MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest ndz sie 24, 2025 7:31 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: wt wrz 05, 2006 10:17 pm 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr mar 26, 2003 12:24 pm
Posty: 7489
Lokalizacja: WWL
MERCEDES 4 EVER pisze:
ja bym chciał miec Glofa 3 ale nie GTI ale zwykłe beztjuningowe VR6.


No tak, ale Golf II nie miał V6 pod maską. Najmocniejszym Golfem II był G60 czyli 1,8 turbo (160KM),a potem GTi 1,8 16V. Oba modele, pozbawione tuningu, były rozpoznawalne po drobnych detalach i napisach oraz poszerzeniach nadkoli. Gałki zmiany biegów w kształcie piłeczki do golfa :)

A tak przy okazji Francuzów - ostatnio jeżdżę czasami Xsarą kombi 1,6. Auto ma około 75.000km i spisuje się dobrze - znaczy nie psuje się. Ale taczka okropna, twardy, głośny, plastiki trzeszczą, przy wsiadaniu zawsze obujam sobie prawy piszczel. A samochód musiał kosztować majątek, bo ma prawie pełne wyposażenie. Bardzo mało pali!!!

_________________
pzdr - Maciek
41 Buick Special x2, 49 Chevy "Deratyzator", 50 Olds "Patton", 53 Chevy Bel Air, 55 Chevy 3800 panel, 70 Chevy Impala conv, 77 Chevy Monte Carlo, 87 Chevy G20, 89 Chevy K5, 03 Chevy S10 = 86 garow, 59.7 L, 2480KM


Na górę
 Tytuł:
Post: śr wrz 06, 2006 8:06 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: czw mar 23, 2006 3:48 pm
Posty: 93
Lokalizacja: Radom / Warszawa
Widzę koledzy, że odeszliście co nieco od francuskich autek. Co do Golfa VR6... to też miałem takie marzenia, albo GTi ale pierwszej serii... A z bliższych czasowo... wyrafinowana włoska myśl techniczna - Lancia Delta Integrale oraz Alfa 33 QV. Niestety coraz ich mniej (szczególnie Alf), a Lancie ... osiągają w tej wersji spore ceny... Mogłoby być jeszcze Audi 90 Quattro.

_________________
"...Oh Lord, won’t you buy me a Mercedes Benz ?
My friends all drive Porsches, I must make amends.
Worked hard all my lifetime, no help from my friends,
So Lord, won’t you buy me a Mercedes Benz ?..."


Na górę
 Tytuł:
Post: śr wrz 06, 2006 11:54 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 06, 2005 7:55 pm
Posty: 1503
Lokalizacja: Łódź [EL]/Szczecin [ZS] czasami
Boulik pisze:
Jak już pisałem wyżej mój tata ma Lagunę od 5 lat. Przebieg może nie jest ogromny - ok 140 tys km. Wnętrze wygląda i pachnie na prawdę jak nowe. Aż przyjemnie się wsiada do tego auta. Wytarła się tylko skórzana gałka zmiany biegów, którą wymienił za jakieś przyzwoite pieniądze.


Ja widzialem wnetrze auta ze slaska (dwu czy trzy letniego z duzym przebiegiem)...moze tamto powietrze tak wykonczylo to wnetrze ;)

Generalnie wg mnie francuskei auta maja maja problem podobny do Opli, Fordow niektorych modeli BMW. Sa piekne poki sa nowe, a potem zegar zrobi za duzo o jedo CYK i auto starzeje sie niezwykle, staje sie szare, brzydkie gorzej niz zwyczajne.
Malo jest ponadczasowych francuzow (w zasadzie poza 2CV, DSem, XMem, Alipnami brak ich)

_________________
"Think Locally,
Fuck Globally"

Kiedyś:
Matiz z kratką - Twardy Zawodnik; MB W124 230TE Aut. - Baleron Forever; Ford Focus II 5d - Fantastic Sam Plastik

Dziś:
Ford Focus kombi III - cholerne 6 biegów!


Na górę
 Tytuł:
Post: śr wrz 06, 2006 12:52 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 14, 2004 3:43 pm
Posty: 2822
Lokalizacja: Pyrlandia
Nie wiem o co wam chodzi z tym wnętrzem we francuzach, wszystkie jakie miałem lub widziałem miały nad wyraz ładne i niezniszczone wnętrze, pomimo upływu lat i kilometrów. Dużo gorzej jest w tym temacie np. w vectrze A wg. mnie, oklejające się tapicerki, zniszczone poszycie.

_________________
Kuba
W116 300SD '79
Ex:
C114 250 2,8 '71, S203 220 CDI '04, W115 200 '72, W123 200 '84, C123 230 '82, W116 350 '77, C123 280 '80, S202 250TD '98, W124 300D '88, W201 1.8 '91, W202 180 '99


Na górę
 Tytuł:
Post: śr wrz 06, 2006 8:57 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz maja 25, 2003 12:53 am
Posty: 438
Lokalizacja: Opole/Wrocław
Bukol pisze:
MERCEDES 4 EVER pisze:
ja bym chciał miec Glofa 3 ale nie GTI ale zwykłe beztjuningowe VR6.


