Heh - widzę że Wojtek jest szybszy od szybkości
No a teraz fotoopis pojazdu:
Ogórek został zakupiony od gościa, który używał go jako pojazd pracujący i nie mógł sobie wyobrazić jak można traktować go inaczej
![[oczko]](./images/smilies/oczko.gif)
Jeździł nim 14 lat. Może dzięki temu jest w miarę dobrze zachowany, praktycznie bez rdzy. Tak więc najbardziej kosztowna sprawa reanimacji budy na razie odpada. Jak się przed chwilą dowiedziałem jest to prawdopodobnie wersja pocztowa. Ogór posiada instalację LPG, założoną zgodnie ze sztuką gazowania wiatrołapów - czyli z sondą w tłumiku, do ogrzewania parownika. Na gazie sprawuje się super, chodzi jak pszczółka, trzyma równiutkie obroty, odpala bez problemów. Wg poprzedniego właściciela pali średnio 16l gazu.
Silnik 1,6 - niestety już się kończy. Słabizna straszna, do tego gubi olej - prawdopodobnie spod chłodnicy. Mam nadzieje, że "dół" okaże się dobry i wymiana cylindrów, tłoków i pierścieni wystarczy. Będzie dobrze
A teraz fotki:
Widok ogólny. Plastikowa nadbudówka psuje ogórkową linię auta, ale jest niesamowicie wygodna. Osoba o wzroście do 180cm może wewnątrz spokojnie stać. W dodatku wielki zamykany schowek nad całą szoferką. Kolor wyjątkowo mi nie leży. Szkoda kasy na malowanie, i nie wiem jeszcze jak z niego zrobić wesołe autko.
Widok z przodu. Proszę zwrócić uwage na wiszący na lusterku zapaszek
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
Halogeny od Poloneza, działa jeden. Nad przyczyną jeszcze się nie zastanawiałem.
Profil. brakuje jednego kołpaka. Docelowo w ogórze lądują felgi, które aktualnie wożą moją beczkę.
W odsuwanych drzwiach uchylana szybka, której pozycję można dowolnie regulować. Będzie służyła do sprzedawania browarów, oraz do rund po mieście w śmigus-dyngus
Auto jest strasznie brudne. Nie było jeszcze okazji go umyć
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Wydech
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Pomimo tego, o dziwo sam tłumik zdrowy:
A teraz wnętrze. Wyjątkowo wygodne, nawet regulowane kubełkowe fotele
Przepiękne zegary:
Szyberdach jak w Autosanie. Uchylany na dwie strony i dowolnie regulowany:
No a teraz najlepsze: Kanapa, co prawda na razie niezbyt estetyczna:
, która w 2 sek. zamienia się w wygodne spanie. Trzy osoby bez problemów:
Koło zapasowe w oldskulowym pokrowcu, które niebawem wyląduje nad przednim zderzakiem:
No- na razie to tyle. Jeśli ktoś życzy jeszcze jakichś informacji o pytajcie.