Sobiecha pisze:
Skończmy już to bredzenie bo chyba nie o to chodziło Piotrkowi.
Może ma ktoś jakieś konkrety na temat?
Witam
Gaz jako gaz jest raz lepszy raz gorszy.
Jak się będzie sprawować auto także na nowoczesnej bardzo kosztownej IGS jak i na innych instalacjach to zależy od jakości tego urządzenia (ilości wyłożonej kasy), fachowców podejmujących się tego, doświadczenia z zakładaniem tych instalacji na konkretnych silnikach, no i podejścia posiadacza auta...bo nawet na najlepszej instalacji można auto (motor) zniszczyć taka jest bolesna prawda...niekiedy nie zależy to jednak od samego właściciela, gdyż może on być w tym fachu wogóle nie obeznany a panowie z warsztatu nie powiedzą nic na temat kontroli oraz wymiany paru rzeczy na lepsze.....
Reasumując to po prostu dobrze jest trafić na fachowców z doświadczeniem oraz mieć kawałek hajsu do wyłożenia...reszta zależy od użytkowania-wielu może potwierdzić że przy poprawnej "higienie" silnika i na gazie można pośmigać...
Pojemność? Zależy na co chce się zwrócić uwagę.
Osiągi? oczywiście 500 SE
Ekonomia? no coś około 300 SE
Co do silników V8 w W126 to za równo z gazem jak można je ustawić w hierarchi względem żywotność/awaryjność/etc
1. 380
2. 500
3. 420
Tak to wygląda...
Pozdrawiam