No tak, ale Golf II nie miał V6 pod maską. Najmocniejszym Golfem II był G60 czyli 1,8 turbo (160KM),a potem GTi 1,8 16V. Oba modele, pozbawione tuningu, były rozpoznawalne po drobnych detalach i napisach oraz poszerzeniach nadkoli. Gałki zmiany biegów w kształcie piłeczki do golfa :)


Ale kolega MERCEDES 4 EVER pisze o Golfie III, a nie o II. W dwójce, owsze, najmocniejsze były wersje G lecz turbinki typu G nie należały do najtrwalszych dlatego z nich zrezygnowano. A o VR6 słyszałem tylko tyle, ze potrafi miec apetyt na paliwko.
Złośliwi twierdzą, że po Golfie I GTI nie było już prawdziwego GTI w rodzinie golfa.

A żeby nie było, ze odszedłem od francuzików, to .....francuzy są OK!! :)
Widziałem wiele starszych modeli francuskich aut z lat 80tych i jakoś materiałów była o niebo lepsza niż np. w Oplach.

_________________
W123 280 E '77 "Merlin"
W123 250
W201 2.0 '85


Na górę
 Tytuł:
Post: czw wrz 07, 2006 8:30 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 31, 2005 8:44 am
Posty: 149
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Bukol pisze:
Najmocniejszym Golfem II był G60 czyli 1,8 turbo (160KM),a potem GTi 1,8 16V

Było jeszcze coś takiego jak Golf II Rallye, w podstawowej wersji miało silnik G60 zwykły czyli 160 KM i napęd 4x4, poszerzane błotniki i przód od Jetty, ale była też limitowana seria tego modelu, potrzebna chyba do homologacji rajdowej i miała, jeśli mnie pamięć nie myli 20 zaworową głowicę, przy której VW pomagał niemiecki Oettinger i moc tego golfa to było "skromne" 210 KM.

A co do dyskusji wyższości jednych marek nad innymi to powiem tylko, że wcześniej jeździłem Fiatem, ale dopiero po kupnie Mercedesa "zaprzyjaźniłem" się z większością mechaników w mojej okolicy ;) . Natomiast tym forumowiczom tak kategorycznie sprowadzającym inne marki samochodowe do roli "podsamochodu" przypomnę, że wątki dotyczące mechaniki i napraw MB nie stanowią niestety marginesu na naszym forum [zlosnik] .

_________________
W123 200 '81 manual


Na górę
 Tytuł:
Post: czw wrz 07, 2006 9:21 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 24, 2006 12:35 pm
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Jakos jak psuje mi sie MB to podchodze do sprawy spokojnie, bo jestem prawie pewny ze dzisiaj lub jutro go naprawie.. Natomiast jesli sie psuje moj Renault (oj psuje sie psuje) to mozna kociokwiku nieraz dostac :)
Dzisiaj skonczylem wymiane praktycznie calego ukl zaplonowego, dostalem ostatnie czesci. Nie bede wymienial ile kosztowaly, na szczescie w portfelu bylo tyle.. Do MB wydalbym conajwyzej polowe..
Po wielu dniach ugniatania trawy w koncu zapalila.. Z bolem wielkim i nie wiem czy nie bylo to dzielo przypadku. Jutro sie okaze.. Teraz walcze z odpowietrzeniem hamulcow. Wszystkie te sruby jakies gowniane, zapieczone i ciagna sie jak maslo. W lewym tylnym kole brak odpowietrznika.. Wezyka nie da sie odkrecic. Komary zarly i bylem coraz blizej podpalenia dziada...
Niech ci francuzi jednak zostana przy winie, to im na prawde wychodzi.. :)
A tak serio, to mam nadzieje ze da sie ta kupe zlomu doprowadzic do porzadku, bo moglaby jeszcze popracowac. Jezdzi cztery lata bez przerwy, zal go sprzedawac bo dostane za niego grosze, o ile wogole go sprzedam.. Ale i tak za rok kupuje ciezarowego MB... :)
Pozdrawiam goraco!!!

_________________
Wojtek P. (Borys)
--------------------------------------------------------
'92 MB 124 260E Lalunia - automat, gaz, poducha, elektryka
'94 BMW R1100GS Balbinka, '95 Honda NTV 650 Honoratka, '60 Awo 425S
ex - '88 MB 124 200TD


Na górę
 Tytuł:
Post: czw wrz 07, 2006 11:25 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz cze 29, 2003 10:48 am
Posty: 520
Powiem tak, jeżeli chodzi o te france, to jeżeli chodzi to jest ok a jak trzeba go naprawić, to niech go h....j strzeli, zostanę jednak przy MB nie mam zamiaru się stresować [zlosnik] [oczko]


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 08, 2006 11:21 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:00 am
Posty: 342
Lokalizacja: Rzeszów
mi się nie podobają ale jak to zobaczyłem <http>
[szalone]
coś jak honda <br>Dodano po 27 sekundach.:<br> http://motoryzacja.interia.pl/galerie/m ... e,291759,1

_________________
W 124 200E 1990 Ex


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 08, 2006 12:45 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 16, 2003 10:16 pm
Posty: 974
Lokalizacja: pomiędzy Legnicą a Wrocławiem
To chyba studyjne auto tak?

