MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest wt sie 26, 2025 11:22 am

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
Post: śr lut 22, 2006 3:46 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 16, 2006 7:23 pm
Posty: 46
Lokalizacja: Gdańsk
Witam
W sobotę planuję wymianę przedniego stabilizatora, urwał się na mocowaniu z wahaczem. Robił ktoś to sam, wiem, że trzeba zdjąć wspornik akumulatora i serwo z pompą hamulcową. czy trzeba spuścić płyn hamulcowy :-? Nastawiam się na walkę z zapieczonymi śrubami :evil: Może macie jeszcze jakieś sugestie ? A może porywam się z motyką na słońce i lepiej jechać do warsztatu [zlosnik] Wiadomo, że 100-150 PLN piechotą nie chodzi.

Pozdrawiam

_________________
Było
W 123 200D '81
VW Golf III Variant '94
Citroen Jumper 2,2HDI służbowóz
Audi A4 1,6 '95

Jest
Specialized Epic Comp
Romet Mars


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lut 22, 2006 3:53 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lip 14, 2001 2:00 am
Posty: 6403
Numer GG: 85536
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
Vine2 pisze:
czy trzeba spuścić płyn hamulcowy


wg mine nie ma takiej potrzeby ale i tak potem przy odpowietrzaniu przepompujesz prawie cały :)

zacznij od tego że dzisiaj jutro dobrze spryskaj jakimś penetrantem wszystkie śruby które bedziesz ruszał niech sobie tam chemia działa do soboty.

uwaga na śruby które przytwierdzają uchwyty stabilizatora do budy jak je pourywasz bedziesz miał kłopot

kup od razu nowe gumy

powiedz w którym miejscu i jak oderwał ci sie stabilizator od wahacza.

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lut 22, 2006 4:24 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 16, 2006 7:23 pm
Posty: 46
Lokalizacja: Gdańsk
MacKuz pisze:
Vine2 pisze:
czy trzeba spuścić płyn hamulcowy


Cytuj:
wg mine nie ma takiej potrzeby ale i tak potem przy odpowietrzaniu przepompujesz prawie cały :)

czyli jakaś ingerencja w układ hamulcowy będzie jeśli będę musiał go odpowietrzyć :-?

Cytuj:
kup od razu nowe gumy
wiadomo :)

Cytuj:
powiedz w którym miejscu i jak oderwał ci sie stabilizator od wahacza.

Urwał się przy mocowaniu z lewym wahaczem, stało się to gdy skręcałem w lewo prawie do oporu na małej prędkości. Już wcześniej gdy skręcałem w lewo do oporu to musiałem użyć wiekszej siły żeby rozpocząć odbijanie i wydaje mi się, że to jest jakoś ze sobą powiązane, końcówka stabilizatora wygląda na ukręconą/urwaną , nie ma śladów korozji

_________________
Było
W 123 200D '81
VW Golf III Variant '94
Citroen Jumper 2,2HDI służbowóz
Audi A4 1,6 '95

Jest
Specialized Epic Comp
Romet Mars


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lut 22, 2006 5:34 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lip 14, 2001 2:00 am
Posty: 6403
Numer GG: 85536
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
hmm a jak wahacz pewnie też do wymiany ?
zrób fotke jak możesz bo to bardzo ciekawe.

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka


Na górę
 Tytuł:
Post: śr lut 22, 2006 8:58 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 12, 2004 7:51 am
Posty: 502
Lokalizacja: Gdynia
Witam
W listopadzie zeszłego roku mialem to samo. Tyle ze podczas malej predkosci przy pokonywaniu policjanta. Podobno czesta usterka, ale na forum o tym bylo malo. Stabilizator pękł w cześci gdzie przechodzi przez górny wahacz. Ten element narazony jest na dzialanie korozji oraz wycieranie przez gumy (silentblock`i) tego połączenia.

Kupując drugi stabilizator zwróć na ten element uwage.

Wymiana w warsztacie trwała 4h, nie ruszali serva hamulców. Naprawialem w warsztacie gdzie robia mercedesy, pozostali mechanicy bali sie tego ruszać, ze wzgledu na proporcje stabilizatora a otwory przez jakie ma wyjść [zlosnikz], Zaplacilem 200zł. Podobno potrzebny jest podnośnik bo w kanale nie zabardzo można to zrobić.

Jeśli masz problem ze znalezieniem drugiego stabilizatora to daj znać u mnie w garażu stoi jeden dobry. Za piwo oddam:)

_________________
W123 2.0lpg automatic 85r


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 23, 2006 5:30 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 16, 2006 7:23 pm
Posty: 46
Lokalizacja: Gdańsk
Zrobiłem fotki, wyszły trochę niewyraźnie

http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11406 ... 230043.jpg
http://mackuz.bolinko.org/is/img4/11406 ... 230042.jpg

_________________
Było
W 123 200D '81
VW Golf III Variant '94
Citroen Jumper 2,2HDI służbowóz
Audi A4 1,6 '95

Jest
Specialized Epic Comp
Romet Mars


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 23, 2006 8:21 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lip 14, 2001 2:00 am
Posty: 6403
Numer GG: 85536
Lokalizacja: [ZS] Szczecin
no to w W116 jest to o niebo lepiej zrobione czyli połączenie wahacza z drążkiem reakcyjnym.

_________________
Nissan Pathfinder 3,5 03'
Sprzedana w dobre ręce - W116 280 SE '77 - Szwedka


Na górę
 Tytuł:
Post: czw lut 23, 2006 9:20 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 06, 2005 6:04 pm
Posty: 271
Lokalizacja: Słupsk
witam czy wymiana tego stabilizatora jest taka sama w 123 i 126 bo słyszałem ze w 126 cieżko to wymienić? (niby trzeba silnik wyjąć)
pozd


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lut 26, 2006 2:29 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sty 27, 2006 7:23 pm
Posty: 426
Lokalizacja: Opole
Mi w W126 raz oderwal sie stabilizator od budy. Poczatkowo bylem u 3 blacharzy i zaden nie chcial sie brac za naprawe tego bo duzo rozbierania. Wkoncu znalazlem goscia, ktory zrobil to w swoim warsztacie jako "fuche" i wzial za to 300zl. Poczatkowo mowil ze na oko 150zl zaplace ale pozniej stwierdzil ze duuuuzo rozbierania bylo.


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz lut 26, 2006 2:52 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 06, 2005 6:04 pm
Posty: 271
Lokalizacja: Słupsk
aha dzieki za info
pozdr.


Na górę
 Tytuł:
Post: pn lut 27, 2006 6:46 pm 
Offline
postmajtek
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 16, 2006 7:23 pm
Posty: 46
Lokalizacja: Gdańsk
W niedzielę z kumplem wymieniłem stabilizator, zajęło nam to około 8 godz [totalszok] . Jednak trzeba zdjąć serwo z pompą, rozłączyć przewody do nagrzewnicy i jeszcze jakieś kabelki. A i żeby włozyć końcówki stabilizatora w wahacze rozpięliśmy je u góry przy mocowaniu z nadwoziem.
Jak na pierwszą poważną naprawę chyba dobrze [zlosnik] , brak dobrych kluczy :oops: trochę popsuł nam szyki. Na straty poszedł przewód wskaźnika ciśnienia oleju :x . I chyba tyle ;)

_________________
Było
W 123 200D '81
VW Golf III Variant '94
Citroen Jumper 2,2HDI służbowóz
Audi A4 1,6 '95

Jest
Specialized Epic Comp
Romet Mars


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl