MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw cze 26, 2025 3:59 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: śr kwie 05, 2006 11:04 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz mar 12, 2006 12:48 am
Posty: 178
Lokalizacja: Szczecin
Czytałem na forum i z waszych opinii by wynikało że nie ma sensu sie pakować w 126 poniżej 15tyś, jednak wiekszość opinii była pisana kiedy były inne ceny, przynajmniej tak mi się wydaje... Czy coś uległo zmianie w tej kwestii? tu jest za 9 tyś i właściciel wstępnie jest zainteresowany zamianą na moje BMW, auto podoba mi się bardzo ale boje się że to będzie jakieś bagno...co myślicie?(z góry dzięki za opinie)
http://www.allegro.pl/item96240089_merc ... e_gaz.html

_________________
W123 300d Automat



ex: W123 200D, S124 250D, W123 200D, W124 250D, W123 240d, S124 300TDT, W210 320cdi


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 06, 2006 7:08 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
kolego to jest robota dla wrozki :lol: zdjecia sa tragiczne-ja nawet nie zauwazyłem ze bralk listwy -dobrze ze koles napisał :lol: nic sie nie poradzi bez ogledzin na zywo.Cena zachecajaca-bo nie ma klimy -a to w takim aucie moze komus nieodpowiadaca rownie dobrze moze nie byc to dla kogos problemem.

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 06, 2006 2:27 pm 
Offline
wiarus junior

Rejestracja: sob lis 26, 2005 7:10 pm
Posty: 702
Lokalizacja: Siedlce woj.mazowieckie
Zdjęcia nieczytelne i cięzko cokolwiek powiedziec choćby z oblukania wzrokowego.Felgi nie od tego modelu.

_________________
MB 210 3,2 Pb +lpg, full opcja
wersja USA, 1999 r, kolor gold
MB 126 300 SE, 89 r - sprzedany


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 06, 2006 2:33 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
Kontrola VIN, oględziny na miejscu. Tylko R6 :D

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 06, 2006 2:47 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:00 am
Posty: 342
Lokalizacja: Rzeszów
Jak ściągnięty w 2004 to raczej bezwypadkowy i wygląda na dobrze utrzymany. Poczytaj wcześniejsze wątki, 126 jest droga w utrzymaniu, na sam gaz przy niewielkiej eksploatacji 400-500 zł. Jak by skrzynka poleciała, nie wiem czy za 5tyś. kupisz, z innymi częściami podobnie
Z doświadczenia wiem, że z dieslem nie ma problemów ale z benzyny nikt się nie chce chytać a jak już to ceny z kosmosu.
Przypuszczam, że dlatego gostek sprzedaje lub problem z gazem ew. gaz + monowtrysk (pewnie jeszcze nie odrobił)

_________________
W 124 200E 1990 Ex


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 06, 2006 4:16 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 22, 2005 7:38 am
Posty: 365
Lokalizacja: Jelenia Góra, Wrocław
ro2man pisze:
lub problem z gazem ew. gaz + monowtrysk (pewnie jeszcze nie odrobił)

KE-Jet nie jest monowtryskiem! :o

Dodano po 58 minutach.:

ro2man pisze:
Przypuszczam, że dlatego gostek sprzedaje lub problem z gazem ew. gaz

Problem z gazem, może zaistnieć zawsze. nawet w super utrzymanym silniku i super założonej instalce II generacji.
Z drugiej strony jeżeli silnik jest w miarę dobrym stanie i ma sprawną elektrykę - to zachowuje się bardzo dobrze na gazie.
Ja sam jeżdzę na gazie i problemów nie mam. Co prawda miałem parę przygód, z reguły z mojej winy (np. zapomnienie o zmianie swiec po 20kkm).
Decydując sie na MB z gazem II gen., koniecznie trzeba się nie bać drobnych usterek, trzeba umieć ściągnąć filter, założyć gumkę, która spadnie, dbać o stan elektryki, czuć samochód. Jeżeli chcesz jako użytkownik tylko jeździć nie zaglądając pod maskę to sobie odpuść gaz.

_________________
Pozdrówka,
MB W124 220 TE, MB C140 S420 Coupe


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 06, 2006 10:05 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz sty 08, 2006 7:28 pm
Posty: 351
Lokalizacja: Konin
No jakość zdjęć jest taka kiepska ze prawie każde auto by dobrze wygladało, ale z tego co widac to nie powiem ładnie wyglada. Swoją droga tez się kiedys zastanawialem nad 126 i dalem sobie spokój własnie przez wzgląd na ewentualne ceny części.

_________________
124 CE 92r 2.0 Nitro (LPG) VIN WDB1240411B800530 M 102.963


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 06, 2006 10:12 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 27, 2006 12:23 am
Posty: 330
Lokalizacja: Warszawa
Brak klimatyzacji, felgi w stylu gangsta nigga [chory] i gaz... [no]

Ze zdjec w zasadzie nie mozna wywnioskowac czegokoliwek, jak juz wspomnieli inni.

