MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem pięknego w 126 560SEL po ciekawym właścicielu. Samochód jest w pięknym stanie (nie licząc typowych francuskich uszkodzen typu obicie zderzaka, porysowanie drzwi itp.) o małym przebiegu, dobrze udokumentowany i ogólnie super.
Mam prośbę. Gdyby ktoś znał jakieś ciekawostki, miał jakieś zdjęcia związane z pojazdem itp to proszę o kontakt. Chciałbym stworzyć dokumentację kolekcjonerską i szukam tu i tam. Fascynuje mnie sama osoba Pana Wojciecha i mam troche pamiątek po nim samym, ale gdyby udało się uzupełnić jeszcze trochę wieści o jednej z Jego pasji (po tenisie i malarstwie oczywiście )) to byłbym jeszcze bardziej zadowolony i wdzięczny . Kto wie . Może na następnym zlocie będę mógł coś ciekawego pokazać. Pozdrawiam i czekam na wieści.

_________________
Pozdrawiam.
'77 MB 123 300D 1991-do nadal !!! to już członek rodziny - od 15 lat !!!
'86 MB 126 300 SE 1999-2005
'88 MB 126 420 SE 2005-do nadal
'88 MB 126 560 SEL 2005-do nadal

Mam kilka zdjec tego samochodu - poprzedni wlasciciel mi je podeslal, jak probowal sprzedac to auto. Mialem tez aparat na ogledzinach, ale jakos darowalem sobie robienie fotek
Co do auta i wlasciciela - to jezeli jego przebieg jest rzeczywisty, to wielu zdjec raczej z nim nie ma - chyba, ze w stylu: "Pan Wojtek i kolekcja jego aut w garazu"
Poza tym, nie wiem czy miales przyjemnosc rozmawiac ze starszym panem, ojcem ex-wlasciciela, mowil, ze Pan Wojciech mial kilka-kilkanascie aut i jakos szczegolnej wagi do nich nie przywiazywal, wiec moze to nie do konca jego pasja...
Jedyna wazna informacja o zwiazkach Pana Wojciecha z motoryzacja to chyba to:

Widzę że chyba rozmawiamy o tym samym samochodzie. Dzięki za szybki odzew. Pisząc o pasji może faktycznie przesadziłem. ale z resztą się zgadzam Od poprzednich właścicieli- nawiasem mówiąc super przesympatyczni ludzie- mam trochę informacji, ale doszłem do wniosku, że trzeba by trochę to skatalogować. Jeśli mógłbym prosić o zdjęcia to bardzo chętnie skorzystam. Jeśli je mam to OK, a jeśli nie to chętnie je zatrzymam. Od nadmiaru głowa nie boli Z wiadomych względów niektórych informacji nie można "upubliczniać" na forum ( co prywatność to prywatność) ale co się da to i owszem. W razie czego służę prywatnym e-mailem. Jeszcze raz z góry dziękuję.

_________________
Pozdrawiam.

'77 MB 123 300D 1991-do nadal !!! to już członek rodziny - od 15 lat !!!

'86 MB 126 300 SE 1999-2005

'88 MB 126 420 SE 2005-do nadal

'88 MB 126 560 SEL 2005-do nadal

No niestety super-sympatyczny telefonicznie wlasciciel, nie mial czasu sie ze mna spotkac osobiscie. Jego ojciec mial, delikatnie mowiac, niewiele pojecie o motoryzacji w ogole, o Mercedesach nie wspomniajac. Poza tym delikatnie mowiac krecil w sprawach oczywistych - upierajac sie, ze przy aucie nic nie bylo robione, potem stwierdzil, ze byl polerowany, a w efekcie przyznal, ze byly robione "zaprawki". O szczegolach naszych ogledzin nie bede Ci pisal - z reszta opisywalismy to juz na forum

Pusc mi privka swojego maila, to Ci podesle fotki.

Pozdrawiam i ciesze sie, ze jestes zadowolony z zakupu - zostawiles w aucie ten "delikatny telefon", czy go wyciales?

Teraz to już 100% o tym samym aucie rozmawiamy. Jedyną ingerencją w pojazd oprócz wymiany opon był właśnie TELEFON Duuuuuuuuuuuuuuuży telefon. W jego miejscu pyszni się teraz Webasto które przemontowałem z 420SE. Mam oczywiście całość telefonu spakowaną i z trudem(ciężar) wyniesioną na strych w oczekiwaniu na lepsze czasy ). Trochę to co prawda zmiana oryginału ale telefon i tak nieprzydatny. ( z wstydem przyznam że jak go pierwszy raz zobaczyłem to myślałem, że to jakieś zabezpieczenie szyfrowe albo centrala uruchamiająca wyzutnie atomowe
Co do właścicieli to trochę faktycznie zabiegani ale przy bliższym poznaniu naprawdę super. Rzadko się spotyka tak miłych ludzi. Właścicielami byli zresztą przez krótką chwilę, w zasadzie do wyjeżdżenia paliwa także mogli za dużo nie wiedzieć. hmmmm.... choć samochód znają długo.... Ale niech tam. Auto faktycznie było poobijane z każdej strony, a " zaprawki" powierzchniowo stanowiły chyba z 20% powierzchni lakieru. Wiadomo Francja, a w zasadzie Monaco.
Pytanie gdzie znaleźć " opisywaliśmy to na forum"

_________________
Pozdrawiam.

'77 MB 123 300D 1991-do nadal !!! to już członek rodziny - od 15 lat !!!

'86 MB 126 300 SE 1999-2005

'88 MB 126 420 SE 2005-do nadal

'88 MB 126 560 SEL 2005-do nadal

Tutaj

Byłes szybszy..

_________________
W126 300SE 1987 - Maluch
210 000 km
----------------------------------------------------
Żonę mam w domu, kochankę w garażu.
----------------------------------------------------

A jestes pewny, ze chcesz to znalezc?
Jezeli tak to prosze: http://www.w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=11210&postdays=0&postorder=asc&&start=15

A bo akurat miałem otwarty ten wątek w drugim oknie. Jak MECENAS założył niniejszy topic, od razu użyłem lupy, bo coś mi kołatało, że o tym aucie już kiedyś mowa była .
Jakże inaczej mógłbym być od królika szybszy

Dzięki chłopaki TO FORUM TO POTĘGA Dajcie jeszcze i jeszcze. Na razie muszę spadać, ale wieczorem znów siądę

_________________
Pozdrawiam.

'77 MB 123 300D 1991-do nadal !!! to już członek rodziny - od 15 lat !!!

'86 MB 126 300 SE 1999-2005

'88 MB 126 420 SE 2005-do nadal

'88 MB 126 560 SEL 2005-do nadal