MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

He he czyli wyszlo na moje Do końca tygodnia postaram się jeszcze zrobić luz zaworowy. Jak to nie pomoże to skoczę ustawić zaplon.
Jednak ciekawi mnie to co powiedzial koleś od pomp "jak na cieplym dobrze pali to nie zaplon..." Odpalić go to nie problem tylko że nim trzęsie makabrycznie i gaśnie jak jest zimny. Cieply idealnie.

pozdrawiam
Ixes

_________________
WCD251.122 - prawie silver arrow ;)
MB ex: w123 300d; w201 2.0, w123 280 '76 Coloradobeige

Witam

I mamy jasność zawory nie były ustawiane z 70.000 km i aż "1 z 10" był w miarę dobrze ustawiony w dodatku wydechowy w resztę 0,10 mm nie wchodziło. Teraz fura pali jak złoto nie dymi na kolor nieba tyle że chyba czeka mnie remont silnika bo lata pod maską jak "żyd po pustym sklepie" . Czy to się unormuje po "X" km czy nie . W przyszłym tygodniu umówiłem się na badanie kompresji i wtedy zadecyduję jak duży będzie remont.

Jak myślicie co to będzie:
Wersje jakie słyszałem to dziurawy tłok, i pierścienie (olejowe) ale wtedy chyba 0,5-0,7l oleju na 1000 km to za dobry wynik? Może pierścienie odpowiadające za kompresję? Czy 3eba wtedy robić głowicę - pewnie tak I może wiecie jaki jest koszt każdej z tych napraw (300D 80KM)
A może coś innego przychodzi wam do głowy? Dodam że silnik myka całkiem żwawo nawet bardzo

Przy okazji pobytu w warsztacie Pan sprawdził mi luz w zawieszeniu i okazało się że mam prawy wahacz "kość" do wymiany i będzie cacy. Sprawdziliśmy łańcuch rozrządu, przeczyściliśmy zaciski bo jeden tłoczek się uparł i teraz rakieta ma z 10KM więcej (skrzynia pracuje lepiej a może mi się wydaje) Ogólnie bardzo dobry warsztat, Pan był tak miły że załatwił mi 20 % zniżki na części w hurtowni (koło Jeleniegórskiej) i z anielską cierpliwością tłumaczył mi działanie każdego elementu silnika.
Dane warsztatu są w RANKINGU.

pozdrawiam
Ixes

_________________
WCD251.122 - prawie silver arrow ;)
MB ex: w123 300d; w201 2.0, w123 280 '76 Coloradobeige

Witam

Gdyby był dziurawy tłok to wierz mi lub nie ale litr oliwy na 100 km to jest nic
Najpierw kompra potem myślenie diesel potrzebuje ciśnienia większego niż atmosferyczne bena chodzi z przyzwyczajenia w prawo może masz nagary na przylgniach ale to dopiero wyjdzie na pomiarze zrób na zimnym bez oliwy i z oliwą w cylindrach i będzie wiadomo a uszczelniacze to norma że do wymiany

to zapodaj jakieś kwoty sprawdzimy

bo diesle tak mają przed końcem żywota że spod du.y ucieka lepiej niż bena no ale najpierw pomiary na zegarach
pozdro <br>Dodano po 2 minutach.:<br>
znczy zmieniłeś magika?
pozdro

_________________
wojtyla

Magika zmieniłem i jestem naprawdę zadowolony jeżeli można się cieszyć z remontu
Co do cen to np. za uszczelkę pod pokrywę zaworów RAINZ czy jak to się pisze płaciłem 10,85zł.
Mechanik powiedział że mam nim trochę polatać żeby się ten syf z zaworów wypalił i wtedy mykniemy kopre.
Olej nie ucieka w ilościach astronomicznych więc jestem trochę spokojniejszy.
Silnik zachowuje się następująco czyli - jak na pracującym silniku poluzuję nakrętkę od przewodów wtryskowych cylindrów 2-5 licząc od przodu fury to silnik zaczyna mocniej telepać i przygasa a jak odkręcę na pierwszym to różnicę ciężko zauważyć no i jak stoję na światłach na D to cały merc sakcze jak lowrider

pozdrawiam
Ixes


p.s Będę pisał jak coś się dowiem

_________________
WCD251.122 - prawie silver arrow ;)
MB ex: w123 300d; w201 2.0, w123 280 '76 Coloradobeige

Czyżbyś korzystał z magika, u którego byliśmy razem?????
Jak słyszę, że "dokładnie coś wytłumaczył " przychodzi mi na myśl moja wizyta u niego z ustawianiem zaworów - 30 min roboty a 2 godziny ględzenia - opowiadania
A jesli to nie ten to powiedz który.....