IMO nic ciekawego... :roll:

_________________
126.037 126.024 140.050 124.079 210.265 205.242 639.813
However much the Fatherland’s finest might appear to be the best in the world, you can’t help but wonder if the engineers lost themselves in a haze of technological overkill.
WhatCar? o W140 IX.1992


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 06, 2006 11:04 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob mar 18, 2006 1:12 am
Posty: 97
Numer GG: 6919167
Lokalizacja: Małopolska
Witam
ja niedawno kupiłem takie cudo czyli W126 rocznik 88 z gazem,i narazie jestem w serwisie wyżucam gaz i przechodze na bęzynie,a to dlatego że do takich aut to gaz się nie nadaje,ciągle jakieś problemy i ci co instalacje montowali to zrobili bałagan w kablach tak że na bezynie wogule nieszedł,ani nie zapalił,obroty miał duże a automatyczna skrzynia tego nie lubi,mój jest do malowania ale ja za niego dałem tylko 8000,ale dlatego że był bezwypadkowy i wszystko zamyka się idealnie.Ale to inna historia.Więć do ciebie należy decyzja,koszty jak już czytałeś,potrzeba jakieś 5000zł żeby samochód tak tani wprawić w ruch,bo według zdięć to on jest chyba po lakierowaniu,z braku listem,Bo Mercedesa zawsze drożej sprzedaż niż BMW .Ja mam kocham te marke i jużżżżżżżżżżżż.
:roll: POzdrawiam!

_________________
99` W220 S500
91` W124 250D
Odeszło
85` Skoda 105L
86` W124 200d
96` Skoda Felicia
88` BMW 520 E34
92` Honda Accord 2.0
95` Opel Omega 2.5 TDS
87` W126 3.0 Automatic
96` W210K


Na górę
 Tytuł:
Post: czw kwie 06, 2006 11:20 pm 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
chyba najlepiej jezeli Ci zalezy pojechac sprawdzic (najlepiej w jakims kompetentnym warsztacie...) wydasz 100-200 zl ale przynajmniej w razie wpadki nie wtopisz wiekszej kasy ...dobrze przemyslec i dopiero decydowac.... nic wirtualnie i nic ,,bo koledzy powiedzieli,, ... ja juz sie nauczylem :D a jak zaproponujesz taki myk nawet telefonicznie sprzedawcy od razu poznasz po rekacji czy z autem wszystko ok czy nie bardzo jak zacznie sie migac :)
pozdrawiam i zycze powodzenia :) bo mimo ogromu tych auto w tej chwili w polsce ciezk otrafic dobra sztuke za dobre pieniadze:) ,, cudow i okazji nie ma,, :D

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 07, 2006 2:42 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
piotrmozdzen pisze:
(...) a to dlatego że do takich aut to gaz się nie nadaje, ciągle jakieś problemy

Eeee tam, to nie jest prawda - po co stresować innych. Nie widziałem prostszej instalacji - butla, parownik, zawór regulacyjny i rozpylacz. Działa bez problemu bo ma budowę cepa. Do nowych aut to trzeba być elektronikiem a z M103 każdy gazownik powinien bez problemu dać sobie radę.
Moim zdaniem eksploatacja takiego auta bez LPG jest ekonomicznie nieuzasadniona no ale "dla sportu" można robić wszystko. [zlosnik]

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 07, 2006 7:38 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 22, 2005 7:38 am
Posty: 365
Lokalizacja: Jelenia Góra, Wrocław
AndyS pisze:
Nie widziałem prostszej instalacji - butla, parownik, zawór regulacyjny i rozpylacz

Niestety taka instalacja jest niezgodna z prawem, ale działa.
Koniecznie musi być zamontowany silnik krokowy i komputer do sterowania (tzw. II generacja)

_________________
Pozdrówka,
MB W124 220 TE, MB C140 S420 Coupe


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 07, 2006 9:35 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn mar 27, 2006 12:23 am
Posty: 330
Lokalizacja: Warszawa
AndyS pisze:
piotrmozdzen pisze:
(...) Moim zdaniem eksploatacja takiego auta bez LPG jest ekonomicznie nieuzasadniona no ale "dla sportu" można robić wszystko. [zlosnik]


UH? Jezdzisz na taryfie?

Moim zdaniem kupowanie takiego auta i instalowanie lpg jest nieuzasadnione. Jezeli ktos chce jezdzic ekonomicznie, moze kupic diesla. [zlosnik]

Pomijajac wplyw lpg na zuzycie silnika i potencjalne problemy z eksploatacja (strzaly, gasniecie etc.), dla mnie nie do zaakceptowania jest obecnosc w aucie wszystkich smieci skladajacych sie na instalacje - zbiornik, rurki, przewody, urzadzenia pod maska etc.

