Mój kubaty też dostawał czkawki ale przyczyn było kilka, tzn chyba wszystkie wymienione wyżej plus kilka innych.
Na początek wymieniłem wszystkie miedziane podkladki pod łączeniami przewodów i same przewody, przynajmniej te z pod maski. Pozbyłem sie wycieków i autko zaczęło lepiej palić. Dołożyłem też filtr wstępny przed pompą paliwa, którego wcześniej nie było. Niestety z niewyjaśnonych przyczyn rozleciał sie miesiąc później wróciłem do wersji uproszczonej. To spowodowało że wszystkie syfy ze zbionika atakowały zaworki pompy, nie pozwałały się im domykać, co powodowalo braki paliwa w układzie. Na dodatek zaczął się pocić przewód pod progiem, wiec funkcję zbiornika przejęła 5 litrowa bańka (był listopad i nie chciało mi sie włazić pod samochód), przynajmniej wiem ile pali! Wiosną wyczyściłem zbiornik, założyłem nowe przewody(chciałem je nawet puścic we wnętrzu ale zostało oryginalnie) i podoszczelniałem układ, oczywiscie wszystkie filtry wróciły na miejsce. Teraz nic nie kapie i nie zapowietrza się. Warto bo koszt z filtrami to góra 70-80 złotych
_________________ MB 115-1975, M72-1951, JUNAK M10-1962, AWO 425S-1957
|