_________________
280 CE Automat.....,
W123 200D Miś! Pałkowy
Ex. MB 410

Dokładnie ten, jest spoko jak mu się pomaga i trochę go popędza bo jak się rozgada to kaplica

_________________
WCD251.122 - prawie silver arrow ;)
MB ex: w123 300d; w201 2.0, w123 280 '76 Coloradobeige

zanim pojedziesz na badanie kompresji przejedź po regulacji zaworów ok 2 tyś km -zawory muszą się ułozyć...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

Witam

2 tyś. ?? tyle to ja robie w 2 m-ce zrobilem 200km i chcialem do kolesia jutro jechać ale może trochę jeszcze polatam i dopiero pojadę.

Mam jeszcze pytanie przy wydechu slychać charaktrerystyczne syczenie jak padnięta uszczelka pod glowicą ale w oleju nie widać plynu z chlodnicy ani w chlodnicy oleju. Silnik się nie grzeje a jak odkręcę korek chlodnicy i troche zwieksze obroty to tworzy sie pianka co jest nie tak? Plynu w chlodnicy moze torche ubylo choc sam nie wiem bo nie pamiętam ile dokladnie bylo .

Jeszcze pytnia w związku z nadchodzącym remontem , znalazlem takie ceny i teraz nie wiem czy ceny tych uslug są "aktualne"

USZCZELKA POD GLOWCE SZT.
GOETZE 130zl/szt

TLOKI MAHLE 270-280 SZT - std. lub nadwymiar

PIERŚCIENIE (GOETZE) PIERŚCIENIE MB 2.4/3.0D/TD OM617/616 73-85 í91 70.64 zl
(GOETZE) PIERŚCIENIE MB 2.4/3.0D/TD OM616/617 +0.50 90.14 zl

szlif cylindrów, silnik 5 cyl. 120 zł
regeneracja stop głównych, silnik 5 cyl. 190 zł
Dorobienie tulei szt. 75 zł
GŁOWICA regeneracja zawór + przylgnia 11 zł
płaszczyzna, silnik 5 cyl. 35 zł

I pytania bardziej techniczne lepiej kupic nowe tloki, pierścienie itp. i zrobic szlif cylindrow czy jezeli tloki beda ok to zorbic szlif cylindrow i wsadzic wieksze pierscienie/tuleje ?? Slyszalem ze te nowe tloki nawet mahle nie sa tak dobre jak oryginaly mercedesa więc jak są w miarę ok to lepiej zostawić.
I jakim zabiegom poddać glowice (regeneracja zawór + przylgnia ; płaszczyzna, silnik 5 cyl. szczleność itp.) ale co dokladnie zorbic żeby mieć luz na pare kkm??
Wiem że to trochę dziwne tyle kasy pakować w kundla ale będę wiedzial co mam, że spokojnie mogę nim wszędzie pojechać a z drugiej strony 300d z automatyczna skrzynia to jest co mi odpowiada i więcej nie potrzebuje

_________________
WCD251.122 - prawie silver arrow ;)
MB ex: w123 300d; w201 2.0, w123 280 '76 Coloradobeige

najpierw trzeba by rozebrać, obejrzeć i pomierzyć, a dopiero potem kupować... Dobrze zastanów się nad cenami, bo dobry remont to kosztowna zabawa, a może lepiej kupić inny silnik i nie zawracać sobie głowy skoro to nigdy oryginał nie będzie. Aby remont miał sens trzeba by potem przejeździć min. 300tyś... <br>Dodano po 43 sekundach.:<br>

ja też, ale zobaczysz jak silnik będzie inaczej chodził...

_________________
W126'89 300SE "Piękniak"
ex W202'99 C200 KOMPRESSOR Sport
ex W126'89 500SE "eSa" -jak Smok -znaczy Smoczyca :)
ex W110'64 200D "Kaczuszka"
ex W123'81 240D "Niszczyciel" -obecnie tatowóz
ex 353W'87

tak na szybko policzyłem i wyszło 1000 same pierdoły,a jeszcze tłoki ponad 1000 grubo i robocizna -oleju i rozne pierdoły robocizna i moze 3000 pęknac moim zdaniem to daj sobie spokoj z remontem jak tam mało jezdzisz....Mozna znajsc taniej sam silnik za 1000-1200 spokojnie znajdziesz dobre 3000-czasami ludzie sprzedaj całe beczki za 2000 gdzie motor dobry a nadwozie zgnite.

