Maniek pisze:
Patrząc na tego "w110" zaczynam się zastanawiać czy to w110 przerobione na w111 czy na odwrót. Moje wiedza jest niestety zbyt słaba aby to stwierdzić. Mitu jesteśmy chyba skazani na Ciebie
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)

Miło mi, ale bez przesady! Na forum jest co najmniej kilka osób, które ten temat ogarniają znacznie lepiej niż ja...
Ten egzemplarz to zdecydowanie W 110. Karoserie W 110 i W 111/112 są do siebie bardzo podobne. Jednak W 110 ma krótszą komorę silnika, ponieważ początkowo miał on być dostępny tylko z 4. cylindrami. To W 111 miał być 6-cio cylindrowcem. Co prawda występowała w palecie uboższa wersja W 111 220b, która cały kufer miała bliźniaczy z W 110 190c/Dc (dosłownie identyczny: brak listewek na błotnikach i drzwiach, pojedynczy zderzak, te same "małe" światła). Mimo to pod maską nadal grało M 180 , czyli 6. cylindrów. Jednak odmłodzenie palety w 1965 roku przyniosło na tym polu zmiany, a mianowicie zaprzestano produkcji wspomnianego W 111 220b, a w to miejsce do palety wszedł W 110 230 ze wzmocnionym M 180. Tutaj jest sedno sprawy. Ponieważ komora silnika W 110 była krótsza, więc przesunięto chłodnicę pod belkę łączącą błotniki i zastosowano zbiorniczek wyrównawczy płynu chłodniczego ze względu na brak możliwości zastosowania korka w chłodnicy!
Reasumując najłatwiej odróżnić W 110 od W 111 po przodzie auta, a dokładnie po długości przodu na odcinku od zderzaka do koła. Zwróćcie uwagę, że w W 110 jest krótszy zderzak (pomijając fakt, że pojedynczy) i błotnik na odcinku od koła do przodu auta, a w W 111/112 ten "kawałek" auta jest dłuższy. Różnica w długości aut wynosi 14,5 cm i to właśnie na tym odcinku.
PS. Oczywiście W 112 było jeszcze w wersji długiej, ale to inna historia, poza tym tam różnica była, klasycznie z dzisiejszej prespektywy, w tylnych drzwiach.