MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Były i miały aluminiowe kratki wlotu powietrza do kabiny, drewno na desce, kwadratową kratkę głośnika, listewki na kieszeniach drzwiowych, długie rękojeści przy tylnych drzwiach. Mowa oczywiście o W 115 300 D. Poniżej wklejam zdjęcia potwierdzające, że nie kłamię. Nawiasem mówiąc to najładniejszy 300 D jakiego widziałem na zdjęciach.









Choć nie przepadam za wersjami zza oceanu to muszę przyznać, że to auto ma swój urok, wygląda naprawdę dobrze.



Powoli, podwójne zderzaki z przodu i długie z tyłu miały wszystkie cuope oraz limuzyny 280 (M 110) i 280 E (M 110), natomiast zarówno 250 (M 114) jak i 250 2.8 (M 130) miały tylko podwójne przednie zderzaki, a tylne standardowe. To jeśli chodzi o I serię. Co do II serii to podwójnych zderzaków nie było, natomiast długie pozostały tylko w tych modelach co w I serii, czyli we wszystkich coupe oraz w limuzynach 280 (M 110) i 280 E (M 110).





300 D miało drugoseryjne zderzaki amerykańskie, czyli mocno wysadzone (na teleskopach), z nakładkami gumowymi. Chyba żaden inny element w /8 USA nie wzbudza tyle kontrowersji co te drugoseryjne zderzaki (nawet przednie lampy nie są tak kontrowersyjne). Oczywiście MB nie zastosował ich bez powodu, był to wymóg przepisów, wedle których zderzak miał wytrzymać uderzenie z prędkością 8 km/h nie odkształcając się.

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!

Tak tak wiem o tym... chodzilo mi o to ze nie byly to tak zwane wąsy jak np W114 280

_________________
Pozdrowki
adi
W Polsce sprzedaje się tylko godność i wódka

Każde nowe (fabryczne) tak wygląda trudno zaprzeczyć.

Sprawdziłem w folderach reklamowych MB oto przykład 200/220 maja w kolorze nadwozia



Mało tego nasze 1 seryjne 230 lang tez tak ma:

_________________
Pozdrawiam Sebi

http://www.zelazko.com.pl

Przypomniało mi się jak na amerykańskim forum mercedesa ktoś pytał o europejskie zderzaki, na to drugi mu odpowiedział, cytuję : " przecież europejskie wersje nie miały zderzaków "

_________________
EX:Mercedes W115 '72, Mercedes W126 '82, BMW E30 '91
BMW E32 '89

kazde zadbane auto wyglada dobrze ale stan tego egzemplarza robi ogromne wrazenie


Zgadza sie, bylo dokladnie tak jak piszesz. Tez to wiedzialem tylko jakos nie potrafilem tak dobrze tego opisac.


Jakie znow kotrowersje?! Przeciez chyba wszyscy sa zgodni co do tego, ze amerykanskie lampy sa paskudne a drugoseryjne amerykanskie zderzaki sa wrecz K O S Z M A R N E. To samo dotyczy zreszta wszystkich europejskich i japonskich samochodow w wersjach przeznaczonych na rynek amerykanski


amerykanie...



W kazdym razie jezeli chodzi o temat postu to problem zostal chyba definitywnie rozwiazany (lacznie z uwzglednieniem nietypowych wersji nadwozia i wyposazenia)

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol

Właśnie na tym polegają kontrowersje, że wielu osobom wersje zza oceanu się podobają - sam bym chyba nie pogardził czarną W116 SEL z hamerykańskimi zderzakami

_________________
EX:Mercedes W115 '72, Mercedes W126 '82, BMW E30 '91

BMW E32 '89

Witam,

Niestety z tym się nie zgodzę - IMO przedni podwójny zderzak w pierwszej serii W114 był tylko w 250/280 sedan/coupe - 230/8 nie miała takiego gadżetu, a szkoda... No i szkoda, że w drugiej serii w ogóle z tego zrezygnowano - było to wg mnie super wyróżnienie tych autek.
Poszukaj dobrze a zobaczysz - 230/8 i 230.6 to takie 115-tki z silnikiem R6 tylko może częściej montowano w nich wspomaganie i tylną ogrzewaną szybę z pionowymi paskami grzejnymi (mam taką w swojej) - reszta jest jak w W115.

A do Twego poprzedniego posta o kratce i innych gadżetach wyróżniających W114 chcę dodać mały update:
czyli moja W114 nie ma takich rzeczy jak mają W114 od 250 w górę:
1. Podwójnego zderzaka z przodu,
2. Chromowanej kratki podszybia (a ściślej aluminiowej jak napisałeś)
3. Chromowanych obudów popielniczek tylnych,
4. Deski z drewnem i tapicerowanej kratki głośnika,
5. Włącznika i lampki oświetlenia w tylnej części nadwozia nad szybą tylną,
6. Tapicerowanych boczków tunelu środkowego,
7. Dadatkowej plastikowej maskownicy kolumny kierowniczej,
8. Chromowanych obramówek przy rączkach dachowych,
9. Chromowanych pasków na kieszeniach drzwi przedni - w miejscu przetłoczenia w normalnej kieszeni,
10. Długich rękojeści w drzwiach z tyłu (takich jak przednia prawa)
11. Chromowanych obramówek wokół szyb drzwiowych - przód i tył (takie cieniutkie paski wokół ramy dochodzące do przetłoczenia na ramie drzwi -
szer. ok. 5 - 6 mm) - tutaj nie jestem pewny czy 250 też to miały,

Dodatkowo co wyróznia 280:
12. Tylny trzyczęściowy zderzak,
13. Ściana grodziowa silnika jest płaska - u mnie jak w pozostałych W115 i W114 są rurki wzmacniające,
14. Mocowanie akumulatora w 280 - jest z drugiej strony (prawej)
15. Podwójny układ wydechowy od początku do końca,
16. Większe zaciski hamuclowe z przodu (klocki jak dobrze pamiętam jak w bece),
17. I pewnie jeszcze coś

Pozdrawiam

P.S. A poza tym to już wszystko inni napisali.

_________________
Piotr
W114 230/8 Automatic '72 - w remoncie...
W124 300D '87 - ojcowy
S202 C250T TurboDiesel Sport ASB '97
W202 C180 Esprit ASB '93 - ex

O gustach się nie dyskutuje . Na spoty w Warszawie przyjeżdża kilku fanów amerykańskich wersji MB, a szczególnie /8. Cenią sobie bardziej wersje USA niż zwykłe i maja do tego prawo. Osobiście wolę wersje zwykłe, ale zarówno wersje USA, francuskie czy włoskie mają swój urok. Poza tym dzięki tylu odmianom jednego typoszeregu nie grozi nam monotonia i każdy może znaleźć coś dla siebie. Co do innych marek to uważam, że często wersje USA wyglądały dużo lepiej niż wersje zwykłe.



Moim zdaniem to było można sobie domówić do każdej wersji, ale standardowo miały to 250 (M 114), 250 2.8 (M 130), 280 (M 110), 280 E (M 110).



Miały również 250. Standardowo dostawały je te same wersje co rękojeści (patrz wyżej).



Poza tym fartuchy były inaczej ukształtowane.

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!

to juz ustalone:

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol

z ta "koszmarnoscia" to mial byc zart. Rozumiem doskonale, skad sie biora i na czym polegaja w/w kontrowersje.

Pozdrawiam

_________________
'68 250, szwajcar
'70 250 C, niemiec
'71 230, austryjok
'71 250 CE, angol