Ja trochę ogórów oglądałem. Nie wiem co Cię dokładnie interesuje ale:
- jadąc drogą nr 1 od Piotrkowa w kierunku Łodzi, jeszcze przed Tuszynem, po prawej stronie jest szrot/warsztat i tam stoi ogór (Sobolini mi o nim powiedział). Stan bardzo kiepski, ale kupy jeszcze się trzyma. Właściciela nie było, ale pani z tego warsztatu powiedziała mi, że silnik chyba nie na chodzie, cena - kiedyś chciał 1000zł ale teraz pewnie mniej.
- na ul. Pabianickiej w Łodzi warsztat ma p. Grzesiek - mechanik zajmujący się wiatrowymi VW. Stoi u niego na placu ogórek do sprzedania, bez silnika, w stanie na oko lepszym niż ten w Tuszynie. Powiedział mi za niego 500zł.
- Jest jeszcze gość w Łodzi, który miał 4 ogórki do sprzedania. Nawet wystawiał je na Allegro.
http://allegro.pl/item136486934_4_sztuk ... azja_.html
Westa i ten biały w miare niezłe są. Białego nawet odpalił, tyle że sporo za niego chciał, a najchętniej to wszystkie 4 razem chciał sprzedać. Może już zmądrzał...
To nie jest Warmińsko Mazurskie, ale pisze to, co wiem.
Pozdrawiam.