Zanim to dojedzie do salonu, to tu przytna, tam przytna, tam wsadza wiecej plasitku, drzwi zamienia na otwierane poziomo. W miejsce skory wloza material na zaslony.

Tak poprawia, ze ani vhybi wyjdzie z tego nowy C3 ;)

Ja sie tam ciesze, ze teraz takie auta sie robi. Dzieki temu nasze Mercedesy beda zyskiwaly na wartosci :)

_________________
MB 123 200D '81, wersja taxi, podłokietnik, elektryczne lusterko - najsympatyczniejszy dieselek.
MB 123 230E, ASB i gaz 82 - dawca
Audi 100 2,3, ASB i gaz 91.


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 15, 2006 10:19 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lip 24, 2006 12:35 pm
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
Jeszcze raz w temacie aut francuskich. Punkt dla Renault! W jednorazowej trasie ok 800km zepsul sie tylko raz (Traffic 2,0 benzyna+gaz, skrzynia). Urwal sie (sam z siebie) kabelek w trzymaczu szczotek alternatora. Po prostu sie przelamal i nie bylo ladowania. Poza tym nie bylo niespodzianek. Spalil srednio 24 litry gazu /100km (a jakze) ale jakos dojechal. Mimo wielkich checi nie spalilem go na poboczu.
Przypomina mi to troche niegdysiejsze podroze rodzinna Syrenka, kiedy to kazda dalsza podroz odbywala sie z przygodami. Albo przegub póloski sie urwal, albo elektryka gdzies zawiodla, albo linka predkosciomierza sie urwala albo inne kwiatki. Troche czlowiek sie przyzwyczail do niezawodnosci (nawet starych) aut niemieckich, a tu taki powrot do przeszlosci.. hehe
Ale nie ma co narzekac, francuzik dojechal, zapracowal na siebie :)

_________________
Wojtek P. (Borys)
--------------------------------------------------------
'92 MB 124 260E Lalunia - automat, gaz, poducha, elektryka
'94 BMW R1100GS Balbinka, '95 Honda NTV 650 Honoratka, '60 Awo 425S
ex - '88 MB 124 200TD


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 16, 2006 7:02 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
A ja widzial em dzis na miescieRenault Clio Wiliams. Ta jest fajne (bez zwiazku z tematem "śmierć na drodze")
A do poprzednich wypowiedzi:
a) Jak sie o auto dba, tak ono jezdzi
b) Jaki ja bym był szczęśliwy, jakby Polacy wyprodukowali tyle aut co Francuzi...

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 16, 2006 8:53 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 14, 2006 8:30 pm
Posty: 566
Lokalizacja: Oberschlesien
A ja byłem 4 lata temu szczęśliwym posiadaczem Peugeota 505 Familial . Największe kombi jakie widziałem. ( no dobrze , za wyjątkiem amerykańskich ). 1984 rok , piec - 2500 diesel , w środku 3 rzędy foteli ( z drugiego do trzeciego rzędu wchodziło się jak w coupe) , osiągi i spalanie na poziomie MB 240D , przebieg 1.000.000 km - z małym hakiem. Nasza przyjaźń skończyła się gdy poległ rozrusznik , miałem już służbówkę więc nie chciało mi się grzebac. Stał na podwórzu rok - nieruszany . Po wizycie straży miejskiej dałem ogłoszenie i sprzedałem za 1400 zł.

Przyjechali kupcy z rzeszowa MB 124 + laweta . Pchneliśmy , zapalił od razu ( po roku ! ) i sam grzecznie wjechał na lawetę. Pojechali.

Wieczorem dzwoni kupiec i mówi : A wiesz w katowicach rozkraczył nam się MB , więc podpieli lawetę do 505 , MB na lawetę i do domu. ( Bez OC i przeglądu)

To był naprawdę niesamowity wóz...

Obrazek

mój był podobny. Tylko biały( czytaj szaro-rdzawy) , bez spoilerów i "trochę" bardziej zmęczony...

pozdrawiam

_________________
C140 5.0

Ex - S123 200D W124 E200T W126 560SEC ,W123 240D ,W124 230CE ,W124 300D , W123 200D u.v.a. :)


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 16, 2006 9:06 pm 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
hogben pisze:
mój był podobny. Tylko biały( czytaj szaro-rdzawy) , bez spoilerów i "trochę" bardziej zmęczony...

pozdrawiam


Miales amerykanca familiale????
Piekne auta, tak samo CX Familiale...

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: sob wrz 16, 2006 9:06 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: ndz cze 29, 2003 10:48 am
Posty: 520
Gratulacje, wole MB [cool]


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl