MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

przede wszystkim witam wszystkich serdecznie
nadszedl wreszie dlugo oczekiwany przeze mnie moment aby ziscic dawne marzenie i kupic pierwsza beczke.
stan konta jest narazie jaki jest wiec o egzemplarzu kolekcjonerskim nie ma mowy ale szukam czegos "do jazdy"
przeczytalem mnostwo postow i stanalem przed dylematem...
z opinii forumowiczow wywnioskowalem ze inwestujac 5000 trudno uniknac efektu skarbonki wiec pytanie czy warto wykladac az tyle skoro juz za 2000-3000 znalezc mozna samochody ktorcy stan wlasciciele okreslaja jako "dobry do dopieszczenia" gdzie dopieszczenia wymaga zazwyczaj karoseria.

pierwszy kontakt i zauroczenie panujacym w w123 komfortem przezylem na tylnej kanapie jakiejs taksowki i wlasnie tego komfortu poszukuje w aucie dla siebie koniecznie automatyczna skrznia i ktorys z wiekszych silnikow (ktory?) 300D albo benzyna z lpg. oczywiscie wszystkie dodatkowe udogodnienia typu elektryka szyber itp jak najbardziej wskazane.

znalazlem na allegro dwa ogloszenia ktore zwrocly moja uwage. chcialbym sie podzielic z Wami linkami do tych aukcji. gdyby ktos znalazl chwile i mial ochote podzielic sie swoja opinia na ich temat lub podeslac inne warte uwagi, bede niezmiernie wdzieczny.
pozdrawiam

http://www.allegro.pl/item143567574_mercedes_123_2_8_benz_gaz.html
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1904641

Witam,
rozglądasz się za bardzo poprawnym autem - tego gratuluję [ok]

Wątpie jednak w możliwość znalezienia W123 z wypasem i większym silnikiem za kwote 2000-3000zł.
Pierwszego przytoczonego przez Ciebie odradzam: numery od 300D, silnik padaczka, elektryczne gadżety słabo działają, z blachą szału też nie ma - wyniki oględzin kolegi Piotr735 na moją prośbę.
Drugiego nie znam, sprawdź jego vin przede wszystkim.

Pozdrawiam i powodzenia w poszukiwaniach życzę

_________________
W114 250C 1971 USA

Rowniez witam
Co do wyboru marki i modelu, to jak najbardziej ok!!


Ale za taka kwote jaka dysponujesz( 2000-3000) mysle ze raczej ciezko bedzie znalezc auto w dobrym stanie, jesli Ci sie to uda to poprostu bedziesz mial duzo szczescia. Musisz byc przygotowany na raczej spore inwestycje, zeby doprowadzic takie auto do stanu przynajmniej dobrego.To co mowia sprzedawcy-podchodz do tego z dystansem i nie daj sie wpuscic, bo auto moze i bedzie jezdzic ale niekoniecznie dlugo. Po pierwsze vin!, po drugie mechanika( silnik, skrzynia, most) i po trzecie blacha, a w szczegolnosci patrz na progi,podloge czy nie ma dziur. Jesli to jest ok to wiadomo jakies purchle na karoserii mozna wybaczyc bo to nie jest nowe auto.
Co do pierwszego-jw.
Co do drugiego-VIN! bo diesel z takim wypasem to zadkosc, poza tym auto wyglada na mocno zmeczone( taxa-jak widac taksometru do zdjec nie zdjeli ), srodek jakis kombinowany( rzezba), bylbym bardzo ostrozny!

Moze zobacz ta:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1437948
potargujesz sie to z ceny zjedziesz, a i wyglada znacznie lepiej( oczywiscie trzeba zobaczyc, vin...itd).

Powodzenia w poszukiwaniach!!
Pozdrawiam

przeszukaj forum
ten temat był wielokrotnie omawiany
są wskazówki na co zwracać szczególnie uwagę itp.

_________________
pozdrowionka
Łysy

wolny wakat na beczkę :)

Witam

Tego pierwszego (brązowego) znam osobiście (taki mi się wydaje ) Moj sąsiad go miał i jakieś 2-3 m-ce temu chciał go sprzedać. Jeżeli możesz to podaj na priv. nr. rejestracyjny tego auta. I sprawdź jak długo właściciel jest jego posiadaczem. Jeżeli to jest to auto o którym mówie to muszę stwierdzić ze panuje w nim ruda i bardzo dużych ilościach. I naprawdę bardzo dużo pracy ($$$) trzeba żeby wyglądało ładnie.

pozdrawiam
Ixes

_________________
WCD251.122 - prawie silver arrow ;)
MB ex: w123 300d; w201 2.0, w123 280 '76 Coloradobeige

dziekuje za podpowiedzi
jesli chodzi o kwote ktora moge przeznaczyc to nie jest sztywna wiec chodzi mi glownie o to czy wykladajac na starcie powiedzmy 5000 nie bede musial juz wkladac w remonty itp tyle co w auto za polowe tej ceny...
czy jest to ekonomicznie uzasadnione bo za 5000 tez nie kupie beczki jak z salonu.
na tym pierwszym autku chcialbym sie nauczyc jak najwiewcej o tym modelu nie planuje tez doprowadzac go do stanu kolekcjonerskiego:)
ma jezdzic i w miare przyzwoicie wygladac

Witam nowego forumowicza !!.

