Tia...
Witam kolego...dzięki za te informacje...
No przez te 35 lat to się chyba wiele zmieniło...
- Silnik jest 200d ale wstawiony z 123,właściciel stwierdził ,że łatwiej wymienić silnik niż remontować...
- Skrzynia jest ...manualna,więc także nie orginał...
- Kolor,hmm, przypomina raczej 542,ale tylko przypomina
-Fotele i kanapa,czrne z zagłówkami,kierowcy troche wypracowany,reszta całkiem oki
-Uszczelki w drzwiach...praktycznie stan na jakieś 25%
-Wszystkie chromy są,żadnego braku,nawet kilka dodatkowych,stan do poprawy
-Tapicerka na drzwiach do poprawy,a kolor,co ciekawe pasuje pasuje do obecnego koloru nadwozia,tzn boczki czrne,uchwyty te do zamykania drzwi oraz górne nakładki na boczkach brązowe,stan tych górnych elementów do poprawy
- Podwozie napewno do poprawy,pod kierowcą podłoga zgnita,co za tym idzie brak ręcznego(nożnego), oraz pompki nożnej do spryskiwaczy a to tak naprawdę jedyne dwie niesprawne rzeczy z technicznych.
- Działają wszystkie drzwi,zamki,szyby
- Skrzynia działa pięknie,biegi wchodzą lepiej niż w masło
- Przegląd jest do kwietnia 2007
- Posiadam do niego orginalny kwit celny z 1979 roku,jak został sprowadzony do kraju,następnie od 1980 do chwili obecnej był w posiadaniu jednej osoby !!! i cały czas garażowany,jest zaniedbany poniważ pan jest rolnikiem ( nie ujmując NIC rolnikom ) i samochód był do jeżdzenia, przy 70km/h nie przekroczył 7l
Niestety nie wiem czy stać mnie na remont tego autka...szkoda by zmarniał,ale to chyba przekracza moje możliwości...
Może znajdzie się ktos kto go uratuje...w tym tygodniu postaram się zrobić zdjęcia i zainteresowanym mogę przesłać na pocztę
pozdrawiam Michał
_________________
mam cztery kobiety w domu... Eliz,Kicia,MB 310,W115 ...