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!

no taki moj daleki sąsiad sprzedaje 300D za jakies 900zł a silnik jest podobno dobry, jeszcze regulowany niedawno .... nieopłaca sie wg mnie robienie takiego remontu .. juz lepiej kupić za tą kase 2,5 silnika w bdb stanie

_________________
Chrome N Paint Custom Shop
Lakiery House Of Kolor / Felgi Dayton Wire Wheels

Cadillac DeVille Lowrider
Chevy '64 Impala SS Lowrider
C123 280CE
S124 250D
Lincoln Town Car -ex
C124 300CE 24V -ex
W126 420SEL Cali. -ex
W123 240D '84 -ex
W123 200D -ex

Sprawa nie jest taka prosta. Silnik jest jak gacie. Używany jest tańszy, ale nigdy nie wiadomo co za kupa w nim siedzi, więc nie można porównywać silnika za 900 zł "podobno dobrego" z osobiście zleconym resetem. Jeśli auto jest tego warte, a właściciel zadowolony z parametrów i zamierza jeszcze nim pojeździć, to bez sensu pakować się w agregat niewiadomego pochodzenia.

_________________
123. W, S i C.

Witam

Wszystko zależy od tego co trzeba będzie zrobić jeżeli remont będzie kosztowal okolo 2000-2500 zl (mechanik ma duża zniżkę na części) to zrobię go i tyle.
Wnętrze jest w nim bardzo dobre i w ladnym kolorze.
Z blachy pare rzeczy typu progi przy dziurach pod lewarek z przodu, tylne nadkole zewnętrzne lewe, mocowanie dolne blotnika przedniego lewego, przednie prawe podszybie i to wsio więc nie dużo.
Zawieszenie doprowadziem do stanu bardzo dobrego i jest w nim bardzo cichutko
Zostal mi jeszcze wydech (rura między środkowym a końcowym chwilowo poklejone) i ogrzewanie tylnej szyby.
Samochod kupilem za 3k zl juz wlożylem 3k zl więc z remontem silnika i blachy wydam na niego okolo 12k zl.
Wiem że to dużo i mialbym juz za to moze nawet 280ce w dobrym stanie ale wtedy moj samochod jest w idealnym stanie i nie widzę powodu go sprzedawać. Zbieram wszystkie paragony i zlecenia napraw. Znam parę osob ktorym podoba się moj samochod (polączenie koloru tapicerki i lakieru) i chętnie go odkupią ode mnie za cene odpowiednią do stanu, nie są "maniakami " takimi jak my i dla nich vin nie gra roli liczy się stan samochodu. I jezeli już zorbię te remonty to go sprzedam za odpowiednią cene a jeżeli kupiec się nie znajdzie to będę jeździl nim do kolejnej śmierci silnika.

pozdrawiam
Ixes

_________________
WCD251.122 - prawie silver arrow ;)
MB ex: w123 300d; w201 2.0, w123 280 '76 Coloradobeige

No napewno ... ale tak myśle, że kupilem 123 za 3000zł, to jednak w robienie silnika chyba niezbyt chetny był bym wstawic drugie tyle ... Oczywiscie, licze sie z tym, ze teraz robiac pewne niedociagniecia wbije w nia te 3000zł ale to jest bardzo dużo różnych spraw (np zawieszenie, troszke blachy itp) ... Juz wolał bym poprzebierać w jakiś różnych silnikach i ogarnąć jakis jak najlepszy za te nawet 1500zł. Ale to jest juz moje zdanie, bo wiem, że tym egzemplarzem raczej nie bede jeździł do śmierci ... mojej ani jego
pozdrówka

Witam

ja też się wtrącę
Mam nadzieję, że szlifów nie robisz w Poznaniu bo to tak jakbyś robił 1,5 motoru . 3 lata temu robiłem małą kapitalkę 2,2 d tulejowanie pod tłoki, kątowanie korbowodów, przetaczanie pod pierście wyższe (uszczelniający-ogniowy) + pierścinki (4), planowanie głowicy dałem 960 pln oczywiście za Poznaniem bo tu chcieli tylko 1400 zela. Po uszczelki, panewki i filtry puściłem się na Dolny Śląsk różnica z Poznaniem taka, że podróż + zakupy + deska rozdzielcza i zostało 450 zela ( no ale wtedy nie przysyłano kurierami tak jak dzisiaj )
Namiary na szlifierza jeszcze gdzieś powinny być jak coś to można się do niego bujnąć i zapytać to tylko 15 km od Poznania
Co do szczelności głowicy to robią tylko szczelność przylgni do motoru a nie szczelność przylgni zaworowej
pozdro

_________________
wojtyla