Rozgląda się pan za bardzo przyzwoitym autkiem [ok] .

1 rzeczą o której trzeba pamiętać to VIN, wszystko się musi zgadzać.
2 sprawa to mechanika ( jak słusznie zauważył kolega AZAMAT), czyli silnik, skrzynia, jak wszystko dobrze, sprawnie dziala to [ok].
3 i blacha, jak nie ma dziur, ogromej rdzy to jest dobrze.

Trzeba być wytrwałym w poszukiwaniach, a nie palić się na pierwsze lepsze autko. Dokładnie oglądnąć, sprawdzić czy to co mówi sprzedawca to prawda, i dopiero potem się zastanawiać.

Już pare tematów o tym było ja znalazłem coś takiego :,

http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic. ... kupno+w123

ale nie przeczytalem całego bo czasu narazie zabardzo nie mam, ale wiczorkiem zasiąde do lektury .

Życze powodzenia w poszukiwaniu swojego wymarzonego autko.

PS Czytając nowe posty, i tematy natknąłem się na.

http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic. ... highlight=

W tym temacie na końcu strony pierwszej jest link do takiej beczki.

http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1899592

Pan CZUWOJ napisał, że oglądał ten samochód. I, że jest ciekawy. Ale jak pan przeczyta sam to się dokładnie dowie.

Witam !!

Jeżeli dobrze poszukasz to za te 2000-3000 tys zloty kupisz spokojnie dobra beczke do jazdy w niezlym stanie! Ewentualnie jakis nie wielki wklad finansowy i troche pracy.

~Żeluś ma racje - Trzeba być wytrwałym w poszukiwaniach, a nie palić się na pierwsze lepsze autko. Dokładnie oglądnąć, sprawdzić czy to co mówi sprzedawca to prawda, i dopiero potem się zastanawiać.

Jezeli szukasz auta do jazdy a nie okaz kolekcjonerski to gratuluje wyboru bo za ta kase nie kupisz lepszego auta.
Pozdr. ! :]

_________________
W123 240D (1983) Czerwona strzała

Żeluś znalazles piekne auto niestety troche za drogie:) nawet jesli uda sie cos utargowac to trzeba doliczyc akcyze, rejestracje, przeglady, zalozyc gaz i wyjdzie juz calkiem spora sumka... a do tego manualna skrzynia

Witam !!



To autko było już oglądnięte, więc nie pojechałbyś w ciemno na oględziny. To był tylko taki przykładzik.Jak znajde jeszcze jakiś ładny samochodzik (MB)to napisze.

a ja proponuje dobrze zweryfikować stan podłużnic!!!
Lepiej wymienić przysłowiowy kawałek podłogi niż walczyć z podłużnicami w w123 = zgłębiałem temat kilkakrotnie.




zapoznaj sie z tym a jak by co na terenie Łodzi służę pomocą

http://www.allegro.pl/item144827819_mercedes_123_stan_super_bogato_wyposazony_.html
znacie tego?
vin: WDB12313010185400
wlasciciel uprzedzil ze nie bedzie sie zgadzal poniewaz wiekszasc gadzetow wstawil sam ale poprzednim wlascicielem ponoc byl blacharzem-lakiernikiem co poza nieoryginalnym lakierem nie powinno miec razej negatywnych skutkow.
bede bardzo wdzieczny za rozkodowanie vinu, mniejsza o wyposazenie wazniejsze chyba czy daty i silnik sie zgadzaja.
pozdrawiam

VIN WDB12313010185400
Model 300 D
Chassis 12313010185400
Engine 617912 10 109366
Transmission 00 747755
Order 0 7 250 07450
Approx. year 1977
Lights HELLA
Cab 05206
Dealer Duisburg branch (250)
Interior Unknown code (031)
Paint
735 astral silver metallic (с 01.01.1972 по 31.12.1990, с 1994)
Options
260 elimination of model designation on rear lid (с 01.05.1968)

466 central locking system (с 01.04.1970 по 31.10.1993)

502 outside rear view mirror, on the right (с 01.01.1963 по 31.03.1983)

536 interference suppression without radio set and mechanically operated antenna (с 01.01.1970 по 31.07.1997)

550 trailer coupling (с 01.03.1965)

682 fire extinguisher (с 01.04.1970)





taki "tuning"



nie odbierz tego jako złośliwość ale nie wspominał przypadkiem, że poprzedni właściciele to mężczyźni w wieku 60-80lat ???

haha sluszna uwaga

ogolnie auto nie przyciaga wzroku ale gosc jako jeden z nielicznych o to poproszonych bez problemu podal vin wiec postanowilem sprawdzic. zbadziewiona kierownice i przyciemnione szyby mozna stosunkowo latwo uratowac.

teope dziekuje za pomoc. jestes z lodzi gdyby obila ci sie o uszy jakas godna uwagi oferta to daj prosze znac
pozdrawiam

jasne

a propo, przejedź sie w niedziele na giełde, wbrew pozorom można tam czasami trafić coś godnego uwagi (kilka mc temu starszy facet sprzedawał beczke, był drugim właścicielem w historii autka, miał wszystkie kwity, ogolnie autko było warte uwagi i w granicach Twoich funduszy, dla mnie jej mankamentem, bez szczegolowych ogledzin, byl silnik benzynowy)