MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam Kolegów,

proszę o sugestie: co o tym sądzicie http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C743382 , czy warto kupić, może któryś z Kolegów zna to auto, albo mieszka w Opolu i mógłby zobaczyć .

Będę wdzięczny za każdą uwagę.

Naprawdę bardzo ładny i w miarę wypasiony. Ale jest zastanawiające że widzę go tam od ponad pół roku. To nie jest dobre dla samochodu. Coś musi być skoro go nikt nie kupił....

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(

bede mial jutro czas to zerkne z ciekawosci co to za cacko

_________________
W126 300D '76-ex.
W124 300D '89-ex.
W124 300D`86

Ogolnie to auto jest do sprzedania co najmniej juz od 1,5 roku (przynajmnie od tego czasu widuje je na roznych ogloszeniach). Z tego co pamietam cena zaczynala sie od 27 tys zl, potem dlugo bylo 24 tys zl.

_________________
W126 420SE (SMOCZYCA) - 4,2 litra przyjemności skokowej
W201 190

No własnie też pamietam, że to auto jest do sprzedania około 2 lata, dziwi mnie to, że nie ma poduszki jak na ten rocznik to chyba dziwne.
Ogólnie auto wyglada dobrze.

_________________
Pozdrowienia Adam
W116 300SD Turbo Diesel

MIKE SANDERs Korrosionsschutzfett
www.bezkorozji.pl
535-466-616

Dlaczego... poduszka byla opcja, a nie wyposazeniem standardowym. Ja tez mam W126 420SE z 1990 roku bez poduszki.

_________________
W126 420SE (SMOCZYCA) - 4,2 litra przyjemności skokowej

W201 190

Dziękuję za uwagi (szczegóknie za deklarację Kolegi Rybaczenkowa). A może po prostu teraz trudno sprzedać taki wóz? Mój poprzedni 126 też czekał na mnie rok, a był więcej niż piękny i bardzo dobrze utrzymany (ech ).

tez go widze od dawna, moj jest prawie identyczny (tylko ma silnik 3000 i nie ma wycieraczek na lampach), mysle, ze w dobie coraz drozszego paliwa auta o poj powyzej 18000ccm bardzo ciezko sprzedac i to jest przyczyna, ze ten 126 tyle czasu nie moze znalezc nowego wlasciciela

Dodano po 26 sekundach.:

tez go widze od dawna, moj (z 1991r.) jest prawie identyczny (tylko ma silnik 3000 i nie ma wycieraczek na lampach i tez nie ma poduszki), mysle, ze w dobie coraz drozszego paliwa auta o poj powyzej 18000ccm bardzo ciezko sprzedac i to jest przyczyna, ze ten 126 tyle czasu nie moze znalezc nowego wlasciciela

_________________
W126 300SE było: Gaz Wołga 24, W123 250, W116 280SE, FSO Warszawa 204;

Domniemywam, iz chodzi o 1800ccm.
Wszak 18 litrow pojemnosci ma malo ktora ciezarowka.

Ja bym sie jednak do konca nie zgodzil z tym stwierdzeniem.
Sporo ludzi nie kupuje 126 dlatego, ze chca miec tanie i tanie w eksploatacji auto (126 z cala pewnoscia takim nie jest ), lecz dlatego, ze chca miec 126.

Ja szukalem dlugo (poszukiwania w PL w ogole sobie odpuscilem) i dla mnie R6 bylo wrecz nieakceptowalne (tak duze auto musi miec V8 pod maska ).

Oczywiscie, sa osoby, ktore kupuja te auta wylacznie w celach roboczo-transportowych, montuja lpg, oszczedzaja na czym sie da etc. (Gwoli wyjasnienia, nie sugeruje, ze kazdy, kto zainstalowal w sym 126 gazownie jest przytoczonym przeze mnie 'oszczednisiem' )

I wydaje mi sie, ze wlasnie takie auta potem trudno jest sprzedac, z racji powaznego wyeksploatowania, wielu nieoryginalnych elementow, nie funkcjonujacych urzadzen wyposazenia etc.

_________________
126.037 126.024 140.050 124.079 210.265 205.242 639.813
However much the Fatherland’s finest might appear to be the best in the world, you can’t help but wonder if the engineers lost themselves in a haze of technological overkill.
WhatCar? o W140 IX.1992

Tyle, ze przez te 2 lata kilkadziesiat/kilkaset W126 zmienilo wlascicieli - a ten jak stal, tak stoi...

_________________
W126 420SE (SMOCZYCA) - 4,2 litra przyjemności skokowej

W201 190

i jak tam bracie, byłeś? widziałeś?

Sory, ale nie mialem czasu. Na weekend komis pewnie zamkniety bedzie, ale w poniedzialek podjade na bank.

_________________
W126 300D '76-ex.

W124 300D '89-ex.

W124 300D`86

Byłem i oglądałem to auto z rok temu, byłem dosyć zainteresowany kupnem, ale tak jak koledzy mówią, cena wtedy rozpoczynała się od 25 000.

Generalnie samochód jest łądny, ale jest trochę do włożenia. Był walnięty w dupsko chyba z prawej strony o ile pamiętam, i dosyć nieładnie zrobiony w bagażniku. Nie wiem czy mu ciekło przez to do środka, bo widziałem go akurat jak było sucho

Pamiętam że drzwi chyba tylne były do zrobienia. Ogólnie prezentował się ładnie, ale raczej nei jest wart tych pieniędzy.

Na pewno ładniejsze i lepiej utrzymane są samochody AMG. Nie zawracaj sobie nim głowy, dopóki ( właściciel komisu ) nie zjedie porządnie z tej ceny. Teraz za tą kwotę to kupujesz prawie stan idealny, a ten pozostawia wiele do życzenia.

Nie ma za co

Ten Pan sprzedaje również W123 Coupe, nie pamiętam z jakim silnikiem, ale cena też była zabójcza i momo tego, że samochód był w bardzo dobrym stanie i oryginał, to jednak zakup jej był nieopłacalny.

_________________
Nerwowa Niemra

Baaardzo dziękuję, teraz wiem na czym stoję.

_________________
ex W123, '82, 240D
ex W123, '82, 230E
ex W126, 84, 500SE
ex W124, '89 300D
ex W126, '88 300SE
ex W126, '87 300SDL
ex W126, '91 420 SEC
W107, '80 450SLC (w spółce ze szwagrem)
W123, '81 230CE (w spółce z żoną)
W163, ML 350