow nie przechodzi bez obejrzenia sie drugi raz. Piorunujace wrazenie jest.
Wybor nalezy do wlasciciela i jego portfela
Mnie sie nie podoba.