Na koniec dnia, oczywiscie, wazne jest co kto lubi, co sie komu podoba etc.

Ale od wielu lat pozostaje niezmienny w moich pogladach - gazowanie auta takiego, jak 126 to (MOIM zdaniem) istna zbrodnia. [zlosnik]

_________________
126.037 126.024 140.050 124.079 210.265 205.242 639.813
However much the Fatherland’s finest might appear to be the best in the world, you can’t help but wonder if the engineers lost themselves in a haze of technological overkill.
WhatCar? o W140 IX.1992


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 07, 2006 9:48 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 20, 2001 2:00 am
Posty: 2387
Lokalizacja: Stargard
psinthos pisze:
AndyS pisze:
piotrmozdzen pisze:
(...) Moim zdaniem eksploatacja takiego auta bez LPG jest ekonomicznie nieuzasadniona no ale "dla sportu" można robić wszystko. [zlosnik]


UH? Jezdzisz na taryfie?

Moim zdaniem kupowanie takiego auta i instalowanie lpg jest nieuzasadnione. Jezeli ktos chce jezdzic ekonomicznie, moze kupic diesla. [zlosnik]

Pomijajac wplyw lpg na zuzycie silnika i potencjalne problemy z eksploatacja (strzaly, gasniecie etc.), dla mnie nie do zaakceptowania jest obecnosc w aucie wszystkich smieci skladajacych sie na instalacje - zbiornik, rurki, przewody, urzadzenia pod maska etc.

Na koniec dnia, oczywiscie, wazne jest co kto lubi, co sie komu podoba etc.

Ale od wielu lat pozostaje niezmienny w moich pogladach - gazowanie auta takiego, jak 126 to (MOIM zdaniem) istna zbrodnia. [zlosnik]


ale dzieki temu np taki Okruch moze pozwolic sobie na brykanie i posiadanie takiego auta :D chociaz zastanawiam sie nad wywaleniem instalacji bo auto bedzie ,,na niedziele,, :)
i rownie dobrze mozna by miec pretensje do posiadaczy dieselkow ktorzy leje OR do swoich aut ... gaz nie jest zly i napewno nie gorszy jak paliwo zlej jakosci :)
I jak powiedziales i masz racje ,,wazne jest to co kto lubi i co sie komu podoba :)
pozdrawiam :)

_________________
w124 230 CE '89r Przyrósł do mnie i nie chce się odczepić ;P
300c 5.7 hemi 2004 (tak znowu to zrobiłem ... prawie jak Kijek)
i jeszcze ze 2 inne na F i na... VW :P
ex 126 280se Kijek
ex 115 220d


Na górę
 Tytuł:
Post: pt kwie 07, 2006 8:40 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob gru 11, 2004 10:27 pm
Posty: 1053
Lokalizacja: SOPOT (GAS) i (GSP)
psinthos pisze:
UH? Jezdzisz na taryfie?

Absolutnie nie. Auto raczej na trasy (na miasto jest drugie - małe) ale to nie jest regułą.
psinthos pisze:
Moim zdaniem kupowanie takiego auta i instalowanie lpg jest nieuzasadnione. Jezeli ktos chce jezdzic ekonomicznie, moze kupic diesla. [zlosnik]

Jeżeli mogę jeździć taniej i jak na benzynie - nie ma różnicy - to "dlaczego mam przepłacać"?
psinthos pisze:
Pomijajac wplyw lpg na zuzycie silnika i potencjalne problemy z eksploatacja (strzaly, gasniecie etc.)

A jeżeli silnik "chodzi jak zegarek" i nie towarzyszą mi tego rodzaju atrakcje? (raz na 2 lata to i diesel "nawala").
psinthos pisze:
Na koniec dnia, oczywiscie, wazne jest co kto lubi, co sie komu podoba etc.

I to jest sedno sprawy. Ja nikomu nie sugeruje na siłę żeby koniecznie i bezwarunkowo używał LPG. Ja tylko przedstawiam swoje zdanie i opinię po 10-cio letniej eksploatacji auta z LPG.
psinthos pisze:
Ale od wielu lat pozostaje niezmienny w moich pogladach - gazowanie auta takiego, jak 126 to (MOIM zdaniem) istna zbrodnia. [zlosnik]

Szanuję zdanie i upodobania innych uzytkowników 126. [zlosnikz]

_________________
Andrzej
W126 300SE '90 - chyba nikt nie ma większego wypasu VIN
W126 300SEL '86 - oryginalny lakier i bez rdzy
W126 300SE '86 - LPG od 1995r
W124 200D '86 - został dawcą dla wielu
W115 240D 3.0 - był ze mną 20 lat... sprzedany :(


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl