Student pisze:
Ja obmyśliłem sobie tak: najpierw spuszczam cały ATF (...) W drugim etapie chciałem nalewać jakiegoś taniego płynu do otwartej pompy i od razu spuszczać to do tego samego baniaka ruszając kierownicą tak aby cały brud też zleciał (...)
Czyli chcesz przepłukać, tak jak ja.
Po spuszczeniu starego płynu, zmontowałem węże i zalałem świeżego ATFu do wypłukania. Kupiłem do tego celu najtańszy jaki był - ATF Hipol (po 12PNL/l
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
). Jak to zrobisz, to odpal silnik i pokręć porządnie przez chwilę kołami, niech pokrąży po układzie i go wymyje.
Gasisz, zlewasz ponownie cały olej, montujesz na gotowo przewody, zakładasz filtr, zalewasz olejem, odpowietrzasz, uzupełniasz poziom i tyle.
Tylko nie wiem, czy na pewno jest sens tą szopkę z płukaniem odstawiać. Ja to robiłem dlatego, że moje graty leżały rozmontowane z 10 lat w piwnicy. Jeśli jest w normalnym użyciu, to ja osobiście nie widzę takiej potrzeby.