MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

I na tym zakończymy kwestię LPG (zdziwionych odsyłam do ostanich zdań Regulaminu) i wracamy do ewentualnych, dalszych kwestii związanych z zakupem W126.

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"

to w takim razie nawet nie bede oglaszal swojego 126 na sprzedaż na tym forum , 4 tys to moja cena, i co? samochod jezdzi trzeba mu zrobic blache ,no ale nie ma sensu....

_________________
Kubitus

Pojawia sie pytanie, DO CZEGO ma sluzyc 126. Twoje (nic mu nie ujmujac ) nadaje sie raczej do wykonywania wylacznie funkcji 'dojazdowki'. I jezeli ktos do tego je kupi i akceptuje jego maknamenty - bedzie OK. Natomiast jezeli ktos chce auto do pieszczenia i kochania , to powienien sie rozgladac za troche drozszymi.

_________________
126.037 126.024 140.050 124.079 210.265 205.242 639.813
However much the Fatherland’s finest might appear to be the best in the world, you can’t help but wonder if the engineers lost themselves in a haze of technological overkill.
WhatCar? o W140 IX.1992

zgadza się ,nie na darmo ma silnik diesla

_________________
Kubitus

To ja zdradzę tyle,że auto odwiedziło mój warsztat. Generalnie robi wrażenie- jest trochę pracy przy nim. Nie wiem jak jeździ 300se na etylinie, ale mi się na gazie podobało, nic nie strzela, zapala bez stresu, na wolnych równo. A tak poza tym to kupił je nasz forumowy/klubowy kolega.

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349

Dokładnie. I nie narzeka, wręcz kombinuje gdzie może pojechać .

_________________
W126 300SE czyli Second Edition

Ex W123 200D