MercSwir pisze:
A mi sie podobało
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Może jeep był bez prawa do rejestracji albo jechał bokiem bo był po wypadku i sie nie opłacało już go robić?? na pewno miało to większy sens niż tamta beczka....
Strzal w dziesiatke mercedesowy bracie!
Do filmiku jest opis z boku, trzeba tylko kliknac, a tam jak byk stoi ze samochod nie przeszedl MOTu (angielski przeglad) ze wzgledu na rdze i nieoplacalny byl jego remont.
Widownia byla odsunieta w momentach najwiekszego zagrozenia i jezdzili tylko odpowiedzialni ludzie - wiec o bezpieczenstwo tez jakos tam zadbano.
Po imprezie samochod oddano na zlom razem ze wszystkim co z niego odpadlo podczas podniebnych lotow (znaczy sie... odpadalo podczas lądowań) i wyszlo tego razem 3 tony

za co dostali 110funtow
PS
Znajomek angielski, czterdziestolatek, pracowal kiedys na zlomowisku i opowiadal mi z jakich samochodow robil miazge. To byly czasy kryzysu paliwowego i limuzyny wszelkiego typu zmienialy wlascicieli za smiesznie niskie pieniadza - oczy mi wilgocią zaszly jak mi raportowal ile dusz (kółek) ma na sumieniu. A wlasciciel zlomowiska jezdzil wtedy jakims bentleyem z lat 40-50 i wozil tym zaolejone części - ot taki wół roboczy:)